Wodę mozna pić, herbatę też chyba, ale bez cukru. Mi tez dają pojemniczki, ale takie wygladają jak probóweczki i ciezko nasikac, żeby sobie ręki nie obsikać![]()
ha ha ha
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wodę mozna pić, herbatę też chyba, ale bez cukru. Mi tez dają pojemniczki, ale takie wygladają jak probóweczki i ciezko nasikac, żeby sobie ręki nie obsikać![]()
Tygrynko ile???????? Rany boskie, my musimy załatwic sprawę w ciagu 4 tygodni. Koniecznie bo potem będziemy miec problem z tym gdzie będziemy mieszkać.
Musze tam jeszcze raz podejśc i postraszyć ze mam na oku jeszcze 3 inne banki i który da mi wcześniej na ten sie zdecyduję. Może podziała
moja rodzinka 200km od NT , moi teściowie ok 90km. Gorzej, ze mamy meble, sprzęt typu lodówka itp. Wiec wynajęcie samego pokoju da się zrobić tylko co zrobić z rzeczami?mam nadzieję że u ciebie będzie szybciej!! kumpela załatwiała tu, w Poznaniu, więc może dlatego dłużej?? może więcej wniosków mieli?? kurczę Ty rzeczywiście masz trochę nóż na gardle, nie macie gdzieś niedaleko rodziny czy bliskich znajomych co by Was przytulili chociaż na dwa tygodnie? jak coś to przyjeżdżajcie do nas![]()
my dalismy sobie 2 miesiące na decyzję banku, ale my spokojnie możemy mieszkać w tym co wynajmujemy (chociaż to my chcemy wcześniej uciec by miec więcej kasy w kieszeni), ale mamy jeden wolny pokój w mieszkaniu moich dziadków i jeden wolny u teściów, więc na luzie, zwłaszcza, że i tak pewnie gdzieś się umieszczę na czas remontów...
moja rodzinka 200km od NT , moi teściowie ok 90km. Gorzej, ze mamy meble, sprzęt typu lodówka itp. Wiec wynajęcie samego pokoju da się zrobić tylko co zrobić z rzeczami?
W ostateczności możemy poprosić żeby zostać w obecnym mieszkaniu, tyle ze będziemy płacić 1350 odstępnego plus wszystkie opłaty. juz wczoraj mąz włączył ogrzewanie bo jest zimno wiec rachunek za gaz to nam skoczy pod niebiosa. Strasznie sie martwie co to będzie.
jak miałam kubeczek to też trafiałam, ale z probóweczką to mam problem, jak kiedyś bedę miałą w domu to strzele fotkęhehe Agentki z Was! ja tam jakoś trafiam do "kubełeczka"<lol2>
moja rodzinka 200km od NT , moi teściowie ok 90km. Gorzej, ze mamy meble, sprzęt typu lodówka itp. Wiec wynajęcie samego pokoju da się zrobić tylko co zrobić z rzeczami?
W ostateczności możemy poprosić żeby zostać w obecnym mieszkaniu, tyle ze będziemy płacić 1350 odstępnego plus wszystkie opłaty. juz wczoraj mąz włączył ogrzewanie bo jest zimno wiec rachunek za gaz to nam skoczy pod niebiosa. Strasznie sie martwie co to będzie.