reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Losek cos dzisiaj sie malo udziela :tak::tak:




Tak bo dzisiaj lata caly dzien.....

Zalatwialam wynajem mieszkania http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10, udalo sie takze jestem happy, zawsze cos.....

Poza tym siedzialam pol dnia w firmie.. i oprocz tego co mialam zalatwic to najpierw 40 min rozmawialam z kolezanka , ktora ma 8 miesieczna dzidzie a pozniej przyszla nastepna ktora miesiac temu rodzila, razem ze swoja dziewczynka - takie slodkie malenstwo, ze nie moglam sie napatrzec....

No i tak zlecialo a teraz sie pakuje bo dzisiaj znowu nach Warsaw jedziemy ... i 4h w samochodzie zaraz...

A tak to nic.. cos bym zjadla ale nic mi sie nie chce robic.. mam ochote na COLE!! czego nigdy nie pilam... ale chyba nie bede tak katowac mojego dzidzka a tym bardziej mojego zoladka i organizmu wiecie zdrowa odzywanie i te sprawy... ale fante ostatanio pilam przez 3 dni... Hihi smieszne to jest bo jem i pije rzeczy, ktorych wczesniej w ogole nie ruszalam.. a od wczoraj zauwazylam ,ze nie mam w ogole ochoty na tluste... owoce, warzywa, lekkie dania, mozarella z pomidorami ... to jest to co teraz lubie, takze postepy bo juz chociaz cos... no i cukierki NIM2 albo Mambe


I wlasnie poszukuje biokominka bo sobie wymyslilam,ze chce miec w mieszkaniu kominek....

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa chce mi sie FANTY!

 
reklama
ja mam 25,5 roku i raczej mi do dziecka nie było śpieszno. Ale w firmie się popsuło strasznie wiec stwierdziłam, ze albo szukanei nowego pracodawcy, a co za tym idzie znów budowanie jakiejs pozycji i znowu odkladniae macierzyństwa, zeby móc potem wórcic. Albo teraz dziecko i potem wórcić po kryzysie do firmy. W zeszłym roku moja firma była super i mam nadzieję ze w porzyszłym pod koniec będzie znowu ok :)
Tez miałam plan pracowac do końca listopada, ale zobaczymy jak ise będe czula bo to jest teraz najwazniejsze :)
 
25 super wiek!!
Moja mam mnie urodzila w tym wieku i uwazam ze to super wiek bo mam z nia bardzo dobry konatakt i jest jak kolezanka... a poza tym za 3 latka dzidzia jzu bedzie w miare odchowana i mozna jeszcze w wieku 28 lat wszytko ze spokojem robic, szalec , wakacjowac sie itd... i mlode dupy jeszcze!!
 
teoretycznie mam 26, ale 30 grudnia także jeszcze sobie odejmuje ;).
Moja siostra miała 30. Mody ma teraz 3 latka i ona majszecze trochę czasu na myslenie czy chce kolejne dziecko. najważniejsze z wiekem zeby być w jakims stopniu penym decyzji, bo pewnie w 100% się nie da :). Żeby dzidzia nie była z bezsensownych wpadek. A z reszta to sobie poradzimy. Jak Wam ktos głupoty opowiada to teraz możecie pyskowac (w końcu hormony:-D) i nie dać się :)
 


Tak bo dzisiaj lata caly dzien.....

Zalatwialam wynajem mieszkania , udalo sie takze jestem happy, zawsze cos.....

Losek a gdzie będziesz wynajmować mieszkanie.. Ja szukam czegoś w Warszawie i jestem załamana - ceny z kosmosu..... Ogolnie przeraża mnie też przeprowadzka do tak wielkiego miasta z dala od rodziny, ale mus to mus, mój M tam pracuje.

Widzę że masz podobne zachcianki, mi też Fanta się marzy i Sprite i wszystko co gazowane, gdzie nigdy wcześniej takich gazowanych napojów nie lubiłam. A i cukierki też teraz uwielbiam szczególnie ICE :)
 
Ja pierwsze dziecko miałam w wieku 23 latka, a teraz drugie bedzie jak bede miala 27. Czy to dobry wiek ?! Nie wiem...ale kazda z nas na pewno da sobie swietnie rade ! :-)
 
ja bym jadła chipsy... ale zawsze je lubiłam, ale najgorsze ze są w domu i musze jeszcze bardziej walczyć. Ostatnio chcialam wisnie i maz miał kupic, ale nigdzie nie było ladnych, jak przyjechał do domu do się poplakałam, ale tak kątem, zeby nei widział :-D
 
Najeli : Ja tu chyba jestem najmłodsza :) mam 19 lat . I wbrew przypuszczeniom wszystkich , moja ciąża to nie wpadka . W lutym 2008 roku skończyłam 18 lat i postanowalm utrzymywac się sama . Nie jestem jakimś przygłupem , chodziłam do LO językowego , ale tak naprawde z pełną świadomością podjęłam decyzję o przerwaniu nauki i podjęciu pracy . Rok temu w lipcu poznałam mojego Kocurka, a już we wrześniu wiedzielismy że chcemy byc zawsze razem i tworzyć rodzinę , zaczelismy się więc starać o maluszka , i w kwietniu 2009 roku sie udało :) a dowiedziałam się o tym w 6 tyg :) Przyznam się że już jako 15 latka wiedziałam że dla mnie szkoła to tylko poczekalnia przed etapem jakim jest rodzina . Może niektórym mój tok myślenia wyda się kontrowersyjny , ale zawsze brałam na siebie 100% odpowiedzialnosci za swoje czyny . Tak jest i tym razem .
Wielu ludzi mówilo mi że jeszcze nie zdążyłam się wybawic i wyszaleć a już " zrobiłam sobie dzieciaka" . A ja myślę że tylko robię sobie przerwe w szaleństwie ;) Bo przecierz dziecku nie zmienia się pieluch przez całe życie !
Pysia : a ja sie pobeczłam jak sie okazało że w gołąbkach jest inny farsz niż się spodziewałam , bo są z innej knajpki ;)
 
reklama
Alex nawet mi nie mów ile kosztuje wynajem bo masakra. u mnie to samo, jak już dobre mieszkanie to ceny z kosmosu. Ale ja mam tez inny problem bo tutaj są tańsze tyle ze trzeba się non stop użerać z góralami. a im ciężko wyjaśnić ze dziecko w zimie musi mieć ciepło, ze nie pali się skór i pozostałości z futer w piecach i ze plastik powinien trafiać do odpowiedniego pojemnika a nie do domowej kotłowni.
My tylko 3 lata jeszcze tutaj wiec nie kupujemy nic na stałe, poza tym ja moze bym i została, ale mój nie chce bardzo. Jednak co Kraków to kraków
 
Do góry