reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopadowe mamy 2018


Od południa brzuch mnie ćmił jak na okres. Na ktg po 14 dołączył ból dolnej części kręgosłupa. Koło 16 czułam się już niefajnie a przed 17 zaczęły się nieregularne bóle- zaczyna boleć dół brzucha tak jakby uczucie napierania i ściskanie , brzuch robi się cały twardy, kłuje mnie w pochwie, plecy na dole napierda***ą i po chwili coraz mniej i przestaje. Byłam pół godziny pod prysznicem, w tym czasie złapało mnie dwa razy. Teraz dalej łapie. W WC byłam 4 razy, lewatywę też zrobiłam...
Nie wiem co robić... Jechać już do szpitala czy czekać...
Ja myślę że to już napewno to! Leć do szpitala! Daleko masz? I pisz co i jak jak dasz radę a jak nie to powodzenia już na łóżku [emoji8]
 
reklama
Ja myślę że to już napewno to! Leć do szpitala! Daleko masz? I pisz co i jak jak dasz radę a jak nie to powodzenia już na łóżku [emoji8]
Pojedziemy zobaczyć czy to już. Mam 4 minuty przez las autem. Bo w końcu nie będę rodzić w szpitalu w innym mieście. Dziś się dowiedziałam, że zwolnili się z tamtąd ginekolodzy, nie ma neonatologa!!! I do noworodka przychodzi pediatra... A na dyżurze jest jeden ginekolog, więc jakby było CC to tragedia... Załamałam się dziś jak to usłyszałam...
 
Pojedziemy zobaczyć czy to już. Mam 4 minuty przez las autem. Bo w końcu nie będę rodzić w szpitalu w innym mieście. Dziś się dowiedziałam, że zwolnili się z tamtąd ginekolodzy, nie ma neonatologa!!! I do noworodka przychodzi pediatra... A na dyżurze jest jeden ginekolog, więc jakby było CC to tragedia... Załamałam się dziś jak to usłyszałam...
A czemu sie zwolnili ??? Powodzenia kochana, koniecznie daj znać co powiedzą w szpitalu ! Będzie dobrze [emoji8]
 
Dziewczyny ja już nie mam siły. 5h na cycu? Moje dziecko co próbuje je odłożyć płacz. Mąż kolysal ze smoczkiem i nic nie daje. Ja juz usypiam. W nocy pobudka co 2h. I jeszcze jutro pewnie się dowiem, że za mało waży. Nie wiem jak ją odłożyć. Zanim ją wzięłam to przy kąpieli mleko mi samo leciało z piersi. Juz nawet była ogarnięta, często już spala po 2-3h i budziła się do karmienia, a teraz znów to samo.
 
Nie wiem czy u mnie też się nie zaczyna,ale nie jestem pewna. Czekam na męża ma być po 1 z pracy i zobaczymy. Do szpitala mam pół godziny bo nie mam u siebie w mieście i z takim ryzykiem delikatnym czekam :) Lekarka mówiła żebym wzięła nospe zanim zdecyduje się na szpital bo to mogą być fałszywe, tak zrobiłam.. Skurcze dalej są tylko nie tak częste, więc może jednak fałszywe. Zwariuje :)
@anet88 mi położna kazała do szpitala zmyć paznokcie ;)
 

Załączniki

  • Screenshot_20181121-004154.jpg
    Screenshot_20181121-004154.jpg
    170 KB · Wyświetleń: 99

Od południa brzuch mnie ćmił jak na okres. Na ktg po 14 dołączył ból dolnej części kręgosłupa. Koło 16 czułam się już niefajnie a przed 17 zaczęły się nieregularne bóle- zaczyna boleć dół brzucha tak jakby uczucie napierania i ściskanie , brzuch robi się cały twardy, kłuje mnie w pochwie, plecy na dole napierda***ą i po chwili coraz mniej i przestaje. Byłam pół godziny pod prysznicem, w tym czasie złapało mnie dwa razy. Teraz dalej łapie. W WC byłam 4 razy, lewatywę też zrobiłam...
Nie wiem co robić... Jechać już do szpitala czy czekać...

Co to jest za aplilacja?
 
Nie wiem czy u mnie też się nie zaczyna,ale nie jestem pewna. Czekam na męża ma być po 1 z pracy i zobaczymy. Do szpitala mam pół godziny bo nie mam u siebie w mieście i z takim ryzykiem delikatnym czekam :) Lekarka mówiła żebym wzięła nospe zanim zdecyduje się na szpital bo to mogą być fałszywe, tak zrobiłam.. Skurcze dalej są tylko nie tak częste, więc może jednak fałszywe. Zwariuje :)
@anet88 mi położna kazała do szpitala zmyć paznokcie ;)
Trzymam kciuki !! [emoji8]
 
Pojedziemy zobaczyć czy to już. Mam 4 minuty przez las autem. Bo w końcu nie będę rodzić w szpitalu w innym mieście. Dziś się dowiedziałam, że zwolnili się z tamtąd ginekolodzy, nie ma neonatologa!!! I do noworodka przychodzi pediatra... A na dyżurze jest jeden ginekolog, więc jakby było CC to tragedia... Załamałam się dziś jak to usłyszałam...

Lepiej że dowiedziałaś się dzisiaj niż na miejscu tak z dwojga złego...
 
reklama
Nie wiem czy u mnie też się nie zaczyna,ale nie jestem pewna. Czekam na męża ma być po 1 z pracy i zobaczymy. Do szpitala mam pół godziny bo nie mam u siebie w mieście i z takim ryzykiem delikatnym czekam :) Lekarka mówiła żebym wzięła nospe zanim zdecyduje się na szpital bo to mogą być fałszywe, tak zrobiłam.. Skurcze dalej są tylko nie tak częste, więc może jednak fałszywe. Zwariuje :)
@anet88 mi położna kazała do szpitala zmyć paznokcie ;)
Oby to było to:) mam nadzieję, że ci nie przejdzie! ;)
Co do paznokci to mnie położna powiedziała, że nie mogą być sztuczne, ale pomalowane jasnym lakierem są ok. Jakby była konieczność to zwykłym spirytusem zmyja któregoś palca i juz:) w tym temacie to chyba ile położnych tyle opinii;) powodzenia!
 
Do góry