reklama
Basia26
Mama czerwcowa'06 Zadomowiona(y)
Konie... ostatni raz jeździłam przed ciążą i bardzo mnie do tego już ciągnie, ale poczekam chyba do wiosny bo teraz się już zimno robi powoli a i dużo pracy przed zimą w ogródku więc trudno się gdzieś z domu dalej wybrać a stadninę mamy jakieś 40 km.
muszę się pochwalić
pierwszy raz byłyśmy na tak długim spacerku 2,5 godziny i cały czas łaziłam a teraz zdycham tak mnie stopy bolą ze nie wiem co mam z nimi zrobić a Oliwka nawet na chwilę oczka nie zmrużyła cały czas obserwowała
chyba przeczuła ze nie szybko to sie moze powtórzyć (bo mama leń)i chciała jak najwiecej zobaczyć
pierwszy raz byłyśmy na tak długim spacerku 2,5 godziny i cały czas łaziłam a teraz zdycham tak mnie stopy bolą ze nie wiem co mam z nimi zrobić a Oliwka nawet na chwilę oczka nie zmrużyła cały czas obserwowała
chyba przeczuła ze nie szybko to sie moze powtórzyć (bo mama leń)i chciała jak najwiecej zobaczyć
a najgorsze w tym wszystkim to wciąganie wózka na góre robiłam to na trzy podejścia
najpierw dociągnęłam na pierwsze piętro i koszyki mi sie odpiął wieć poszłam najpierw zanieść koszyk razem z zawartością
potem byłam już na 3 ale wydawało mi się ze długo już mnie nie ma wiec pobiegłam na góre zobaczyć czy Oliwka nie płacze naszczęście spokojnie oglądała tv więć wróciłam szybko po wózek a spociłam się przy tym że nie wiem
ale może dzięki takim wyjściom utrzymam formę
najpierw dociągnęłam na pierwsze piętro i koszyki mi sie odpiął wieć poszłam najpierw zanieść koszyk razem z zawartością
potem byłam już na 3 ale wydawało mi się ze długo już mnie nie ma wiec pobiegłam na góre zobaczyć czy Oliwka nie płacze naszczęście spokojnie oglądała tv więć wróciłam szybko po wózek a spociłam się przy tym że nie wiem
ale może dzięki takim wyjściom utrzymam formę
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
A ja dzisiaj pobiłąm swój rekord - wyszłam o 9.45 i wróciłam o 17.50. Nieźle, co? 
reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
OOoo matko Ania to gdzieś Ty chodziła?
Basia, jak wychodzę z małym na dłuzszy spacer i wiem że bede karmić to biore sobie tylko taką poduszkę stara żeby gdzieś usiąść i tyle, karmimy sie w plenerze....
Basia, jak wychodzę z małym na dłuzszy spacer i wiem że bede karmić to biore sobie tylko taką poduszkę stara żeby gdzieś usiąść i tyle, karmimy sie w plenerze....
Podziel się: