reklama
magdzia1111
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2006
- Postów
- 106
zdjęc dla nadwrażliwych nie polecam, obejrzałam niemal wszystkie. wrażenie jedno: strach przed własnym porodem...
dziewczyny nie przejmujcie się za bardzo tymi zdjęciami...nie słuchajcie opowiadań innych kobiet....każdy poród jest inny i nie możecie się nastawiać na NIE!!!Musimy wierzyć we własne siły i możliwości a na pewno wszystko potoczy się sprawnie i płynnie
Ja tam na takie widoki nie jestem az tak wrazliwa...aczykolwiek pierwszy raz widziałam..raz- tyle osób- dwa- wszycy taaacy poteżni..i po trzecie - jakoś to..delikatnie mówiać- "niesmacznie" ;D :laugh:.."mało estetycznie" pokazane..wiem wiem - to poród..ale pokazany jakoś tak- chyba, by zrobić szokujace wrazenie... :laugh:
Elpis78
Mama lipcowa '06 - Fanka
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 2 576
Faktycznie, zdjecia raczej do podręcznika anatomii niż w celu pokazania piękna narodzin..
Jednak co mi sie podobalo to jakoś wszsytkie (przynajmniej te, które obejrzałam - jakieś 70%) porody odbyły się bez nacięcia
No i podoba mi się ta pozycja na stojąco - wydaje mi sie łatwiejsza, co o tym myślicie?
Jednak co mi sie podobalo to jakoś wszsytkie (przynajmniej te, które obejrzałam - jakieś 70%) porody odbyły się bez nacięcia
No i podoba mi się ta pozycja na stojąco - wydaje mi sie łatwiejsza, co o tym myślicie?
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ja bardzo chciałam rodzić na stojąco, ale nie we wszystkich szpitalach jest to możliwe. W szpitaku musi być drabinka, albo specjalny sznur, którego rodząca może sie trzymać. W szpitalu, który wybrałam nie jest to niestety możliwe, ale większość porodu można "przechodzić", a kłaść każą się dopiero na samą końcówkę.
Słyszałam, że poród na stojąco jest najbardziej naturalny, bo pomaga grawitacja, a poza tym główka napiera równo, a nie jak w przypadku porodu "leżącego" na krocze od strony odbytu, co właśnie powoduje konieczność nacięcia...
Słyszałam, że poród na stojąco jest najbardziej naturalny, bo pomaga grawitacja, a poza tym główka napiera równo, a nie jak w przypadku porodu "leżącego" na krocze od strony odbytu, co właśnie powoduje konieczność nacięcia...
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
oj, zazdroszczę Ci... też bym tak chciała... Ale mówi się trudno.
A może by tak stanąć, oprzeć się dłońmi o ścianę i spróbować?? Przecież siłą mnie nie położą... Bo gryźć i pluć zacznę
A może by tak stanąć, oprzeć się dłońmi o ścianę i spróbować?? Przecież siłą mnie nie położą... Bo gryźć i pluć zacznę
reklama
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
A ja mam wątpliwości natury wykonawczej jeśli chodzi o poród na stojącwszem,prawie do samego końca chcę chodzić i być pionowo ale na samo parcie to raczej sobie przyjmę pozycję półsiedzącą,u nas w szpitalu można regulować łóżko do porodu do takiej pozycji.Dlatego mam takir zdanie bo uczestniczylam w porodzie i widziałam,że ledwo można utrzymać się na nogach już przy skurczach,a co dopiero przy parciu!Rodząca tak mnie ściskala za rękę że miałam kilka dni ślady ii słaniała sie na nogach...Może to zależy od wytrzymałości mamy ale ja raczej na koniec sobie usiądę
Podziel się: