{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
Cara goń faceta niech sie buja. daj ty sobie z nim wreszcie spokoj dziewczyno
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)


Ku pocieszeniu dodam, że każda kobieta w pierwszej fazie rozstania się lub zdrady -to ma. Ale to zamknięte koło, musisz z niego się wyrwać. Przyjmij do wiadomości, że ten facet to przeszłośc, rozumiem, że boli, jak facet olewa swoje dziecko. Ale póki będziesz żyła jego życiem- własnego nie poukładasz. A po drugie bezsensowne jest przenoszenie tej winy tylko na dziewczynę tego faceta. TO TEN FACET JEST WINNY!!!!!!!! miał zobowiązania, dziecko. Ja nawet rozumiem Twoją chęc dokopania jemu, jej - ale to nie tędy droga ,jeżeli chcesz sobie poukładać wszystko w życiu. Facet nie sprawdził się jako partner, nie sprawdza się jako ojciec - olej go. Zamknij w końcu ten rozdział życia za sobą, zacznij życ własnym życiem. Wiem, lekko nie jest, urażona duma kobieca, dziecko, które go przypomina, żal, że tak szybko się pocieszył i ma nową partnerkę, bez tych problemów, z jakimi Ty musisz się borykac mając dziecko. Ale uwierz mi dziewczyno- jedyne rozwiązanie, zamknąć w końcu za sobą drzwi. Zero kontaktów z twojej strony, zmien telefony, komórkę, mail, gg usun jego ze swoich kontaktów, chocby nie wiem jak Ciebie kusiło podglądać co się u niego dzieje. Nie przegryzaj w sobie tego wszystkiego na nowo, to do niczego dobrego nie prowadzi. Może nawet zablokuj profil na nasza klasa, masz całkowicie wyeliminować ze swego życia, wszystko co jest z nim związane. Bo mimo, iż już dawno nie jesteście ze sobą, niby jesteś w nowym związku, ale on jest tą raną, którą ciągle jątrzysz i nic dobrego z tego nie wynika. Ten 'garb", nie da Ci na nowo ułozyć życia. Musisz się go pozbyć. Nie minie to szybko, ale postaraj się. SZkoda twego życia na to. Jeżeli sobie nie radzisz sama, umów się z psychologiem - to nie wstyd, czasem pomaga. Dopiero, gdy zamkniesz na "klucz" tamten rodział życia, nowy możesz pisać tak jak Tobie się zamarzy. Wiem, jesteś dzielną dziewczyną, pracujesz zajmujesz się synkiem, tylko że cienie przeszłości, zamazują Ci obraz przyszłości. Posłuchaj rady starszej osoby, która też przeszła swoje w życiu, wielką miłośc, zaslepienie, zdradę, ból po zdradzie. Nawet ( wstyd się przyznac) przez pewien czas robiła to samo co Ty. Cara, nie warto. Jeżeli chcesz się uwolnić od tego, "zniknij" z jego życia, i " pochowaj" jego w swoim życiu. Dopiero wtedy zaczniesz oddychac pełną piersia. Nie warto marnowac swoje życie na kawał chama i oszusta.
Nie zniżaj się do jego poziomu, nie wyzywaj, nie plotkuj. Ideę rozumiem i popieram, ale nie robiłabym tego tak radykalnie na miejscu Cary, dopóki sądownie nie uzyska pozbawienia wszystkich praw rodzicielskich. Bo żeby nie wyszło, że on chciał się kontaktować z dzieckiem, a to matka mu utrudniała - w ten sposób mógłby się jeszcze wykręcić od alimentów.Zero kontaktów z twojej strony, zmien telefony, komórkę, mail, gg usun jego ze swoich kontaktów, chocby nie wiem jak Ciebie kusiło podglądać co się u niego dzieje.