reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WRZESIEŃ!!!!

JUla wykapana i nakarmiona,zobaczymy moze pojdzie dzis wczesniej spac...oj by mogla bo mimo ze nie bylam z Jula sama to i tak jakbym byla sama...Jarek jak tylko JUle uspil poszedl pograc i tak sobie gral prawie do samego konca czyli do naszego wyjscia a ze sie spieszyl bo przeciez dzis gra w pileczke tak wiec przyszlismy spakowal sie i juz go nie bylo...

Blanus co do kuleczek owsianych to robie podobnie jak blok..podam przepis na odp watku jak nie dzis to na pewno jutro :tak:

wczoraj byla straszna ulewa i nie biegalam a dzis tez nie biegam bo siedze z Jula.Za to wyciagnelam Jarka na rowery i dzis mimo kiepskiej pogody 1,5h posmigalismy razem z Juleczka ktora byla zachwycona,wszystko komentowala ,spiewala i rozgladala sie na wszystkie strony...a wczoraj pozwolilam jej sie pobawic w kaluzy...o rany jaka miala frajde a jaka byla brodna:baffled:mowie Wam...a jak juz ja zabieralam to wrzask i placz na cAla ulice..:tak:uciekam bo ciagnie mnie wiec do pozniej:-)
 
reklama
Hej jestem na moment

Blanusku szkoda ze te literki wycofują:-(, bo Julii sie bardzo spodobały, przykleiła magnesy na lodówkę i układała " wyrazy" z A i B ;-)

A teletubisie kupiliśmy w piątek rano, pani z kiosku zadzwoniła że są, i pojechałyśmy po nie :tak: był dodatkowy surprise na dzień dziecka ;-) i rzeczywiście lekkie zdziwienie ze wiatraczka nie ma, tylko podkładki, ale też fajne. Gazetka niestety juz w strzępach od codziennej Julkowej prasówki;-);-):tak:, wiec w tygodniu będę musiała zakupić druga ( zeszły nr ten z naklejkami musiałam 3 razy kupować, bo jak zacząć dzień bez Lali i Po:confused:)

Ucałuj Ariskę:tak::tak:, niech już nie kaszle bidulka :-(

Kociaku dobrze ze wyniki Martynki dobre wyszły:tak::tak::tak: dużo zdrówka dla Martynki :tak:

Ja od jutra zaczynam rehabilitacje przed operacją :-( przez 2 tygodnie mam codziennie o 18.10 zabiegi, i muszę w tym czasie podjąć decyzję co dalej :-:)-:)-( boje sie strasznie wiecie :-:)-:)-:)-(

ide poczytać co pisałyście jeszcze
 
Asiu fajnie Wam z tymi rowerami:tak::tak:, my dzisiaj zdołałyśmy wyjść dokładnie na 20 minut, do sklepu i z powrotem, bo cały czas padało :wściekła/y::no:

widzę ze Jula Twoje też fanka tubisiowa ;-)

powiem Wam w sekrecie ze ja Moja odzwyczajam od Tubisi, tzn od filmów, bo jak jej włączałam film to ona zawsze jak sie skończył wpadała w histerie :zawstydzona/y::wściekła/y: że jeszcze jeszcze, nigdy jej nie starczał jeden filmik chciała więcej i więcej :szok::zawstydzona/y: mówię Wam to było nie do zniesienia, nie mogłam jej niczym uspokoić, wiec od jakiś 2 tygodni Jula ma zakaz oglądania Tubisi :-( ale i tak o Nich pamięta, codziennie mnie męczy żeby włączyć, mówię jej ze się popsuły i nie można ich włączyć :zawstydzona/y::zawstydzona/y::-(

zobaczymy jak to będzie :tak::tak::tak:
 
Kociaku mam nadzieje, ze juz bedzie tylko lepiej ;-):tak: buziale dla Martynki :-)
a po co jezdzilas do Lodzi? Wiem, wiem, ciekawosc to pierwszy stopien itd.... ;-)

Joasiu dzieki za odpowiedz dla Kociaka ;-) bede czekac na przepis kulkowo-blokowy :tak:
tez planujemy zakup rowerow, zeby jezdzic razem i nie gnic w domu :-p
a nie byliscie nad Wisla? na kiermaszu?
powiedz mi jeszcze, jak ubralas Jule na spotkanie z kaluza? Mnie tez korci, a Arise jeszcze bardziej, zeby zawrzec blizsza znajomosc z woda poza prysznicem ;-):tak:

Luleczko wiedz, ze trzymam kciuki za Ciebie :tak::tak::tak: niech strach ma wielkie oczy ;-) wiesz juz na czym ma polegac ta rehabilitacja?
Ariska wycalowana :happy:
najgorsze jest to, ze kaszle dopiero kiedy zasypia i regularnie ok. 00.30 - 1.00 w nocy :confused::confused::confused::szok: biedna miota sie, rozbudza i czesto mam wrazenie, jakby probowala cos odkrztusic :no:
Plusem tego, ze robie tubisie sa egzemplarze, ktore dostaje po wydrukowaniu, wiec mam zawsze jeden wiecej, ale zuzycie lektury jest dokladnie takie samo jak u Was :laugh2::-D
i histeria kiedy sie koncza tubiski podobna :wściekła/y::no: ale czasem nie mam innego wyjscia, jesli musze skonczyc prace i powiem Wam, ze mam straszne wyrzuty sumienia, ze robie tym "kuku" sobie i Arisce.

Znowu czuje sie wypluta po calym dniu...
Formula 1 o wiele za glosna jak dla Ariski, skonczylo sie pozycja misia koala na mnie, wiec plecy i rece mam, jak po trenowaniu sztanga :eek:
a teraz koncze tubisie i katuje sie "Innymi"

znikam juz ;-)
Dobrej Nocki!
 
Witajcie kobitki :-)

Wstalysmy o 6.30 :baffled: Ja bylam ledwo zywa :sick:
Nie moglam jednak kimac, bo nocnikowanie w toku ;-):-) Wysadzialm corcie na nocniczek, po czy polozylysmy sie do lozka i tak przelezalysmy do 8 :-):-)

Potem sniadanko, kawka i baja ;-):-)

O 10 Sandrunia przytulila sie do mnie (polozyla mi sie na klacie jak male dzidzi ;-):-):-)) ja ogladalam Dzien dobry tvn :-)Bylo dzis o formule 1 :-):tak::-)Lubie ten sport :-):-):-):-):-) (bylam kiedys w knie na formukle 3D Ale bylo super :-):tak::-) ) I tak soebie ogladalysmy te autka, a tu nagle moje dziecko usnelo :szok:Wiec ja zanioslam do lozeczka, rozebralam, posprzatalam zabawki, zrobilam mleczko zjadla na spiocha i nawet oka nie otworzyla :-pA ze byla dzis paskudna pogoda i strasznie senny dzien wiec polozylam sie do swojego wyrka i tez usnelam :tak::-)

Po obiedzie odwiedzila nas rodzinka :-D:-)moj tata chrzestny z corka Ola (w tamtym roku we wrzesniu pochowali ciocie :-( . Zmarla na raka)
Ale bylo bardzo przyjemnie. Pogadalismy, powspominalismy tylko szkoda, ze takie wizyty sa tak rzadko.

U nas znow caly dzien lalo i nie byl kiedy wyjsc na dworek.
Paskudna ta pogoda. Gdzie sie podzialy te upaly :baffled:

Sandrunia juz sie wogole nie zsikuje w majtusie :-) Tylko na spanie pieluszke zakladam ale i tak budzi sie z suchutka :tak::-)
Wola siusu albo biega w miejscu (przebiera nozkami) i leci do lazienki :-)
Dzis bylysmy na dole i caly czas chodzial zalatwiac sie do lazienki na duzy kibelek. Fajnie, bo przynajmniej wiem, ze w gosciach bedzie umiala sie zalatwiac :laugh2:

Martusiu, Ty chyba zartujesz z tym brakiem @??? Twoja ginka nie powiedziala, dlaczego masz taka dluga przerwe?
A opis zasypiajacej Sandrusi slooodkiii ;-):tak::-)
Blanus ja wiem czemu tyle jej nie mialam :tak:;-):-p:-)
Najpierw bylam w ciazy ;-) potem 6 tygodni pologu ;-)i zaraz dostalam w pupcie zastrzyk antykoncepcyjny DevoProvere bo chcialam jakies dobre zabezpieczenie, a to najlepsze dla karmiacych mam :tak::-) Bralam ten zastrzyk przez rok. Skonczyl dzialac w listpadzie2006r i dlugo trwa zanim @ sie pojawi. Na poczatku byly jednodniowe plamienia, ale to normalne wiec wcale sie nie przejmowalam. Traz w maju pjawila sie prawdziwa @. I dzis dostalam kolejna @ (ten powekszony brzuch i bolace jajniki przepowiadaly) i zjadlam pierwsza tabletke anty :-):-)

Duzo zdroweczka dla Ariski :*:*

Kociaczku ciesze sie, ze wyniki Martynki sa oki :-):-)

Dziewczyny wiecie, ze ja nie kupwalam jeszcze zadnej z tych dzieciecych gazetek :dry::baffled: Myslalam, ze moje jest jeszcze za mala :baffled: Ale jak tak zachwalacie to moze jakas jej kupie jeszcze przed wyjazdem.

jak jej włączałam film to ona zawsze jak sie skończył wpadała w histerie
Luleczko moja corcia tez tubisiowa :-)
Oglada codziennie jeden odcinek. Tez histeryzuje jak sie koncza bo chcialaby jeszcze ogladac, ale zawsze mowie, ze tubisie ida spac i jak sie wyspia to znow beda to juz nie placze i jest wszystko oki :tak::-)


Dobrej przespanej nocki :-):-)
 
Hej...

ZA chwilkę chyba drugą kawę wypiję, bo ciśnienie mam ppm. :baffled:...I nawet pisanie nie wychodzi...

POczytam sobie Was trochę i jak kofeina zacznie buzować w mojej ospałej krwi, to ustosunkuję się ;-) do wszystkich weekendowych postów :tak:
 
Dzien dobry:-)

pogoda nie dopisala dzis,wiec zostawiam Jule z ciocia a sama jade do ortopedy po wyniki rgt.Troche sie boje na tak dlugo ja zostawic ale przygotuje jej wszystko i dokladnie przekazac:tak:i bede dzwonic ;-):-)

Wstalam dzis okolo 5 na chwilke a tu Jula smacznie spiaca lezy cala zasikana:-(wszystko mokre a pieluszka tak ciezka ze szok:szok: cos sie spaskudzily pieluszki Happy,normalnie albo bokiem wyplywa albo przesiakaja ...i to dopiero tak jest od jakiegos 1,5miesiaca.Wczesniej bylam z nich zadowolona a teraz szkoda gadac.Martusiu zazdroszcze Twojego zaparcia w sprawie wysadzania Sandrusi i super ze nie ma stracha Twoja corcia przed doroslym kibelkiem:tak::-):tak: oj przed nami dluga droga jeszcze:no:bo ja to sie za to zabrac nie moge tak na powaznie..licze ze ruszy ten caly proces odstawiania od pieluszek na wakacjach...

Kociaku super ze wyniki Martynki sa dobre:-)

Luleczko rehabilituj sie i nie zamartwiaj -pamietaj ze Twoje zdrowie jest najwazniejsze:-)JUla nie histeryzuje jak sie konacza sie Tubiski bo tez tlumacze ze ida spac i sama wymienia kazdego z imienia i mowi ze idzie spac,spiewamy i wyglupiamy sie przy tym ze hej:-D

dobra dziewczyny odzywac sie prosze i do pozniej bo zaraz dzwonek do drzwi i pojawi sie ciotka wiec uciekam sie ubierac...

Milego poniedzialku:-)
 
Witaj Kinus:-)oj zeby te cisnienie Ci podskoczylo szybciutko:-):tak:jakie sa nowe wiesci od zwiedzajacych wasze mieszkanko tzw potencjalnych kupcow:confused:
 
Dzien dobry ;-)

Moje dziecko wstalo dzis o 5.40 :szok::baffled: a ja tak chcialam pospac.:dry:
Tak sie krecila i wiercila, ze musialam ja wysadzic na nocniczek. Jak juz zrobila co trzeba to grzecznie z mamusia polezala do 7.30 :tak::-) Chyba siusiu sie dziecinie chcialo i spac nie mogla.

Tata moj odebral dzis wyniki moczu Sandruni i rowniez moge sie pochwalic ze siusiki sa u nas OKI :-) I po 14 idziemy z tymi wynikami do lekarza. Bo pediatra chciala je zobaczyc ;-):-) i po recepty. Pozniej jak pogoda pozwoli to zrobimy sobie sopacerek i zakupy :laugh2::-)


Dzis musze umowic sie na wzyte u dentystki bo plomba mi niedawnowypadla. I przed wyjazdem musze miec zabki wyleczone :-)



przed nami dluga droga jeszcze:no:bo ja to sie za to zabrac nie moge tak na powaznie..licze ze ruszy ten caly proces odstawiania od pieluszek na wakacjach...
Joanno a nie wydaje Ci sie, ze oduczanie od pampersa w wakacje to nie za dobry pomysl. Nowe miejsce, nowi ludzie to dla dziecka stresik. A do tego jeszcze siki lecace po nogach. Zastanow sie jeszcze zeby Jula dopiero sie nie zrazila do sikania.
W kazdym badz razie trzymam za was kciuki :-) Zeby Jula sie szybko nauczyla siusiac do nocniczka badz kibelka :-):tak::-)

Kinek wypilas ta kawe :confused::confused:
Bo ja wlasnie pije druga :tak:;-):-)


Milego dnia
 
reklama
Witam
U nas sliczna pogoda.
Tatus jeszcze spi,a Antek wyglupia sie na kanapie :tak:
Mam pytanie,jaki rozmiar pieluszek zakladacie na pupy dzieci?
Bo ja do tej pory rozmiar 5 ,ale zauwazylam otarcia na pachwinach u Antka i podejrzewam pieluszki.
Uzywamy na zmiane Huugies i Pampers.
No i wczoraj kupilam juz 5+. Zobacze czy mu z tylko nie beda leciec:tak:
 
Do góry