reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko co zwiazane z porodem jest tutaj :-)

ja bede rodzic ze znieczuleniem:tak:bo wtedy nic nie boli a bolu to ja sie okropnie boje :baffled:podziwiam wszystkie kobitki co rodza naturalnie :tak:ja bym nie dala rady;-)
 
reklama
Karola ja rodziłam naturalnie bez znieczulenia, ale nie tak z założenia.
Postanowienie było takie, że jak będzie bolało to biorę znieczulenie, tatuś z kaską był gotowy, tylko rodziłam tak szybko, że znieczulenie nie zdążyło by zadziałać. W szpitalu spędziłam dwie godziny i już miałam ze sobą Julka, może na godzinkę wcześniej bóle zaczęły stawać się bardziej dokuczliwe. Po prostu rozwarcie poszło ekspresowo i nie było sensu. Też pewnie bym się nie męczyła bez gdybym rodziła o kilka godzin dłużej.
Teraz też zobaczę jak pójdzie i zdecyduję czy biorę zastrzyk na miejscu.
 
ja bede rodzic ze znieczuleniem:tak:bo wtedy nic nie boli a bolu to ja sie okropnie boje :baffled:podziwiam wszystkie kobitki co rodza naturalnie :tak:ja bym nie dala rady;-)

kochana urodziłabys spokojnie ;-)
Czasami nawet nie wiemy jakie mamy pokłady odporności na ból :tak:

Jak inne babeczki rodzą to czemu i my miałybyśmy nie dać rady :-p
ale jak masz możliwość wziecia znieczulenia to pewnie ...korzystaj bo po co cierpieć :dry:

ale ja dalej jestem za bez znieczuleniowym ...ja chyba lubie takie hard cory :-p;-)
 
hej ja niestety sie dowiedzialam ze tam gdzie chce rodzic nawet za kase nie dadza znieczulenia niestety i trzeba rodzic naturalnie jedynie znieczulenie daja jak cos sie dzieje i trzeba bedzie cesarka zrobic..:baffled::baffled:
 
ja sie boje bolu ale nie myslalam o znieczuleniu jakos tak samo z siebie ze postaram sie ze dam rade w pn ide do okulisty zobaczymy co mi powie ech..
 
jakos mam dziwne wyobrazenia o porodzie mam powiedziec " Chce wstac " czy jak a jak ona powie ze mam sie uspokoic i spokojnie lezec ? kurde to wszystko jest takie nowe
 
Spokojnie, nikt nie moze cie do niczego zmuszać. Jak chcesz wstać, czy kleczeć, bo tak ci wygodniej, to po prostu o tym mowisz położnej. Ja prawie cały swój porod przespacerowałam, nie mogłam się połozyć ani na chwilę, bo wtedy bardziej mnie bolało...
A co do nacięcia, to nie jestem przeciwniczką, a jak i tak krocze pęknie? Taka rana szarpana jest trudniejsza do zszycia i gorzej sie pewnie goi. Ja byłam nacięta a i tak popękała mi pochwa. Gdyby położna nie nacięła mi krocza, to pewnie byłaby większa masakra... Samego cięcia nawet nie poczulam... Myślę, ze nie trzeba go tak demonizować, troche jednak pomaga.
 
Na poczatku tez chciałam rodzić ze znieczuleniem, ale wytrzymałam bez. Nawet szybko poszło. O 8 rano przyjechalismy do szpitala, już było 6 cm rozwarcie, a o 11.25 Kubas był na świecie. ok. 3,5 godz., dało sie wytrzymać...
 
jak to jest pierwszy skurczi co do szpitala czy jak juz zaczyna sie na serio rodzic ?? moze ktoras z mam opowie :-)
 
reklama
ponoc nacinaja podczas skurczu i nie boli wtedy ja jestem malo odporna na bol pewnie tez bede sie wiercic a to spacerowac a to tak a to tak
 
Do góry