reklama
Doszłm wreszcie o co chodzi Kluskowi z tym jedzeniem Zje wszystko byle BUTELKĄ
Jak zobaczy łyżeczke to jest wrzask wykręcanie się i zaciskanie ust. Mam nadzieję że to przejściowe może syndrom 26 tygodnia

aga jak to było Jestem kwiatem lotosu hummmmmm......



aga jak to było Jestem kwiatem lotosu hummmmmm......
aga_q
TRZYNASTEGO :)
aga jak to było Jestem kwiatem lotosu hummmmmm......
taaaa ...


ale może u Kluska to tylko chwilowe jest ?
może daj mu tydzień luzu i niech se pije zupę z butelki ;-)
aga_q
TRZYNASTEGO :)
u nas w temacie "wprowadzamy nowe dania" brak wielkich rewolucyjnych postępów.
na obiad Skrzat je warzywa w postaci słoiczka marchewka z ziemniakiem i póki co każdy inny warzywny jest beeeee.
a już zupki, które zalatują kalafiorem to są odrzucane już po zapachu.
pediatryk nasz powiedział, że nie wygląda na "zabiedzonego" i widać taka jego konstrukcja smakosza ;-)
póki co raz na jakiś czas otworzę coś nowego i będę sprawdzać - może któregoś dnia nastąpi cudowna przemiana ?
no i chyba zacznę dodawać to żółtko i masło/ oliwę z oliwek do tego co je - czyli marchwi lub marchwi z ziemniakiem ....
na obiad Skrzat je warzywa w postaci słoiczka marchewka z ziemniakiem i póki co każdy inny warzywny jest beeeee.
a już zupki, które zalatują kalafiorem to są odrzucane już po zapachu.
pediatryk nasz powiedział, że nie wygląda na "zabiedzonego" i widać taka jego konstrukcja smakosza ;-)
póki co raz na jakiś czas otworzę coś nowego i będę sprawdzać - może któregoś dnia nastąpi cudowna przemiana ?
no i chyba zacznę dodawać to żółtko i masło/ oliwę z oliwek do tego co je - czyli marchwi lub marchwi z ziemniakiem ....



BlackWizard
Fanka BB :)
e tam matka....grunt że ze dziecko ok![]()



Kurcze współczuję Wam tych uczuleń, moja córa to herszt baba, wszystko może wcinać, oprócz dyni, która ją zapiera. Jakoś się nam wszystko unormowało.
Dziś próbujemy słoiczek z rybą. Przypuszczam, że będę cała opluta, zreszta nie tylko ja, ale i pół pokoju ;-)
wstretnamalpa
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2008
- Postów
- 3 457
ja już żółtko wprowadziłam:-)posmakowało
za to ryby jeszcze nie próbowałyśmy ale jak zjemy to co mamy w zapasie to spróbujemy
Najbardziej mnie martwi fakt, że młoda strasznie zwraca po jedzeniu!!Dzisiaj po porannym mleku wszystko się z niej wylało,zmieniłam jej mleko na następne(bebiko2) jak jej się nie poprawi to wypróbuje ten Nan co przyszedł w paczce!!Jak mówiłam o tym lekarce to się niezbyt przejeła i powiedziała ,że jeszcze tak może być a poprawi się jak będzie już samodzielnie siedziała??!!


Najbardziej mnie martwi fakt, że młoda strasznie zwraca po jedzeniu!!Dzisiaj po porannym mleku wszystko się z niej wylało,zmieniłam jej mleko na następne(bebiko2) jak jej się nie poprawi to wypróbuje ten Nan co przyszedł w paczce!!Jak mówiłam o tym lekarce to się niezbyt przejeła i powiedziała ,że jeszcze tak może być a poprawi się jak będzie już samodzielnie siedziała??!!
Ostatnia edycja:
BlackWizard
Fanka BB :)
Ja żółtka jeszcze nie dawałam, jeszcze się boję ;-)
reklama
klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
a my znowu zaparcia...juz sama nie wiem co mlodemu dawać do jedzonka....ehh
Podziel się: