reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zakupy dla mamy i maleństwa

chciałabym was prosic o rade na temat butelek czy te Aventy
to naprawdę taka rewelacja?
ten smok mi sie wydaje taki twardy.
chciałabym miec butelkę antykolkowa bo mój synio miał kolki
i chciałabym w miare możliwości oszczędzic teraz tego dzidziusiowi.
a słyszałyszcie o butelkach i smoczkach chicco?miał ktos z nimi styczność?
a morze jeszcze cos innego mi polecicie?
 
reklama
Jeśli chodzi o butelki to Aventy nie są aż takie super, moj Miki miał 8 miesiecy jak zaczął z nich pić, a więc był już duży. Dla maleństwa polecam dr Browns i Tomme Tippie.
Jeśli chodzi o smoczki, to zastanawiam się nad smoczkiem fizjologicznym Chicco. Kupowałam ostatniio szwagierce która mieszka w Irlandii i podobno jest rewelacyjny.
 
Ja właściwie to kupiłam tylko wózek i to dlatego ze tafiła mi sie okazja. Narazie nie kupuje bo nie mam gdzie trzymac. W weekend sie przzeprowadzam, bede miała nowe mebelki wiec bedejuz miala miejsce na rzeczy dla maleństwa i zaczne kupować pomału. Fakt strasznie duzo kasy idzie na odremontowanie mieszkania, bo ja to zmienna jestem i to glownie przez to leci kasa. Bo np w sypialni na samym poczatku było pomalowane na taki zołto pomarańczowe, potem na zielono a jak w niedziele pojechalam to stwierdzilam ze ten zielony mi sie nie podoba, i z moim P od razu do obi po farby :) i kupilam taka pomarańczowo-złota na 3 ściany i taką rozowo-fioletowa na 1 :) I tak mi sie nareszcie podoba, zreszta moj P robi wszystko w mieszkanku co ja chce :) chcialam podwieszany sufit i mam światła punktowe tez sa. Az mam wyzuty sumienia, ale jemu tez sie podoba a to wkoncu nasze mieszkanko :)


Dorzucam troche zdjęc ubranek które dostałam :)
 

Załączniki

  • Zdjęcie087.jpg
    Zdjęcie087.jpg
    20,5 KB · Wyświetleń: 33
  • Zdjęcie080.jpg
    Zdjęcie080.jpg
    23,1 KB · Wyświetleń: 37
  • Zdjęcie082.jpg
    Zdjęcie082.jpg
    21,5 KB · Wyświetleń: 34
  • Zdjęcie085.jpg
    Zdjęcie085.jpg
    25,6 KB · Wyświetleń: 39
  • Zdjęcie081.jpg
    Zdjęcie081.jpg
    22,7 KB · Wyświetleń: 34
  • Zdjęcie088.jpg
    Zdjęcie088.jpg
    21,2 KB · Wyświetleń: 40
  • Zdjęcie084.jpg
    Zdjęcie084.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 38
  • Zdjęcie083.jpg
    Zdjęcie083.jpg
    26,6 KB · Wyświetleń: 36
  • Zdjęcie089.jpg
    Zdjęcie089.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 36
Ostatnia edycja:
My mamy zamowiony wozek (ma przyjsc w przyszlym tyg), kolyske (okazyjnie), laktator, smoczek i butelki TT (byla promocja) i jedne spioszki z napisem "I love my mum". Czyli procz wozka, to nie robilismy wiekszych zakupow, glownie dlatego, ze najpierw musze kupic komode.. bo nie mam gdzie chowac rzeczy dla dzidzi. Dostalam tez troszke ubranek od siostry ciagle leza w walizce. Jak tylko D odmaluje kolyske to polece pewnie po materacyk i posciel, a jak bedzie juz komoda.. to zacznie sie kupowanie na calego :) narazie tylko ogladam (na zywo i w internecie).

Ciesze sie ze wam sie podoba kolyska :) mnie tez zauroczyla, nie zabardzo nam ona pasuje do mebli bo jest biala, ale i tak bedziemy tu tylko 3 miesiace po urodzeniu to nie ma co kombinowac, a w Polsce bedzie normalne lozeczko. W kazdym razie patrze na nia (jeszcze nie zlozona do konca) i sobie mysle.. "ciekawe jak ta nasza kruszynka bedzie wygladac?" :)
 
Elzu na pewno najśliczniej na świecie~będzie Kruszynka wyglądać!

A co do śpioszków to ostatnio w smyku były takie z napisem "i love my daddy" i pytam W. czy wie co to oznacza...a on języka zero...wię odpowiada że nie wie do końca... :-D :-D :-D to powiedziałam że jak poszuka w internecie i się dowie to może kupimy takie śpiochy. :-)
 
Mysza - ja te spioszki zarezerwowałam na dzień ojca :) Chce zrobić mężowi pezent i przypuszczam ze bardzo się ucieszy :))) Bylismy też ostatnio w Smyku w silesi... Cudaśne te rzeczy tam są :) Ale pojade tam znowu jak będziemy juz znali płeć maleństwa :)
 
reklama
Do góry