WRZESIEŃ!!!!

[anineczka]

https://www.babyboom.pl/forum/relacje-rodzinne-f30/i-o-co-tu-chodzi-3127/
To dla dziewczyn,ktorych to ciekawi
MArtusiu ale fajnie by bylo.Zlot w Krynicy.
Czekam na Edzie i wiadomosci od niej.
Oczywiscie tatusie mile widziani,moj juz zapowiedzial,ze chce poznac wrzesniowki i ucieszyl by sie na jakiegos tatusia lub nawet kilku.
Mialby z kim pifko wypic

 

[Luleczka]

Hej Kochane

...wczoraj ledwo zywa ale doczekałam konca dnia... nie weim czemu mnie tak wzięlo...normalnie czuąłm jak bym na prawdę caly dzień na kacu była ale dzis jest juz dobrze

Tuniu bardzo sie ciesze że Rozi już jest zdrowsza

Joanno super że Jula już nie ma problemu z kupkami...ale mam nadzieje że zawiozłyście tą kupkę jednak żeby ten posiew zrobić...wiesz co zapytam tak bo szczerze nie pamiętam czy już pisałaś o tym kiedyś...skąd u Julci była salmonella? kurcze przechodziłam to choróbsko w dzieciństwie i mimo ze miałam 6 lat pamiętam to do dzis :---( okropnie się wtedy czułam... i zamknęli mnie z siostra w szpitalu i z mamą tylko przez szybę sie widziałyśmy...koszmar normalnie...mam nadzieje ze Julka juz nie ma tego w organizmie. Musi być dobrze!!

Anineczko ja również szczerze kibicuję Twojej nowej linijce Trzymam kciuki za Fasolkę!!!!! - małą dziewczynkę !!!

Luleczko duzo zdroweczka.
Jak sie dzis czujesz ?? Przeszlo ci juz ??
Moja znajoma tez myslala, ze sie zatrula, a w rezultacie dwie klreseczki na tescie zobaczyla ;-) :-)

Martusiu błagam Cie nie zycz mi tego ja nie chcę :-----( jutro zrobię test... :---(

ale mam nadzieje ze nieeeee...że nie teraz :----no:

trzymajcie kciuki zeby nie było

 

[martusia_78]

Luleczko ja ci nic nie zycze.
Trzymam kciuki za negatywny wynik testu.
I oczywiscie daj znac jutro.

Anineczko fajnie by bylo sie spotkac. Moj maz tez bardzo by chcial poznac wrzesnioweczki :-)

 

[martusia_78]

Anineczko mysle jak wy ta gosia napewno nie byla w ciazy i nie rodzila. Moze to nie ona tylko on. Ale ludzie sa beznadziejni.

 

[Joanna MK]

Luleczko ja tez mam nadzieje ze to dziadostwo zniknelo z Juli organizmu raz na zawsze.Czesto czlowiek zakarzony zostaje nosicielem salmonelli na cale zycie.Po prostu ona usypia i w kazdej chwili moze sie obudzic...U nas jak tylko cos sie dzieje z kupka to musimy robic posiew.Czekamy teraz na wynik.
Strasznie traumatyczne masz przezycia z dziecinstwa z ta przekleta salmonella:-(
Pytasz w jaki sposob sie Jula zarazila to powiem Ci ze jest pare hipotez.My sie przebadalismy i u nas jej nie ma.Lekarka nam powiedziala ze moglo to byc od jedzenia sloiczkowego najpewniej.Jula wtedy miala 8 miesiecy wiec nie jadla zadnych produktow mlecznych.Higiena przy przygotowywaniu jest u nas od poczatku bardzo przestrzegana.Mogl ktos przypadkowo w komunikacji miejskiej zarazic,badz w przychodni albo od jajek badz miesa..ale jakbysmy my to prezniesli na nia to i my bysmy sie z tym takze meczyli.Tak to wiec widzisz do konca nie wiadomo.

a Wy jak sie zaraziliscie,pewnie lodami lub jakims innym deserem?Jakos zazwyczaj tak mi sie kojarzyla salmonelloza.

Anineczko dziekuje za linka.Dobrze tam napisalas :-)

Luleczko daj znac jak tam wynik testowy

Anineczko moze i my sie skusimy na przyjazd do Krynicy.Moj malzonek takze z checia Was by poznal:-)

 

[Luleczka]

Joanno salmonella jest wstrętna choroba...ja zaraziłam się u cioci jedząc kogel-mogel (tak sie to piszę?) z wiejskich jaj...wtedy wszystkie dzieci co to jadły były chore (ciocia miała 4 córki)... wiem ze nawet on polizała łyżkę...ale nie była chora tylko do dziś jest nosicielem.

Kochana ja z tego co wiem to jest tak ze jak człowiek zachoruje to nie będzie juz nosicielem, tylko Ci co zarażą się a nie chorują są nosicielami...

Więc na pewno u Julii będzie wszystko dobrze zobaczysz!!!
oby to dziadostwo poszło precz!!!!

Dziewczyny zazdroszczę Wam tej Krynicy...chętnie bym chciała też dołączyć...ale na przełomie czerwca i lipca...mam zamiar już na 100% wkręcić sie w życie w UK i znaleźć tam jakąś pracę i budować Nasz Raj :-)

będę wiec zazdrościć i czekać na fotorelacje :-)

Aguulo bardzo się cieszę ze wróciłaś...pisz pisz...musisz nadrobić zaległości i napisać co z Dawidkiem ;-);-);-)

 

[kinek]

Anineczko mysle jak wy ta gosia napewno nie byla w ciazy i nie rodzila. Moze to nie ona tylko on. Ale ludzie sa beznadziejni.

Martusiu, nawet nie pomyślałam,że to może byc facet ..dobre

 

[edyta27]

Witam!

Nie miałam czasu wcześniej zajrzeć bo musiałam pomóc siostrze w studiowaniu:-) .

Dzwoniłam do tej pani od domku (jednego niestety:-( ), ona jest z Elbląga, jak się okazało.

No i cóż, domek jest tylko jeden, tzn. jest ich tam więcej, ale jak zapytałam panią czy ma może kontakt do innych właścicieli domków, to powiedziała, że nie i w ogóle dziwna była i mało zorientowana.

Ceny tez nie znała, bo to mąż wie, a go nie ma, będzie next week.

Klimy tam nie ma;-) , ale są 3 pokoje, w jednym chyba wersalka, a w dwóch 2 pojedyncze łóżka.

pani nie wie jak się płaci z dzieci... no ogólnie to niewiele wiedziała.

Anineczko co z Paco? O rany! co go dopadło?

Aguula no nareszcie, bo już miałam Cie opieprzać;-) ;-) ;-) :-) ... Wracaj na dobre!!!!

Joanno, Kinku, Martusi i wszystkie inne chętne:-) :-) :-) decydujcie sie na tą Krynicę - ale by było fajnie!!!!! Ja tam juz się cieszę na wyjazd.

Luleczko to ja trzymam kciuki za jedną kreseczkę . A Ty next month trzymaj za dwie u mnie:-) ...i u Anineczki, która jak widzę ma już nawet suwaczek;-) :-)

O co chodzi z tą gosią84???????

 

[kinek]

https://www.babyboom.pl/forum/relacje-rodzinne-f30/i-o-co-tu-chodzi-3127/
To dla dziewczyn,ktorych to ciekawi

Oczywiście, które ciekawi gosia 84 ;-)

 

[Mika13]

Witajcie (to ja Franiamama ) Komp mi padł,pan informatyk przyszedł i wyprostował ale za choinkę jasną jako Franiamama nie mogę się zalogować,teoretycznie nie możliwe ale pan iformatyk twierdzi że wszystko jest możliwe.....więc się zarejestrowałam drugi raz i teraz jestem Mika13 mam nadzieję że już na stałe )


Troszkę wam zazdroszczę tego planowanego wyjazdu wakacyjnego a w Krynicy jest pięknie byłam jeszcze jako panienka hehe ,życzę wam powodzenia) Podróże to moja pasja ale nam niestety kaski brakuje i blado widzę nasze wakacje,musimy pasa zacisnąć ,to może ,może będzie morze...

edyta27 trzymam kciuki za twoje dwie kreseczki w przyszłym miesiącu, ja też bym juz chciała ale u mnie jeszcze okresik nie wrócił hehehe .....
Aggula masz super faceta ! mój też jest mądry ale nie taki przystojny ) oby tylko do babci się nie wrodził (150 cm w kapeluszu )

Co do tej gosi84 to myślę że macie rację , albo to facet albo błupia nastolatka , okropność i nie żebym pruderyjna była ale to niesmaczne nawet...