reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

U nas się popierdzieliło :-(. Jak wcześniej Olcia zajadała słoiczki 'po 4 mc' i wszystko było ok tak teraz źle się dzieje. Wszystko się zaczęło po antybiotyku, bardzo ją brzydko wysypało. Teraz nie wiem czy to tylko przez antybiotyk czy słoiczki 'po 5 mc' :-(. Wysypka z buzi zeszła ale jest w okolicy łokci i kolanek. Teraz kombinuję z jedzonkiem, mniej eksperymentów i sama coś staram się upichcić dla małej.
 
reklama
Kasiu współczuję problemu :-( może faktycznie przygotowane przec Ciebie jedzonko będzie dobrym pomysłem :tak:

u nas dziś była dynia z ziemniakiem - hmm, ja nigdy w życiu nie jadłam dyni i nie wiem jak ona smakuje ale jeśli tak jak ze słoiczka to nie dobra :no: wiem, że to jest niedoprawione, ale ja osobiście za solą nie przepadam więc używam jej naprawdę w małych ilościach... Oli też nie bardzo to podeszło - a słyszałam, że dzieci lubią dynię :sorry2: zjadła może ok 1/3 słoiczka...
 
Moja Jula dynią się zajada, ale na początku też jej nie chciała jeść. Dopiero teraz po 2 miesiącach rozszerzania diety to tego dojrzała i uważa, że jednak da się to zjeść ;-)
Z tym, że niestety - u nas niesamowite zaparcia po dyni ostatnio były i póki co boję się jej dać.
 
Oli też nie bardzo to podeszło - a słyszałam, że dzieci lubią dynię :sorry2: zjadła może ok 1/3 słoiczka...

taaa ... ja też słyszałam, że dzieci lubią dynię.
ale widząc jak Skrzacisko ma odruch wymiotny to zwątpiłam.
poza tym - ten słoiczek dynia-ziemniak to ednak smierdzi okropnie ;-)
 
u nas dynia spasowała....młody ładnie ją wcinał...
ja już też gdzieś stwierdziłam że zapach nie bardzo tej dyni jest...

kupiłam ziemniak- szpinak i chyba pojutrze spróbujemy....ciekawe czy mlody zasmakuje :tak:;-)
 
U nas po ziemniak- szpinak odruch mega wymiotny. Zresztą się jej nie dziwnię, bo sama też bym tego nie jadła :sorry2::-D

mam ten słoiczek i właśnie rozmyślałam czy aby bo jutro nie otworzyć.
Black - po Twojej rekomendacji chyba jednak nie będę ryzykować i pójdę po marchew-ziemniak, bo dzidziuś go zjada bez robienia scen ;-)
 
mam ten słoiczek i właśnie rozmyślałam czy aby bo jutro nie otworzyć.
Black - po Twojej rekomendacji chyba jednak nie będę ryzykować i pójdę po marchew-ziemniak, bo dzidziuś go zjada bez robienia scen ;-)

czyli Skrzacik już toleruje co innego niż jabłuszko??!!

ja spróbuje to dam znac jak mój Fifi
 
reklama
Bardzo proszę o pomoc.Jak się robi tę przeklętą kaszke manną czy na mleku czy na wodzie ,chodz i mi o zwykłą kaszkę manną ,słyszałam ju z tyle wersji ,oszaleć można Wprowadzam córce powoli gluten i nie wiem czy dawac jej tą już z mlekiem chyba hippa czy wzykłą kachę dodac do np.zupki czy ją najpierw rozrobić z wodą .Pokręcone to wszystko
 
Do góry