gosiulek73
mama K&K&A
Malinka wiem,wiem.Czytałam.Zaraz napiszę.
reklama
gosiulek73
mama K&K&A
Kahaka a spacerówka jaka jest,wiesz? Chodzi mi czy jest w miarę szeroka...A mogłabyś zmierzyć od koła do koła ile ma długości?
edit.Już nie trzeba.Przeczytałam że waży 22kg.Za dużz
ni mieszkają na 4piętrze.
edit.Już nie trzeba.Przeczytałam że waży 22kg.Za dużz
ni mieszkają na 4piętrze.
queenie
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2010
- Postów
- 126
Malinakaizi, mozesz chodzic i do 10 ginekologow na kase chorych i nikt nie ma prawa sie przyczepic, masz ubezpieczenie, to masz prawo.Co do Clexane, to trzymaj sie tego lekarza , który chce Ci go przepisywac jako refundowany, bo jak sama napisałaś bez refundacji jest bardzo drogi.Po dwóch poronieniach , lekarka rzeczywiście moze teraz bać sie przepisywać Clexane, ja czytałam ze teraz dopiero po trzech jest refundowany, albo jeśli masz stwierdzone badaniami wskazania do jego brania.Nie mam pojęcia co oznaczają te skróty badań, ale jeśli któreś z nich wyjdzie nieprawidłowe, też możesz sie domagać Clexane, o ile mają związek z krzepliwością krwi.Ja jestem po poronieniach i biorę Clexane, moja gin wypisuje mi refundowane recepty bez mrugnięcia okiem, ale ja mam stwierdzony badaniami niedobór białka S i w moim wypadku Clexane jest refundowany.A kto dał Ci skierowania na te badania , hematolog?
gosiulek73
mama K&K&A
Kasiu śliczny brzuszek i już 18tydzień.Tak się cieszę...:-)
Osobiście polecam wózek GRACO tour de lux.Kahaka a spacerówka jaka jest,wiesz? Chodzi mi czy jest w miarę szeroka...A mogłabyś zmierzyć od koła do koła ile ma długości?
edit.Już nie trzeba.Przeczytałam że waży 22kg.Za dużz
Lekii ,zwinny ,łatwo się składa ...
Miałam z Kubusiem ,służył do 3 lat .
Teraz też taki mam i nigdy w życiu nie kupię innego .;-)
gosiulek73
mama K&K&A
As dziękuję ale graco chyba jest drogi....
Ależ skąd nówka sztuka z gwarancją ,z miękką gondolą i fotelikiem kosztuje niecałe 900 zł.
Używkę w bardzo dobrym stanie kupisz za 300-400 zł .
Tu masz link
GRACO QUATTRO DE LUXE SZARY+FOTELIK +BAZA +GRATISY (2100484277) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Malinkaizi
Mama pięciu dziewczynek
queenie no mam nadzieję,że nikt mi nic nie zrobi za to bieganie od lekarza do lekarza ale po stracie człowiek już nikomu tak naprawdę nie umie do końca zaufać;(( Badania przepisała mi ta sama lekarka co mi clexane przepisała ale faktycznie badania robiłam w instytucie hematologii oczywiście prywatnie bo tego też NFZ nie refunduje
reklama
patka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2011
- Postów
- 289
Witam się i ja
Eskapada zaliczona, oj ciężko było się przedostać przez te śniegi
Kondycji to ja nie mam od dawna
, ale żeby się tak ssapać.
Miło było się wyrwać z domu i z ludzmi pogadać.
Niestety ze mnie gapa straszna i zapomniałam zostawić l-4, zorientowałam się w drodze powrotnej w autobusie
, przez to mój m będzie musiał tam podjechać jak wróci, a ma być do 2 godzin.
Mówie wam przerąbane, miał być w środę i pojechać po porodzie, a on wraca dzisiaj i jedzie jutro o 18. Twierdzi, że zdąży wrócić do środy, ale ja tego nie widzę
.
Pati też miała wczoraj fajny dzień, nawet sanki zaliczyła:-).
Miała u mnie w pracy przygodę w toalecie. Niepowiedziała, że idzie więc jej nie uprzedziłam, że tam jest fotokomórka, która szybko gaśnie
. Jak się zorientowałam, że tam poszłam to już wiedziałam...wchodzę, a ona bidulka stoi wystraszona i wyciera się swoimi chusteczkami, bo jak jej zgasło światło to nie wiedziała gdzie co jest. Machała rączkami, ale jest za niska i nie zapaliło się światło. Potem uśmiałyśmy się z tego nieziemsko, a Patulka skończyła spokojnie co zaczęła.
Wczoraj przetarłam szlaki więc jeszcze dziśiaj wybieram się na uczelnie, ale tylko na chwilkę;-).
Pozdrawiam
Eskapada zaliczona, oj ciężko było się przedostać przez te śniegi
Kondycji to ja nie mam od dawna
, ale żeby się tak ssapać.Miło było się wyrwać z domu i z ludzmi pogadać.
Niestety ze mnie gapa straszna i zapomniałam zostawić l-4, zorientowałam się w drodze powrotnej w autobusie
, przez to mój m będzie musiał tam podjechać jak wróci, a ma być do 2 godzin. Mówie wam przerąbane, miał być w środę i pojechać po porodzie, a on wraca dzisiaj i jedzie jutro o 18. Twierdzi, że zdąży wrócić do środy, ale ja tego nie widzę
.Pati też miała wczoraj fajny dzień, nawet sanki zaliczyła:-).
Miała u mnie w pracy przygodę w toalecie. Niepowiedziała, że idzie więc jej nie uprzedziłam, że tam jest fotokomórka, która szybko gaśnie
. Jak się zorientowałam, że tam poszłam to już wiedziałam...wchodzę, a ona bidulka stoi wystraszona i wyciera się swoimi chusteczkami, bo jak jej zgasło światło to nie wiedziała gdzie co jest. Machała rączkami, ale jest za niska i nie zapaliło się światło. Potem uśmiałyśmy się z tego nieziemsko, a Patulka skończyła spokojnie co zaczęła.Wczoraj przetarłam szlaki więc jeszcze dziśiaj wybieram się na uczelnie, ale tylko na chwilkę;-).
Pozdrawiam