reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wątek główny

zobaczcie co znalazłam dziś w necie-tak mnie to wzruszyło,że postanowiłam to wkleić tu,bo każda matka chyba chciałaby takie coś usłyszeć:-)

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:

- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.

- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.

- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.

- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.

- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.

- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał:
"MAMUSIU".
 
reklama
Ale miałyśmy dzień! I jutro zapowiada się podobny:) Byłyśmy całe popołudnie i wieczór na działce u szwagierki i jej dwóch córeczek- 4letniej i 10miesięcznej. Zośka wolała bawić się ze starszą. Ale co to była za zabawa! Normalnie inne dziecko, śmiechy, piski. Mama nie istnieje;-) Nie mogłam się na nie napatrzeć, tak szalały. Wydawałoby się, że powinna się bawić ze swoją prawie rówieśnicą, ale tylko patrzą na siebie. Może za dwa lata będą bawić się razem. Nie mogę doczekać się jutra. Aha i w pełni potwierdziło się powiedzenie, że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko:-D:-D:-D
Dobranoc!
 
Hej....
Tygrynko szczerze Ci powiem że nigdy o tym nie słyszałam... ale dowiem sie coś więcej na tem temat....
Kasiu piękne :):)
Aninaka no tak dziecko brudne to szcześliwe hehehehe
 
hej kobietki.
Wczoraj dzien bardzo pozytywny, dziś może być gorzej bo czekam na 10kg truskawek do przerobienia i jutro kolejne 10 kg. Będę robić dzem, jak zrobię to was poczęstuję :-D
U Majki wymacałam że na górze idą jej 4 :)
Słuchajcie mam gorącą prośbę odnośnie głosowania. Namawiajcie do niego swoich znaomych. Niech się tylko zarejestrują i zaakceptują link aktywacyjny, a potem podajcie mi ich loginy i hasła na pw, a ja będę codziennie oddawać za nich głosy. Proszę, bo zaczynamy się oddalać a dzieciaki czekają Nivea
 
hej
padam z nóg... miałyśmy dzisiaj forumowe spotkanie w zoo.. było nas 13 babeczek (dzieciaków nie zliczę, może jakieś 16, bo niektóre dwójeczka :)), a to i tak nie wszystkie :D było świetnie!
a ja nadal nie rozpakowana i ciuchy z toreb wyciągam, czas się za to wziąć, ale zgadnijcie czy mi się chce :p
Dobranoc!
 
Hej
Witam z kiepskim samopoczuciem, ale za niecałe 6 m-cy będzie już lepiej:-D
Dziś się troszkę narobiłam bo pomagalam siostrze piec ciasta na jutrzejszą Komunię i znowu narobiłam prawie 40 słoików dżemu.
Nie wiem co mam pisać więc poproszę jeszcze tylko o głosy na Nivea
 
Witajcie. Od pewnego czasu się zastanawiam jak to będzie jak pójdę rodzić do szpitala, czy moi faceci dadzą sobie radę bez ze mnie bo na razie cały czas Krystek jest ze mną , wczoraj np W z nim został a ja poszłam po pieczywo na śniadanie to słyszałam go na klatce jak płakał za mną. Krystek ostatnio pokazuje swoje humorki, jest bardzo marudny chyba od pogody.
Kasia5110; Bardzo ładne
 
reklama
hej,Motylla dadzą sobie radę.Ja ostatnio spędziłam z Milenką dużo czasu i tak się przyzwyczaiła ,że jestem w domu,że teraz jak P.zawozi mnie do sklepu na rano i Milenka nie wysiada z autka,to jak odjeżdząją,a ona widzi,że ja zostaje to tak płacze,ale już za rogiem jest ok.Poczytaj sobie na necie-w tym wieku dziecko nie pamięta zbyt długo na co się złościło,trwa to tylko chwilę.Jak nie miałam dziecka jeszcze,to moja koleżanka powtarzała ciągle,najbardziej rozłąkę przeżywają rodzice ,nie dzieci,bo dzieci bardzo szybko potrafia się zaaklimatyzować.I dziś wiem ,że miała racje.Głowa do góry,wszystko będzie dobrze.A i uwierz mi,wiem to z własnego doświadczenia-ojcowie naprawdę dobrze potrafią się opiekować swoimi dziećmi;-)
 
Do góry