zakupy dla mamy i maleństwa

[modlisia]

mama2010 - nie oznacza że będą jakieś problemy ale jest większe ryzyko wystąpienia tych problemów... Każdy lekarz powie ze najlepsze jest mleko matki ale kazda z nas ma wybór bo to jej dziecko... Ja bardzo bym chciała karmić piersią
Przyszła mi do głowy nawet pewna myśl że karmienie piersia poprostu nic nie kosztuje i nie trzeba poświęcać temu tyle czasu co przygotowując, podgrzewajac itp buteleczki. Moze to troszkę słabe myślenie bo na dziecku się nie oszczędza ale taka jest prawda

Paulinka, to bardzo dobre myślenie... Ja dlatego chciałabym znów karmic piersią...Mogłam z dzieckiem wyjśc na cały dzień w teren i nie szukałam podgrzewaczy W nocy też jest to wygodne, nie trzeba wstawać i przygotowywac mleka, przystawiasz do piersi i możesz sobie drzemać w tym momencie...
MOje dziecko po odstawieniu piersi i przejściu na modyfikowane dorobił się alergii i problemów z ukł. pokarmowym i ma to do teraz, ale z drugiej strony karmiłam go 8 miesięcy i dłuzej nie dałabym rady
Jeśli tak się zdarzy że będę zmuszona karmić modyf. to trudno , nie będę się zabijac z tego powodu

 

[anbar]

I właśnie na widok karmiącej kobiety zastanawiam się czy ona jeszcze czuje się kobietą czy tylko matką, czy nie będąc matka tez by tak publicznie wystawiła pierś? Ja nawet sobie nie wyobrażam, że moglabym karmić przy kimś innym niz moj P.

Ja mam podobne zdanie jak Paulinka. Moim zdaniem aby karmić piersią w miejscu publicznym, nie trzeba wywalać biustu dla wszystkich oczu. Można tak przytulić dziecko, że nie widać czy ono się tylko tuli czy ssie. Po to właśnie mamy bluzki i staniki do karmienia.

Sama planuję karmić piersią około 7 miesięcy, czyli tyle ile będę z dzieckiem w domu. Potem chcę wrócić do pracy i fajnie by było juz nie mieć mleka. Ale jak to wyjdzie w praniu to się okaże. Życie przecież uwielbia weryfikować nasze plany. Szczególnie, że urodzimy na jesieni i raczej nie będzie zbyt wielu okazji do ubierania się w lekkie stroje pozwalające na szybkie i dyskretne podanie piersi, a raczej nie wyobrażam sobie w środku grudnia przysiąść na ławeczce w parku i spod zimowej puchówki wysupływać pierś ;-) Tak więc chyba chcąc nie chcąc, bez butelek się nie obejdziemy. Ja dodatkowo jak tylko się otrząsnę z porodu chcę natychmiast wrócić do jazdy konnej, więc nawet karmiąc piersią, będę musiała odciągać pokarm, żeby tatuś mógł nakarmić dziecko pod moją nieobecność.

 

[aduska123]

Przyszła mi do głowy nawet pewna myśl że karmienie piersia poprostu nic nie kosztuje i nie trzeba poświęcać temu tyle czasu co przygotowując, podgrzewajac itp buteleczki. Moze to troszkę słabe myślenie bo na dziecku się nie oszczędza ale taka jest prawda

nie tylko nie slabe myslenie ale kolejny argument za to co dala nam natura zawsze jest najlepsze

 

[lori81]

Wiadomo ze karmienie piersią to indywidualna sprawa kazdej kobiety.Jak zawsze głosy sa podzielone jak we wszystkim.
Ja jak pisałam wcześniej planuje karmienie piersia, uważam że tworzy to szczególną więź miedzi dzieckiem a matką.Równiez podaoba mi sie ten argument ze nie trzeba wstawać i nic przygotowywać.Przystawi sie dziecko do piersi i gotowe.Co do karmienia w miejscach publicznych to w pierwszych miesiącach i tak nie planuję żadnych dalekich wypadów, mozna nakarmic dziecko przed wyjazdem, szybkie zakupy i powrót do domu.

 

[Trusia77]

no właśnie jak tu się wystawić jak będzie mrozić, jutro jadę po butelkę :-)

 

[Elzu]

modlisia i meryan, jeszcze duzo musze sie nauczyc dzieki za rady!

Co do plusow karmienia piersia to jeszcze dorzuce latwiejsze gubienie ciazowych kilogramow - tak przynajmniej czytalam..

 

[Violett]

Ja też zamierzam karmić piersią Moje plany co do szkoly sie pozmienily i bede z dzieckiem caly czas Wiec jeżeli tylko bedziemi to dane to oczywiscie mleko mamusi A co do karmienia w miejscach publicznych to u mnie jest roznie Czasami mysle ze nie bedzie to problemu a czasami juz jest cos nie tak. Wiec jak to sie mowi okaze sie wszytsko w praniu

 

[Elzu]

Violett, a moge zapytac co zadecydowalas co do szkoly?

 

[Violett]

Zmieniam na weekendowa Więc bede sciagać mleczko na moje wyjscie do szkoly
Bo rozmawiam z dyrka w skzole i ona powiedziala ze jezeli chce skonczyc szkole teraz to musze byc codziennie w szkole jak urodze bo to klasa maturalna bedzie, a jak nie dam rady to musze zrobic rok przerwy. wiec stwierdzialam ze zmienie sobie na weekendowa szkole gdzie zdam maturke bez roku do tylu
tak wiec jakmi sie uda sciagac to bedzie git a jak nie to w soboty i niedziele bedzie dzidzia na modyfikowanym a potem na mamusi. A mamusie doświadczone powiedzcie mi czy mozna mrozic mleko z cycusia??bo gdzies czytalam to ale nie wiem ile w tym prawdy

 

[aduska123]

Violett ja moze nie doswiadczona mamusia jestem ale z tego co pamietam to piec lat temu jak moja mam do pracy zaczela chodzic to zdazalo jej sie zamrazac mleko dla mojego braciszka