reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Witajcie.
U mnie nocka to ok. gorzej przed nocką:baffled: Po kąpieli mała nie chce zasnąć. Przy cycu zasypia i śpi ale jak ją przenosimy do łóżeczka to natychmiast się budzi i płacze. Chce na ręce albo znowu do cyca, a ja nie daję rady tyle godzin leżeć bo mnie wszystko boli:angry::angry::angry: Bujamy się z nią tak co wieczór do 24.00 albo i dalej. Kurcze czy tylko ja mam ciągle jakieś problemy?:crazy: A może jestem taka niezdara. Sama już nie wiem. Wkurzam się co wieczór na tą niewinną, kochaną istotkę:wściekła/y:I rano jestem wściekła sama na siebie.

dzień dobry kochane....
nareszcie mogę na chwilkę tu przysiąśc. mały od dwóch dni ma problem z brzuszkiem i nie mam chwili spokoju..... teraz po spacerku jeszcze kima więc korzystam puki co.....
pogoda ładniutka to fakt.....
dZiewczynki jakich pieluszek używacie??????? MOIM ZDANIEM PAMPERSY SĄ PRZEREKLAMOWANE I UŻYWAŁam haggies... ale kumpela mi poleciła mocno pampy z rossmana, dziś kupiłam paczkę i sprawdzimy...... powiem Wam potem czy się nadają....bo różnica cenowa jest spora.....:)
Patrycja jak się dzisiaj czujesz???
Agapciu jak po wweekendzie.... ja potwornie zmęczona..... całymmi dniami sama, mały ciągle płakał z powodu brzuszka..... prawie nie spał..... jeszcze historia z teściem.....który ciągle ma focha, nastawia teściówke przeciwko mi....jako że niby ja mam jakieś fanaberie i się go czepiam ( HEHE nooo bo to problem żeby myc ręce po fajkach zanim do dziecka się podejdzie) EHHHHHH ciągle z jakimis wyrzutami w moim kierunku..... masakra mówie wam. Dobrze że w Tomku mam oparcie mimo wszystko, chocby nie wiem co sie działo.

buuu to nie mam kochana pojęcia......
ja na szczeście karmie cycemna żadanie więc okresu na razie nie ma.. i dzięki bogu boraczej za nim nie tęsknie hehehe
Kochana, teścia i teściową to olej, a łapy trzeba myć, a jak nie to wynocha od dziecka. Ja swego czasu też miałam problemy z teściami a bardziej z teściową. Wyzywałyśmy się od k....., bo mi pow. że męża na d...ę wzięłam itp. Po 8 latach dopiero teraz jakoś tam się odzywamy i niedawno była pierwszy raz u nas w domu.
Weekend jakoś mi zleciał. Wiadomo ciężko, ale w dzień Majka jest w miarę grzeczna a poza tym starsze dzieci są w domu to jak trzeba to się nią zajmą.Ja też karmię piersią więc te "cudowne" dni się mi trochę odciągną:-D
pieluchy kupuję pampersa. Porównywałam ceny i ilość w paczce haggisów, ale pampersy lepiej się opłacały, a w tych marketach to powiem szczerze że nie patrzyłam.
Bardzo ci dziękuję za pamięć:tak:
Hejka dziewczyny mam pytano trzymacie swoje maluszki jeszcze w becikach??
I jak kladziecie do lozeczka to w beciku czy tylko przykrywacie kolderka albo kocykiem??
Ja cały czas trzymam Maję w śpiworku i jak potrzeba to przykrywam kocykiem.

Sorry dziewczynki,ale jakoś brak czasu,by tu z Wami pobyć,nadrobić zaległości.Mój mąż dzisiaj wyjechał-więc to mój podwójnie smutny dzień-zobaczymy sie dopiero za około 6tygodni :( muszę radzić sobie ze wszystkim sama,liczyć tylko na siebie 24 h/dobę,mąż dużo mi pomagał i wyręczał mnie w wielu zajęciach,przy synku i przy pozostałych dzieciach,wyprawiał ich do szkoły,odbierał najmłodszą córkę ze szkoły,gotował-teraz to już sama wszystko muszę-mam nadzieję,żesobie poradzę,byle zdrowie dopisało mi i dzieciom.Najtrudniej będzie zrobić zakupy w mieście,gdzie muszę dojechać autem,w aucie nie mieści się mój wózek-za mały bagażnik,a wózek duży,z ogromnymi kołami,teraz myślę,jak to zorganizować,małego w nosidełko ,które się nosi z przodu jak plecak?-mam takie,ale czy to nie za szybko,ono ma usztywnione plecy,bo taknormalne na rękach to odpada.


Uciekam,bo mały sie obudził,a teraz już go mąż nie zabawi,bo go nie ma i strasznie mi z tym źle,jak ja się przyzwyczaję o nie wiem,będzie mi bardzo ciężko-dzisiejszy dzień,najtrudniejszy i cały tydzień się będę przyzwyczajała,zwłaszcza,że mąz teraz był bardzo długo w domu,najdłużej od kilku lat
Wiem że będzie ci ciężko. Ja z 3 nie zawsze mogę opanować sytuację a ty...? Podziwiam cię ale dasz radę. Musisz tylko znaleść sposób i się zorganizować co może chwilkę potrwać.Jak będzie potrzeba to daj znać i się spakuję i pojadę do ciebie ci pomóc. Razem na pewno damy radę. Pośpiewamy naszym skarbom i będą grzeczne jak nigdy:-D Kurcze gdybym mogła ci jakoś pomóc.Może starsze dzieci ci jakoś pomogą.
 
reklama
cześć laski co do pampersów ja uzywam z babydream z rossmana niewiem czy w polsce też są . są tanie i dobre u nas 4,99 euro to w polsce kolo 20-25 zł pewnie.
 
hej dziewczyny
nocka bardzo dobra ...mały zasnął o 22 a wstał dopiero o 4:30 na jedzonko... zasnął po cycu i obudził się po 7 rano... teraz znowu śpi.....
my dzisiaj może dokończymy prace w ogrodzie....tzn Mati pośpi w wózku a ja posadze kwiaty:D
cześć laski co do pampersów ja uzywam z babydream z rossmana niewiem czy w polsce też są . są tanie i dobre u nas 4,99 euro to w polsce kolo 20-25 zł pewnie.
no właśnie wczoraj je kupiłam.... kosztują 25,70 bodajże bynajmniej u mnie w rossmanie, i są bardzo pojemne że tak powiem...... może nie są najpiękniejsze, ale to tylko pielucha piękna byc niemusi

Witajcie.
U mnie nocka to ok. gorzej przed nocką:baffled: Po kąpieli mała nie chce zasnąć. Przy cycu zasypia i śpi ale jak ją przenosimy do łóżeczka to natychmiast się budzi i płacze. Chce na ręce albo znowu do cyca, a ja nie daję rady tyle godzin leżeć bo mnie wszystko boli:angry::angry::angry: Bujamy się z nią tak co wieczór do 24.00 albo i dalej. Kurcze czy tylko ja mam ciągle jakieś problemy?:crazy: A może jestem taka niezdara. Sama już nie wiem. Wkurzam się co wieczór na tą niewinną, kochaną istotkę:wściekła/y:I rano jestem wściekła sama na siebie.




Kochana, teścia i teściową to olej, a łapy trzeba myć, a jak nie to wynocha od dziecka. Ja swego czasu też miałam problemy z teściami a bardziej z teściową. Wyzywałyśmy się od k....., bo mi pow. że męża na d...ę wzięłam itp. Po 8 latach dopiero teraz jakoś tam się odzywamy i niedawno była pierwszy raz u nas w domu.
hmmmmmm..... może ją za wcześnie kąpiesz? my malego kąpiemy tak 22-23 czasem, po kąpieli przygaszamy światła, mały je, jak zje to do wyra i śpi..... aa i przy cycu mu usypiac nie pozwalam.... bo się nie najada, i potem marudzi.
a co do teściów to widzę że Ty też łatwo nie miałaś.....

my sie witamy :* wczoraj dzien straszny nie radzilam se ;/ jak maly plakal to szalu dostawalam :( az mi teraz glupio jest ;(
joasia nbie przejmuj się, wiem jak to jest....
ja całymi dniami siedzę sama z małym, i czasem jak ma gorszy dzień i cały dzień płacze i nie wiem jak mu pomóc , głowa mi już pęka, jestem niedospana, głodna bo nie ma kiedy zjesc... to mi nerwy puszczają, złoszcze się na niego też....... w życiu bym mu krzywdy nie zrobiła, ale w takie dni najchętniej to bym go za okno wystawiła.... a potem siedzę i sama przed sobą się wstydzę, że się na niego denerwuje i że miewam w ogóle takie myśli....
chyba każda z nas ma chwile załamania......
głowa do góry
 
wiesz z tym wystawieniem za okno to dobry pomysl :-)

a my wypróbujemy te pampersy jak mowicie ze sa ok ! :*

juz po spacerku teraz obiadek trohe posprzatam i moze jeszcze pojdziemy ;p
 
Do wyjazdów na zakupy bardzo polecam chuste do noszenia ;)
I plecak na plecy :D
Dziś tak przemierzyłam całe miasto i targowisko.
Na targu kupiłam Misi 2 sukienki po 3 zł za sztuke ;)
I w pepco piekne rajtuzki po 14,99 :D

Byłam na poczcie Michalinka śpi sobie w chuscie, a widząc mnie starsza pani do babeczki obok " biedna kobieta dziecko w prześcieradle nosic musi " Myślałam ze padne i bede ruszac nóżkami ze śmiechu :D

Czytam was czesto pisac nie mam kiedy ;)

ALe cały czas o was mysle i wspieram was całym serduszkiem.
 
Misia :* buziaczki :D

ja to bym padla na ziemie i jak kamil sie smieje to rusza raczkami i nozkami :D to tak bym robila :D
dobre babi sa :D
a jak widza kobiete z wozkiem sama to mowia boze biedne dziecko bez ojca xD zal :D

ja ostatnio tez kupilam Kamilkowi rajtki :D
 
Do wyjazdów na zakupy bardzo polecam chuste do noszenia ;)
I plecak na plecy :D
Dziś tak przemierzyłam całe miasto i targowisko.
Na targu kupiłam Misi 2 sukienki po 3 zł za sztuke ;)
I w pepco piekne rajtuzki po 14,99 :D

Byłam na poczcie Michalinka śpi sobie w chuscie, a widząc mnie starsza pani do babeczki obok " biedna kobieta dziecko w prześcieradle nosic musi " Myślałam ze padne i bede ruszac nóżkami ze śmiechu :D

Czytam was czesto pisac nie mam kiedy ;)

ALe cały czas o was mysle i wspieram was całym serduszkiem.
hahahahahaha ..... było powiedziec ze teraz taka prześcieradłowa moda hehehe
boże baby mnie rozwalają....
mnie się zawsze babcie pytają czy nie załuje że tak młodo mam dziecko hehehe ja nie wyglądam na swój wiek.... i pomimo że mam lat 27 babcie biorą mnie za 18-19tke...
ja ubranek nie kupuje.. bo moja mama złapała faze na ubranka,,,, jako że to jej pierwszy wnuk to babcia dostała *******ca i za każdym razem coś przywozi, a jest u mnie minimum dwa razy w tygodniu..... 4 lata się jej doprosic nie moglam żeby mnei raz namiesiac odwiedzala a teraz jakna sraczke heheheh
 
och agapa :0 gdybyś troszkę bliżej mieszkala,no i Wy wszystkie,to spotykałybyśmy sie na spacerkach:) i pocieszały,ale i tak tutaj można się wyzalić.
Ja mam doła z powodu wyjazdu męża-wszystko widzę w czarnych kolorach,ale może jakoś dam radę,starsze dzieci sa bardzo pomocne w ciągu dnia,w końcu syn ma już 13lat,córka 11,najmłodszej 8my idzie.Dobrze,że jest wiosna,bo zima byłoby jeszcze gorzej.
Misia-nie mam chusty,ale kupiłam niedawno nosidełko-nosiłam w podobnym córkę,tylko,że córka urodziła się zimą i jak z nią jeździłam do miasta,to już była wiosna i corka miała ponad 3miesiące,a teraz mały jeszcze dwóch nie skończył,więc nie wiem jak mu będzie w tym nosidełku.Wogole,to jakoś dawniej byłam bardziej zaradna,a teraz jszcze się nie wprawiłam,bo mąż był,to miałam w nim oparcie we wszystkim.Gdyby nas było mniej,to by na miejscu pracował,a tak-liczna rodzina,więc trzeba emigrować ,by zarobić tyle,by godnie żyć i zapewnić dzieciom wszystko,co im potrzeba.
Często się łapię na tym,że się zastanawiam -dlaczego tak się stało,dlaczego zaszłam w tę ciążę po tylu latach przerwy i kiedy już miałam iść do pracy,cały rok się doszkalałam,jeździłam na szkolenia na całe dnie,zdawałam egzaminy,dostałam uprawnienia,potem już dostaliśmy dofinansowanie z unii na otwarcie naszego biura,teraz mój kolega siedzi w nim sam-mieliśmy być razem,sa tam dwa biurka,ale ja nie moge pracować,bo mam dziecko-wstyd się przyznać,ale czasem jeszcze mam takie myśli i pytania-dlaczego,po co? niektórzy pragną dziecka i nie mają.Wiem,że tak nie wolno mysleć i trzeba zaakceptować to,że to dzieciątko się pojawiło i akceptuję to,ale mimo to takie myśli sie pojawiają niezależnie ode mnie,choć kocham tego skarba nad życie.
Uciekam,bo chcę jeszcze raz wyjść na spacerek:)
 
Witajcie,alemnie tu nbie było dawno,a to za sprawą tego,że nie miałam komputera ale juz od dzisiaj mam znowu<radocha>
Moja księżniczka rośnie jak na drożdżach:] już duża i zdrow:)dzisiaj byłyśmy na szczepieniu i nie marudziła:] natomiast ja..sie przeziębiłam dostałam antybiotyk;/ teraz leżakuję i mam zamair wyzdrowiec bo moja mama wzieła niunię do siebie,bo nie chce jej zarazic;/
podczytałam Was troszke,fajnie że u Was i Waszych Kruszynek ok:)
Pozdrawiam baaaardzo serdecznie:)
mam nadzieje że mnie jeszcze pamietacie?hehe;):*********
 
reklama
hej,dziś byłam zważyć Milenkę-waży 5120,od 6 tygodni przybrała na wadze 600 gr,to mało-tak mi sie wydaje,ale jej waga jest w normie,bo jak sie urodziła to ważyła 4000.Taki mały niejadek mi sie trafił,bo ona bardzo mało je
 
Do góry