Zakupy dla naszych malenstw

[moniaivoy]

claudia - mnie też sie bardziej podoba ten 2 kombinezon

A co do orzechów piorących, to zastanawiam się czy nie kupić Nie uczulają i słyszałam, że na długo starczają... Mozna 3 takie orzeczy włożyć do woreczka lnianego i starcza na 3 prania w 40 st.C lub na jedno pranie w 90 st. Chciałabym je wypróbować

A ja sie pochwale ubrankami, które koleżanka mi dała

Te ostatnie trochę chłopięce, ale tak mi sie podobają...

 

[klaudoos]

claudia- super zestawik!!!!

ja mam 56 zestawik ale mysle ze nawet 60cm bobas wejdzie w to spokojnie.. na 62 cm mam taki kombinezonik brazowy z h&m (tez mezus kupil po 1 usg ) i bede wrzucala w spiworek i ewentualnie przykryje jeszcze kolderka. nie zamierzam wychodzic na dwor w -25st ale czasem roznie bywa prawda..

jesli chodzi o zwariowanego meza na punkcie ciuszkow to jest tak: ja jestem duza nie moge fajnie sie ubrac, on jest wielki tez nie moze sie ubrac w to co by chcial, wiec powiedzial ze jego pierworodny bedzie chodzil fajnie ubrany.. fakt bylo tak ze szukal ciuszkow, czekal na moje potwierdzenie przelal kase a dokonczyc transakcje ja mialam, bo on sie wkurza kiedy ma robic przelewy


monia- super ciuszki

 

[b_iala]

ja kupiłam na ciuszkach taki kombinezon na rozmiar 56.. ale 15 zł kosztował i strasznie mi sie podobał... myslałam ze bedzie na wyjsce z kliniki .. ale nawet posłuzył mu 2 miesiace.. pozatym miałam kombinezon zdobyczny.. który zakładałam do konca zimy
Klaudos jak sie Tomek urodził.. to spadł snieg jeszcze jak wychodzilismy z kliniki to było -15 moze nawet -18 ( samochód to sie grzał pod kliniką z kluczykami w srodku tak było zimno... na 4 dobe zycia tu gdzie mieszkam było -25 stopni... 2 tyg trzymałam małego w domku az wkoncu przyszła pediatra i kazała mi z nim wyjsc na 15 minut na spacerek ... było prawie -20 mały dopiero w tym roku sie przeziebił i dostał katarku chyba niezle go chartowalismy w pierwszą jego zimę ... taka to była mroźna zima...

 

[klaudoos]

ja kupiłam na ciuszkach taki kombinezon na rozmiar 56.. ale 15 zł kosztował i strasznie mi sie podobał... myslałam ze bedzie na wyjsce z kliniki .. ale nawet posłuzył mu 2 miesiace.. pozatym miałam kombinezon zdobyczny.. który zakładałam do konca zimy
Klaudos jak sie Tomek urodził.. to spadł snieg jeszcze jak wychodzilismy z kliniki to było -15 moze nawet -18 ( samochód to sie grzał pod kliniką z kluczykami w srodku tak było zimno... na 4 dobe zycia tu gdzie mieszkam było -25 stopni... 2 tyg trzymałam małego w domku az wkoncu przyszła pediatra i kazała mi z nim wyjsc na 15 minut na spacerek ... było prawie -20 mały dopiero w tym roku sie przeziebił i dostał katarku chyba niezle go chartowalismy w pierwszą jego zimę ... taka to była mroźna zima...

no to super,wazne zeby wiatrzysko nie zlapalo dzidzi bo mroz podobno nie taki zly.. ale u mnie na polnocy, przy pelnym morzu zimy sa wieetrzne ale wychodzic na spacerki tak czy siak bedziemy...



claudia- to w ktorym tgodniu Twoj M sie urodzil???

 

[claudia4you]

no to super,wazne zeby wiatrzysko nie zlapalo dzidzi bo mroz podobno nie taki zly.. ale u mnie na polnocy, przy pelnym morzu zimy sa wieetrzne ale wychodzic na spacerki tak czy siak bedziemy...



claudia- to w ktorym tgodniu Twoj M sie urodzil???

Kurcze chyba w 8 miesiącu W się urodził , wcześniak był i mu nie dawali za bardzo szans na przeżycie. Takie były czasy wtedy ....
Szybko go ochrzcili i tyle , ale chłopak dał radę - teraz zdrów jak dąb

 

[monciaa]

Kurcze chyba w 8 miesiącu W się urodził , wcześniak był i mu nie dawali za bardzo szans na przeżycie. Takie były czasy wtedy ....
Szybko go ochrzcili i tyle , ale chłopak dał radę - teraz zdrów jak dąb

ja się urodziłam na sam koniec 7 miesiąca :-) i też jakoś dałam radę :-)
ale 800 gr w 8 miesiącu to był maleńki

 

[claudia4you]

ja się urodziłam na sam koniec 7 miesiąca :-) i też jakoś dałam radę :-)
ale 800 gr w 8 miesiącu to był maleńki

był był.
z resztą dokładnie nie pamiętam jak mi jego mam opowiadała........
ważne, że jest zdrowy i bez problemu udało nam się zajść, oby nasz maluszek też był zdrów

 

[catelin]

Ja mam teraz koniec 6 miesiaca i moja dzidzia ma już ponad 800gr, więc albo z miesiącem, albo z wagą coś Ci się chyba pomyliło.
Dziś czytałam, że po 27 tygodniu dziecko ma już 80% szans na przeżycie.

 

[klaudoos]

dziewczyny, dzieci z 24tyg maja szanse na przezycie.. tylko jaki bedzie jego rozwoj z kazdym tygodniem? o to jest pytanie czesc dzieci rozwija sie prawidlowo i sa zdrowe a czesc niestety albo powaznie uposledzone (tzw. roślinki, karmione przez sonde) albo niepelnosprawnosc typu wzrokowa, sluchowa.. ja sie ciesze ze juz zaczynam 29 tydzien bo z kazdym tygodniem jest bezpieczniej, ale wiadomo roznie bywa, czynniki okoloporodowe i poporodowe tez maja ogromne znaczenie na rozwoj i funkcjonowanie maluszka!

 

[ariska]

Ja będę mieć tak





Wszystko razem
czyli body z długim, na to kaftanik i śpiochy z misia
na to pajaca z misia , czapkę grubą
a na to rękawiczki malusie i kombinezon

Pewnie jeszcze dojdzie szaliczek żeby buźkę przykryć
dziecko będzie chyba jeszcze w śpiworku


Tak się złożyło ,że na wyjście wszystko będzie niebieskie.
Nic z tych rzeczy nie jest nowe ale wszystko w idealnym stanie :-)

Wydaje mi się że trochę za dużo tego chcesz założyć. Moim zdaniem body, pajac, kombinezon i kocyk wystarczy