Wracamy do wagi

[Aestima]

oj prawda. Muszę kupić contratubex albo no-scar- w tym ostatnia nadzieja!!

 

[Madzioolka]

Aestima to tak jak ja - od jutra ćwiczę a dziś muszę ten słoik nutelli dokończyć

 

[agabre]

a ja melduję, że jest 4 kg mniej niż przed ciążą

 

[ja-zolza]

Agabre, super! :-)

U mnie jeszcze 2 na plusie, ale wczoraj WLAZŁAM W JEANSY SPRZED CIĄŻY!!! To mój sukces i jestem taka happy, że szok

 

[mrsmoon]

ja w jeansy sprzed ciąży wlazłam 10 dni po porodzie:-) ale flaczka dalej mam i ponad kilo na plusie...

 

[ja-zolza]

Osz kurde, nieźle... Lasencja musi z Ciebie być :-)

 

[mrsmoon]

taaa...szczególnie, że tony słodyczy pochłaniam codziennie...Teraz ważę 58 z hakiem, ale ja mam tendencje do tycia w brzuchu, więc flaczek jest

 

[ja-zolza]

Ja ograniczyłam ciasteczka i jest efekt :-) Ale sądzę, że tu dużą rolę odgrywają geny :-)

 

[mrsmoon]

a ja właśnie wsuwam pryncypałki ale ja od zawsze słodyczami się obżerałam, średnio 4-5 czekolad tygodniowo szło, teraz też zresztą

 

[Aestima]

mrsmoon, ja 59 I też się obżeram- codziennie coś słodkiego musi być