Zakupy dla naszych Skarbów

[Kasiad]

A ja wracając z zakupów codziennych zahaczyłam o lumpik i kupiłam śliczną różową sukienkę w białe kwiatki na lato z kapelusikiem i spodenkami, taką akurat na półroczną dziewczynkę. Jest tak słodka i cukierkowa, że się nie opanowałam, choc do lata jeszcze kawał czasu
Jak mi się uda to później wkleję zdjęcie.

 

[Joasiek]

Chciałam się dzisiaj pochwalić może nie tyle zakupami dla swojej malutkiej, co zrobionym własnymi łapkami misiowym komplecikiem, pod kolor łóżeczka... mam nadzieję że mojej dzidzi się spodoba
Jakoś to leżenie trzeba spożytkować ;-)

Zegar + segregatorek na płyty CD (ma już w nim swoją małą kolekcję bajeczek ) + 2 skrzynki na zabawki i drobiazgi.

 

[agusia9915]

sliczne te pudełeczka

 

[mysia23]

Jeju, Joasiek jakie to śliczniutkie!!!! Widzę,ze ty masz jakieś zdolności plastyczne, chyba,że coś ominęlam...Z drewienka są te pudełeczka?? Zupełnie sama je zrobiłaś??

 

[susumali]

JOASIEK- cudenka! Tys naprawde utalentowana Mamusia! Ja czasem przedstawiam mezowi moje pomysly wzorkow na sciane: motylki, misie, kwiatki itd wlasnorecznie narysowane, ale on szybko zmienia temat albo mowi, ze lepiej zebym czekos w necie poszukala... ALe chyba ma racje- u mnie checi sa, ale marne zdolnosci...

 

[Joasiek]

Dziękuję pięknie za miłe słowa
susmali nie przejmuj się... mój mężczyzna kiedy próbuję pochwalić się mu swoimi "dziełami" to jedynie zerknie przelotem, albo powie tylko "Spooko" i to jest najwyższa forma pochwały jaką od niego usłyszałam
Więc nie zniechęcaj się reakcją swojego ;-)
Ja raczej jestem mało cierpliwa jeśli chodzi o takie ręczne dłubanki, ale rok temu bardzo polubiłam technikę decoupage która polega na obklejaniu przedmiotów serwetkami, albo specjalnym cienkim papierem. Można to łączyć z malowaniem farbkami tak jak w tych misiach... można postarzać przez lakierowanie specjalnym lakierem pękającym... różne cudeńka dziewczyny robią
mysia23 te wszystkie przedmioty są z surowego drewna... segregatorek kupiony dawno temu w Ikei, a skrzynki i zegar na allegro. A później tylko trochę cierpliwości i pomysłu... a ile potem satysfakcji jak się coś samemu wydłubie a jeszcze komuś się to podoba

 

[ol]

Joasiek, a jakich farb i kleju używasz do decoupage? Właśnie wczoraj po raz pierwszy zetknęłam się z tą techniką, miałam możliwość zrobić od razu coś sama i spodobało mi się, ale właśnie nie wiem, co z materiałami. Jakie się kupuje, jaki to mniej więcej koszt? Jeśli jesteś w tym zorientowana, to napisz proszę ze dwa słowa

 

[Joasiek]

ol: farby i lakiery tylko i wyłącznie AKRYLOWE (czyli na bazie wody), a nie ftalowe (rozpuszczalnikowe). Akrylowe nie śmierdzą, a więc główka po nich nie boli, nikogo nimi nie podtrujesz i dziecko może mieć z nimi kontakt... ja nimi maluję w ciąży (oczywiście z umiarem) i nawet się specjalnie zamkniętym oknem nie przejmuję
Nie kosztują dużo.. około 20zł/litr. Najlepiej mieć puszkę białej emalii akrylowej i jakieś mniejsze tubki różnych kolorów, albo uniwersalne barwniki które można kupić w sklepach z farbami do ścian i innymi takimi.
Tak właśnie zrobiłam przy malowaniu na niebiesko-żółto łóżeczka dla naszej dzidzi i tego całego misiowego zestawu... puszka białej emalii (22zł) + 2 barwniki po około 3-4zł każdy.
Jeśli chodzi o lakier, to świetnie się sprawdza Domalux do boazerii bezzapachowy. Łóżeczka oczywiście nie lakierowałam, ale te pudełeczka tak, zeby zabezpieczyć poprzyklejane papierowe motywy z misiami.

A kleję tylko na wikol, zarówno serwetki, jak i papier do decoupage. Tubka kosztuje całe 2 złote... rozcieńczam go z wodą 1:1 i jadę z koksem

 

[ol]

Ha, jestem zaskoczona, bo ta babka, u której to widziałam mówiła, że kupuje specjalne farby i że są dość kosztowne. A za tyle kasy to rzeczywiście można się pobawić:-) Dzięki za info :-)

 

[Joasiek]

No wiesz ol, można kleić z powodzeniem na wikol za 2zł, a można kupować specjalny klej do serwetek za 30zł, jak kto lubi Na początek nie warto za dużo inwestować.
Nie wiem po co jakieś specjalne farby.. ja kupiłam kiedyś zestaw TAKI JAK TEN i służy mi już długo, po zmieszaniu można uzyskać każdy kolorek, do tego litr białej emalii i po co więcej?
W większości prac DECU zobaczysz na wierzchu efekt spękań czyli tzw. crack (inaczej lakier pękający). Lakiery mogą być jedno i dwuskładnikowe.
Jak chcesz się tym pobawić to kup sobie taki jak np. ten Medium do spękań.
I naprawdę niczego więcej nie trzeba, choć oczywiście można też szaleć ze złoceniami, wypełnieniami specjalnymi proszkami, opóźniaczami do farb, specjalnymi podkładami itp itd.. ale to już sama ocenisz po jakimś czasie czy warto, czy chcesz się w to bawić i czego jeszcze potrzebujesz