roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Imbecyl. No po prostu zwykły imbecyl. Jak można kobiecie mówi takie rzeczy? Jeszcze kobiecie po takich przejściach?? No chyba bym strzeliła w ryj, serio. Czego on chciał w 33 dniu cyklu? Może dziecka machającgo rękami? No kur.. bez jaj. Olej dziada, bo gada pierdoly. I ja bym go zmienila, po co masz się denerwować co wizytę?? Kochana, bierz leki, odpoczywaj, myśl pozytywnie bo ja wierzę że taki pęcherzyk i taka wysoka beta w tym dniu cyklu bardzo dobrze wróżyHej, wróciłam właśnie z wizyty. Dziś 4+6, na usg pęcherzyk. Jak zapytałam gina czy jak na ten czas to jest Ok, to powiedział, ze na razie wyglada to tak jak przy moich poprzednich ciążachczy mogłybyście powiedziec jak to u Was wyglądało mniej więcej w tym czasie? Nie wiem czy on już się tu spodziewał zarodka czy o co mu chodziło, ale trochę mnie podłamał. Kolejna wizyta dopiero za 2 tyg i ma to być jego zdaniem bardzo ciężkie 14 dni dla mnie. Jak wspomniał, każda moja ciąża się na tym etapie kończyła, wiec jeśli dotrwam i będzie serce to będzie wielki przełom. Jeszcze na koniec dodał, ze to moja 4 ciąża i jeśli tetaz się nie uda, to będzie miał dla mnie inna opcje i to będzie wówczas już dla mnie ostateczne rozwiązanie. Oczywiście nie powiedział o co chodzi, mogę się tylko domyślać, ze pewnie inseminacja lub in vitro, ale samo takie gadanie na koniec wizyty nie napawa optymizmem. Nie wiem jak te 2 tyg wytrzymam, ale jestem trochę załamana. Jak ba początku powiedziałam, ze to moja pierwsza ciąża, w której nie plamie i bardzo mnie to cieszy, to on od razu dał mi do zrozumienia, ze do następnej wizyty to się jeszcze może zmienić

Moją gin jest identycznaCo za cymbal.
Nie słuchaj. Uda sie. Uwierz w maluszka.dlatego ja tak zachwalam dr Janosz. Byla dla mnie po prostu ludzka. Autentycznie przeżywała straty swoich pacjentek. Pocieszała kiedy trzeba było. A jak zaszlam w 3 ciaze ktora donosiłam to bylam pesymistycznie nastawiona. Wystraszona. A ona zarazala optymizmem. Nie pozwoliła sobie na straszenie pacjentki jak w twoim przypadku....jak tak można?
Pamiętam jak przyszlam w 12 tc. Pierwszy raz widzialam tak duże moje dziecko. A ja ciagle nie dopuszczałam do siebie mysli ze jestem w ciąży. Balsm sie uwierzyć i cieszyć. Aby uchronić się przed bólem. A ona co ? Mowi tak. : "widzisz swojego bobasa? No powiedz mamie! Matka ogarnij sie. Dobrze sie mam ! ". Prawie sie poryczałam wtedy. I uwierzylam i zaczelam czuć ze sue uda.
Viesz się kazdym dniem.porozmawiajcie sobie. Powaznie mówię. Jak wierzys,. Modl sie za dziecko.
i masz byc szczęśliwa! Nie słuchaj tego gamonia.
 
 
		
 
 
		 jeszcze powiesz mu, że nie miał racji. Jesteśmy z Tobą i na pewno będzie dobrze
 jeszcze powiesz mu, że nie miał racji. Jesteśmy z Tobą i na pewno będzie dobrze  
 
		 
 
		 
 
		 od marca było ciężko dostępne i dlatego moje eksperymenty niepotrzebne
 od marca było ciężko dostępne i dlatego moje eksperymenty niepotrzebne 
 naprawdę jest świetne. To fakt on line było niedostępne. Ja kupuję na doz on line i nie było i w czasach pandemii w aptece stacjonarnej dojrzałam a moje już się kończyło, to kupiłam, ale zdzierali strasznie, chyba 18 zł zapłaciłam a przez neta za 11zl kupuję. Ale warto, bo jest dobre. Dzięki za polecenie
 naprawdę jest świetne. To fakt on line było niedostępne. Ja kupuję na doz on line i nie było i w czasach pandemii w aptece stacjonarnej dojrzałam a moje już się kończyło, to kupiłam, ale zdzierali strasznie, chyba 18 zł zapłaciłam a przez neta za 11zl kupuję. Ale warto, bo jest dobre. Dzięki za polecenie  
 
		 
 
		 
 
		