Haha, a ja mam 3 pary spodni, no może 4 w których jeszcze chwilę przesmigam. Sukienka jakaś się znajdzie bo to wiadomo, ale nie miałam spódnicy. Te spódnice są super, polecam, w Sinsay za 29 zł. Czarne, szare i takie buraczkowe. Są fajne bo nie są takie grube i toporne tylko delikatniejsze w noszeniu. No ja jak zaszłam w ciążę to ważyłam 62kg, a teraz mi pokazuje 67, czasem z hakiemTeż tak mam z tym że już od dłuższego czasu. Niby jestem szczupła i nie jem jakoś turbo dużo ale w pewnym momencie jakiś czas temu zrobiła mi się taka mała „oponka”, gdzie jak założyłam cokolwiek dopasowanego to czułam się jakbym właśnie w ciąży była. I nic z nią zrobić nie mogłam mimo próbWłaśnie mam taki brzuszek podobny do Twojego, wszyscy twierdzili że jest okej i że wyolbrzymiam i dobrze wyglądam ale przerodziło się to w mój kompleks więc zaczęłam unikać mega dopasowanych ciuchów
Teraz czekam aż wszystkich poinformujemy i mogę powyciągać je z szafy
![]()




Mój facet ostatnio jak patrzył jak na siedząco zakładam skarpetki to mówi "oj kochanie, chyba niedługo skarpeteczki będzie Ci trzeba zakładać"

Ja bym się zgięła, ale później mnie zgaga męczy jak się posciskam tak w ciągu dnia

