Sylwia- widoki cuudowne!..
a my chodziliśmy dziś z mężem.. - tatuś Klaudyśki miał popołudnie wolne i od 11.30 - 16. calutki czas na spacerku! a to w parku..w centrum..z jednego końca ..w drugi uwielbiam takie rodzinne wypady..Córcia cały czas spała- nawet w domku...obudziła się dopiero jak ją rozbierałam
Wstałam wczesnie - po 11 z pracy wrócił mąż - zjedliśmy hmm- obiadek-? spahgetti i wio -spalać kaloryczne zarełko..
a my chodziliśmy dziś z mężem.. - tatuś Klaudyśki miał popołudnie wolne i od 11.30 - 16. calutki czas na spacerku! a to w parku..w centrum..z jednego końca ..w drugi uwielbiam takie rodzinne wypady..Córcia cały czas spała- nawet w domku...obudziła się dopiero jak ją rozbierałam
Wstałam wczesnie - po 11 z pracy wrócił mąż - zjedliśmy hmm- obiadek-? spahgetti i wio -spalać kaloryczne zarełko..