reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zachcianki?:):):):):)-Wszystko o jedzonku:)

A ja nie zamierzam nic odstawiać z jedzenia, jak będe karmić, o ile moja Ola nie będzie sie uczulać... Rozmawiałam z zaufanym lekarzem i powiedział mi, że nie muszę rezygnować z truskawek i innych pyszności, o ile nie będe tego jeść kilogramami - jeśli będę potrafiła się ograniczyć do kilku, nie będzie problemu. I tak zamierzam właśnie zrobić. Zobaczymy tylko, czy mi dziecię diety nie zweryfikuje :)
 
reklama
Kurcze, taka fajna pogoda... Właśnie wyskoczyłam z pracy na mały spacerek i kupiłam sobie pączka i loda Big Milk i jest mi baaaaaaardzo dobrze :):):)
 
własnie- jesli dzidzia pozwoli..bo mojej kolezance..niestety nie- i Malutka jej po zjedzeniu czegoś"niedozwolonego" przez mamusię- płakała straszliwie i miała kolki..np. pół zjedzonej gruszki już konczyło się kilkugodzinnym płaczem..kropelkami przeciw kolkom, herbatką (bodajze koperkową)..a zjedzona czekolada - wielkm zatwardzeniem u Małej...wiec mus było niektóre łachotki odstawic :-[

ja mam teraz ochotę na loda z adwokatem:)

co do pogody..oby była śliczna w ten weekend majowy..bo mamy wielkie plany:)- Polanice Zdrój, Książ i wystawę kwiatów, gril w domku na wsi i nad jeziorkiem..czyli cały czas na swiezym powietrzu!!!
 
Oj, widzę, Rusałko, że my sie w podobnych okolicach kręcic będziemy :) My jedziemy w okolice Bystrzycy Kłodzkiej, więc Polanicę pewnie też zaliczymy, bo to rzut beretem.

Nie chcę Cię martwić, ale z pogoda ma być raczej średnio, to znaczy ma przestać padać dopiero w poniedziałek... A i słonka jak na lekarstwo... mam tylko nadzieję, że ta prognoza sie nie sprawdzi...

Więc jak będę sie kręcić po miasteczkach, to będę wypatrywać babek w ciąży :) Może się spotkamy gdzieś przy jakimś stoisku z lodami albo ogórkami małosolnymi :):):)
 
My do Polanicy w zwiazku ze złą pogodą własnie, jedziemy jednak jutro( a planowaliśmy dzisiaj) niestety - pogoda do bani , więc a nóz jutro bedzie ładniej. Tak czy siak - nasi znajomi juz tam sa..i czekają na nas..ach te deszcze:/
wiec AniuS i ja Ciebie będe wypatrywała ;)
 
Rusalko takiego smaku mi narobilas tym koktajlem ze przed chwila tez sobie zrobilam :kefirek z truskaweczkami i caly wypilam sama..mniam...
Zaraz lece po skladniki do salatki greckiej..oj ale mam ochote:) :) :) :)
 
A ja od wczoraj mam mega zachciankę na ................ piwko z sokiem imbirowym. A zawdzięczam ją błogiemu zdjęciu Oli.K z nad morza.
Dziękuję ci OluK od wczoraj nie myślę o niczym innym ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 
:) u mnie truskawki wciaz na topie- poczawszy od serków truskawkowych - skończywszy na pierogach z truskawkami :)- mnia!
i codziennie obowiązkowo lód - waniliowy!..ewent. śmietankowy ;)
 
Oj Rusałko uważaj z lodami bo ja zajadałm sie nimi ostatnio nałogowo i bach - w sobote mega ból gardła! co prawda to moze nie tylko przez lody, bomąz jest chory i byc może sprzedał mi swojego wirusa, ale wiesz lepiej dmuchać na zimne i nie czuc sie tak jak ja sie czułam w weekend!

 
reklama
Rusałeczko ja też dałabym się pokroić za lody śmietankowe lub waniliowe!!!A teraz właśnie pochłonęłam 0,5 l maślanki owocowej i nadal mi się chce...ale wizja zjedzenia arbuzika, którego właśnie przytargałam ze sklepiku ...cud miód...słodycz sama rozpuszcza się w ustach...i zaraz go dopadnę....i zjem a waży 2,5 kg!!!!
 
Do góry