ja też chodzę do gina średnio 1 x w miesiącu, ale że dostaję skierowanie na badania do szpitala, to wychodzą w sumie 2 wizyty.
na początku ciąży lekarz mnie zapytał jaką mam grupę krwi. Mama mi zawsze mówiła, że mam A+, ale ponieważ nie mogłam znaleźć książeczki zdrowia z lat dziecięcych to poszłam oznaczyć. I dobrze zrobiłam, bo za każdym razem jak jestem w szpitalu pytają mi się czy mam zrobione badanie krwi i patrzą na oryginał.
Więc dla świętego spokoju warto zrobić to badanie, zwłaszcza że przy porodzie na pewno będzie potrzebne.
na początku ciąży lekarz mnie zapytał jaką mam grupę krwi. Mama mi zawsze mówiła, że mam A+, ale ponieważ nie mogłam znaleźć książeczki zdrowia z lat dziecięcych to poszłam oznaczyć. I dobrze zrobiłam, bo za każdym razem jak jestem w szpitalu pytają mi się czy mam zrobione badanie krwi i patrzą na oryginał.
Więc dla świętego spokoju warto zrobić to badanie, zwłaszcza że przy porodzie na pewno będzie potrzebne.