Zaraziłam się parwowirusem i jak trafiłam do szpitala do dziecko było w stanie bardzo złym, z bardzo złymi rokowaniami. Miałam terminację na podstawie samego obrazu usg...
O Jezu to naprawdę straszne
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zaraziłam się parwowirusem i jak trafiłam do szpitala do dziecko było w stanie bardzo złym, z bardzo złymi rokowaniami. Miałam terminację na podstawie samego obrazu usg...
Tez jeszcze nie mam dziecka, a bardzo bym chciala. Z mezem powiedzialismy sobie, ze jesli sie nie uda, to adoptujemy dzieciatko...ale to ostatecznosc, kiedy juz naprawde nie bedzie nadziei. Co Wy myslicie na temat adopcji?
O Jezu to naprawdę straszne
Na szczęście miałam starsza córkę która nie pozwoliła mi się kompletnie załamać. A rok później urodziłam drugą, zdrową, ale poczucie niesprawiedliwości chyba na zawsze ze mną zostanie.
Ja tez inseminacja i chyba probowalabym jeszcze in vitro, gdybym miala wystarczajaco pieniedzy... Adopcja to ostatecznosc, aczkolwiek nikt nie wie jak to bezdie. Ale tez latwiej mi z ta mysla, ze w razie gdybym nie mogla miec swoich dzieci, moge dac dom i milosc innemu dziecku.Myślałam nad tym. Z tego co się orientuję to trzeba mieć 5 letni staż w małżeństwie więc na razie i tak nic z tego. W pierwszej kolejności zdecydowałabym się na inseminacja później dopiero adopcja bo to długa i ciężka droga
W pracy miałam koleżankę która adoptowała córkę.. Ponad 4 lata się starali zanim do nich trafiłaMyślałam nad tym. Z tego co się orientuję to trzeba mieć 5 letni staż w małżeństwie więc na razie i tak nic z tego. W pierwszej kolejności zdecydowałabym się na inseminacja później dopiero adopcja bo to długa i ciężka droga
Jestes z Lublina? Mozesz powiedziec do jakiego ginekologa chodzisz i czy polecasz?Jeżeli chcesz korzystać z tego urlopu musisz mieć akt urodzenia/Gonu dziecka i zarejestrować dziecko w USC a następnie cała procedura pogrzebowa. Nie wiem jakie macie plany czy chcecie pochować dziecko czy nie... Ale tylko przy chęci pochówku możesz otrzymać akt... U nas w Lublinie jest możliwość pochówku przez gminę ale wtedy bez urlopu i bez zasiłku...
Bardzo i przykro z powodu tak ogromnej straty... Niedawno przechodziłam to samo tyle że był to 9tydzien.. ☹
Jestes z Lublina? Mozesz powiedziec do jakiego ginekologa chodzisz i czy polecasz?
Chodzilam do niej rok temu, jakos nie przypadla mi do gustu, teraz chodze do Wdowiaka.Ja mogę polecić Adranne Kondracką ma dobre opinie.
Chodzilam do niej rok temu, jakos nie przypadla mi do gustu, teraz chodze do Wdowiaka.
Tylko u mnie tez sa nieregularne cykle niestety...