zakupy dla mamy i maleństwa

[Mysza84]

mama2010 piękna! dla siebie chyba też jakąś zamówię :-)

 

[Meryan]

mama2010 tęz kaczuszką zamówiłam w sobotę...i kocyk i ręczniczekz misiem zamówię później

 

[mama2010]

To koniecznie daj znac jak dojdzie przesylka. J asie juz napalilam i dzis bede mame nekac wieczorem zeby mi zamowila na dzien dziecka )))

 

[aduska123]

Elzu nigdy nie widzialam piękniejszej kolyski:-)

a ta posciel z misiem to tez chcialam zamowic bo chcialabym kupic to łozeczko z drewexu z misiem

 

[Mysza84]

A to jeszcze druga część moich sobotnich zakupów w Smyku dla Szymona :-)
zdjęcia trochę ciemne więc nie oddają kolorystyki...

 

[Meryan]

Mysza...widzę flanelki z motherhodśliczne ciuszki

kobitki, na jedną rzecz chciałam Wam zwrócić uwagę,przy tej pościeli z misiem...po pewnym czasie troszkę opada falbanka w ochraniaczu i nie wygląda to zbyt estetycznie...ale i tak jest słodka

 

[Mysza84]

No zakupiłam w Smyku...3 sztuki za 29,90 - 15% bo mam tą kartę do Smyka i teraz do dnia dziecka było wszystko -15%.

 

[Meryan]

ale w niedzielę chyba jeszcze nie było żniżki?...bo M. wydał majątek na ciuchy dla Mikołajka...trochę byłam zła...bo tych ubrań dla starszych dzieci w Smyku nie lubię....są złej jakości wg mnie...a ceny może nawet wyższe niż w hm czy cubusie,
ale M. poszedł na łatwiznę, bo kupował zabawki Mikowi , to już mu się nie chciało po innych sklepach chodzić....

 

[Mysza84]

Na kartę był zniżka już od 26.05-1.06 -15% więc w niedzielę też była na pewno.

Koleżanka podesłąła mi fajne ciuszki na allegro. Komentarze sprzedającego dobre więc pewnie się na coś skuszę.

Same zobaczcie Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro

 

[anbar]

Tak w temacie zakupów, powiedzcie mi, czy jestem tutaj jedyną, która jeszcze nic nie kupiła dla swojego dziecka? Nie wiem, wydaje mi się, że to dużo za wcześnie, chociaż oczywiście za każdym razem chętnie zaglądamy do dziecięcych sklepów, zdecydowaliśmy się już na wózek, wymyśliliśmy wstępną reogranizację mieszkania, ale poza odkładaniem kasy na wielkie zakupy, nic nie robimy.
A wy kupujecie, bo nie możecie już wytrzymać, czy tak jest praktyczniej i potem, w 7-9 miesiącu, nie ma ani siły ani chęci na takie zakupy...?