- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2014
- Postów
- 4 914
Haha!Dzięki!Stara nie jestem,ale jednak starsza o całe 8latCzy dam radę i czy mi się chce wstawać po nocach...?Poza tym, brakuje nam dodatkowego pokoju,a po roku nie dam przecież diecka do starszaków...?Takie moje dylematy...Ps:Rodziłam dzieci w Anglii,więc zupełnie nie wiem jak to wygląda-cała ta opieka w Polsce?Czy badania prenatalne też robią?Pozdrawiam!
Z pokojem to ci nie pomogę...To jakiś tam problem już jest. Cała reszta do ogarnięcia... Myślę, że w tak posuniętym wieku jaki mamy
jakoś dam radę wstawać do maluszka. Liczę na burzę hormonów
Badania prenatalne robi się te dwa, między chyba 11a 14 tygodniem ciąży i 18-22, jakoś tak, ale chodzi mi o te usg, bardziej dokładne. Co do tych testów Pappa czy niftów, to można prywatnie je zrobić i na pewno po 35rż.jest refundacja na któreś z tych z tych badań prywatnych właśnie. Dokładnie jeszcze nie wiem, bo nie byłam u lekarza. Ale wypytam się
Ja o dziwo po paru tygodniach bezsenności i kręcenia się w łóżku całymi nocami od jakichś trzech dni śpię jak zabita dziś nawet budzik mojego narzeczonego mnie nie obudził gdzie zawsze doprowadzał mnie do szału bo mnie budził a jego nie hehe. Czuję się dobrze po za tym że od czasu do czasu mam takie chwilowe bóle jak na @ , piersi mam chyba z rozmiar większe niż zawsze a na nich dużo niebieskich żyłek , a bolą jakbym miała w nich zakwasy po intensywnych ćwiczeniach na siłowni
I wielki szok wczoraj zjadłam 6 kostek czekolady gdzie u mnie słodycze są na pierwszym miejscu rzeczy których od jakichś 2 lat nie lubię jeść
WOW... Sama jestem zdziwiona, ale ja jako słodkomaniaczka nie wierzę w to i czekam, aż miłość do słodyczy obudzi we mnie się na nowo 