reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od cieżarówek

patka moje gratulacje, wagowo można powiedzieć córcia już odchowana :)
kłaczku tak myslałam że coś jes na rzeczy że się nie odzwywasz, zdrówka Karolkowi życzę!!!
As cholera jasna kobieto może ktoś cię w końcu do łóżka przywiąże!!! a coś czytałam że dysponujesz jakąś tabelką o szczepieniach czy jakoś tak, mogłabym prosić?
 
reklama
As, uwazaj na siebie! Cholera jasna, wszystkiego nie ogarniesz, nie ryzykuj!
Patka, wielkie gratulacje wielkiej cory! No, kawal baby Ci sie urodzil - fotek chcem!

Wczoraj probowalam zarejestrowac mlodego do lekarza - kazali mi isc z nim do apteki zeby tam ocenili czy potrzebny mu lekarz. Poszlam, ale juz wkurwiona - dziecko ewidentnie sie przyduszalo, a oni mnie do apteki wysylali... W aptece babka powiedziala ze ona mi moze dac krople z wody morskiej do nosa i paracetamol, a i to nie bardzo dla takiego malucha. Zrobilam wioche wrociwszy do przychodni szczerze mowiac, udalo mi sie wydrzec ze jak mowie ze potrzebuje lekarza to go potrzebuje i zeby mnie nie odsylali tam gdzie g... moga bo krople do nosa to sobie mozna w pizde wsadzic jak dziecko ma swisty w oskrzelach. I dalo rade nagle. "Prosze usiasc, prosze czekac...'' I w 10 minut bylismy w gabinecie lekarskim. Rozpoznanie- zapalenie oskrzeli. Wyglada ze po grypie zeszlo. Poznym wieczorem Karol zaczal sie dusic, wiec na ostry dyzur. Wyogladali wybadali, wyslali na oddzial. Tam znowu ogladali, badali, sprawdzali czy nie ma niedotlenienia... Bylo ok. Oni naprawde maja nas za idiotow... Babka sie mnie pyta po czym sadze ze on sie dusi, wiec jej pokazalam jak wciaga 'dolek' w szyjce i luki zeber, a ona oczy jak dwufuntowki. Poza tym z takimi swistami i rzezeniem... Stwierdzili ze ma ostry bronchit - powiklanie po grypie, w oskrzela wlazl wirus. Nie ma lekarstwa, mozna tylko objawowo leczyc, poki co daje sobie rade sam, ale trzeba obserwowac wlasnie oddychanie bo moze zaczac sie mocniej dusic i wtedy trzeba bedzie gnac do szpitala. Jest za maly zeby podac leki... W efekcie mam noc z glowy bo siedzialam nad malym, lub nosilam go na rekach, Rajmunda wygonilam spac bo przeciez do pracy... Dzien tez z glowy bo maly z rak nie schodzi - chyba go boli jak kaszle bo zaczyna plakac - Rajmund polecial do pracy rano... Malutek poplakuje, budzi sie z placzem... Jestem cholrnie zmeczona, szlag mnie trafia kiedy widze jak on ciezko, z trudem odycha. Rano, taki wymeczony, usmiechal sie przez lzy...
Acha! W nocy go wazyli - 5,66okg. Calkiem zacnie.
Kłaczek trzymam kciuki za małego.
Wyjdzie z tego w mgnieniu oka. ;-):-):-)
patka moje gratulacje, wagowo można powiedzieć córcia już odchowana :)
kłaczku tak myslałam że coś jes na rzeczy że się nie odzwywasz, zdrówka Karolkowi życzę!!!
As cholera jasna kobieto może ktoś cię w końcu do łóżka przywiąże!!! a coś czytałam że dysponujesz jakąś tabelką o szczepieniach czy jakoś tak, mogłabym prosić?
Materiałów o szczepieniach to mam tony....
Nie wiem co Cię dokładnie interesuje ....
Napisz na priv ,co potrzebujesz to odszukam...
Tu nie będziemy śmiecić .;-):-):-)
 
As ty to masz zabawne zycie z Kubą, on sobie poradzi, bo ma na wszystko swój plan, zuch chłopak. I z dzisiejszego wypoczywania nici- nono
Kłaczku dużo zdrówka dla Karolka.
Kahaka pamiętam moja kol. też była umówiona na cc a 4 dni przed zaczeła rodzić, nie martw ie napewno bedziesz wiedziała kied będa skurcze, wyczujesz:-)
 
As 76 oj ten Twój Kuba -super facet nie mogę się doczekać ,żeby go poznać w końcu a ty się uspokój bo zdecydowanie wolę cię w domku odwiedzić a nie w szpitalu. No i gratuluję 28 tc:)

Patka
Pogratulować dużej córeczki
:-)
 
Gratuluję szczęściaro. Widzę,że ma też "Koło gniazdo" aj żebym już chociaż w 30tc była to bym policytowała.
No nad tym gniazdem się zastanawiałam również...;-)

Wcześniej wygrałam wanienkę Fisher Price i zabawkę taką mobilizującą do raczkowania.
WANIENKA FISHER PRICE RAINFOREST (2123389200) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
DO RACZKOWANIA skoczek skarpetki nakolanniki NOWE (2122582726) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
 
As, tu sa takie play maty z palakami i dyndadlami na tych palakach. Z reszta za pare funi mozna to na gieldzie lub ebay'u kupic i mamy cos takiego. Lezaczek z reszta tez ma palak i widze ze Karol czasem walczy z wlasna reka zeby w grzechotke trafic. Bywa ze sie udaje, a widok jest zabawny bo wpatruje sie w zabawke wzrokiem hipnotyzujacym i robi wyrzut lapki do zabawki. Nie jestem pewna czy to takie dobre bo w efekcie on idzie caly czas bez kontroli napiecia miesni - wszystko na full przeciez. Ale faktem jest ze takich wisiadel wszelakich to tu jest sporo - do wozka, do lozeczka tez. Generalnie jest sporo zabawek aktywizujacych, mamy takie cos: pushchair play attachment | eBay - tu sie sporo rzeczy "odzywa". Po przekreceniu kluczyka slychaz zapalany silnik, reguluje sie lusterka, zapala swiatla, dodaje gazu (slychac) itd., nasze nie jest rozowe bo bym sie wsciekla. To jest do spacerowki. Mamy poki co kilka zawieszek w wozku, jak sie "opatrza"zaloze takie cos: Tiny Love toy arch - pink | eBay tez nie rozowe oczywiscie - nasze jest zielone, ale bardzo poza tym podobne. Mnie sie cholernie to podoba: LAMAZE spin & explore garden gym (BRAND NEW IN BOX) | eBay


U nas przechlapane. Maly troche porzyguje, co jest naturalne skoro sie nalyka wydzieliny z drog oddechowych. Wczoraj mnie urzadzil na perlowo - przebralam go w pizamke, sie tez, byl swiezo po karmieniu wiec wzielam jeszcze do pionu zeby wybekal co mu tam ewentualnie moglo na zoladku zawadzac i tak sobie siedze z dziadem na rekach na lozku, a on popatrzyl takim biednym wzrokiem i pooooszlooo... jego pizama, moja pizama, posciel.. kurde, w cycki mi narzygal tez, dobrze ze nie we wlosy. Lekko zaplakal, poprawil drugim pawiem, ja go wycieram a on usmiech. No, ulzylo chlopu, tylko czemu moim kosztem? Do przebrania my oboje i lozko. Martwi mnie ze nie goraczkuje w ogole. Temperaturka grzecznie sie trzyma w ksiazkowej normie. Czyli albo organizm nie walczy z wirusem, albo to nie jest wirus tylko podloze alergiczne, na co by z reszta mogla wskazywac spastyczna reakcja oskrzeli. Cholera, glupia juz jestem, a najgorsze ze nie mam zaufania do angielskich lekarzy.

Zaczelo mnie wylogowywac!:szok: Do tej pory bylam zawsze zalogowana, a teraz nie zdaze porzadnego postu wysmazyc i... bec.:wściekła/y:
 
reklama
Witajcie.
Ja dziś sobie cały dzień leżakuję .;-):-):-)

Wiem ,że Wy mamy szczepiące ,ale wklejam informacyjnie .
Dane się potwierdzają i coraz więcej tego jest ,więc może warto jednak się dowiedzieć o co tak naprawdę chodzi z tymi szczepieniami .

http://stopnop.pl/aktualnosci1/117-nieszczepione-dzieci-sa-zdrowsze

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=jXPFZq4JTsc

Kłaczek ja po Kubusiu mam sporo tego typu zabawek .
Mam 2 maty FP na podłogę ,w tym jedna z pałąkami ,ale to też jest fajne i się przyda.
Prawdę mówiąc to specjalnie jakoś jej nie licytowałam .Wrzuciłam cenę 30 zł i wyszłam z allegro.
nagle mam na maila info ,że wygrałam licytację :szok:
To się ucieszyłam i tyle.
Mam poprzeczke do łóżeczka do zabawy nóżkami i rączkami nawet ,ale to kupowałam dla Kubusia do rehabilitacji.
masę dwiękowych zabawek też zostało .Powiem szczerze,że szkoda mi było sprzedać za kilka zł. ,a teraz będą jak znalazł.:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry