reklama
kasiaa91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 9 965
Mówili Ci co podejrzewają ?Po konsultacji mam wrócić w poniedziałek![]()
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 26 978
Mówili Ci co podejrzewają ?
Lekarz powiedział: ja nie wiem co ja mam z Panią zrobić


kasiaa91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 9 965
O, to jak ze mną jak widzą moją dokumentacjeLekarz powiedział: ja nie wiem co ja mam z Panią zrobić![]()

Vinszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2017
- Postów
- 7 413
Hej dziewczyny. Wracam do was.
Chciałam się już powoli witać na sierpniowych mamuśkach, ale po ostatnim poronieniu... miałam opory. No i jak widać słusznie. Przechodzę znowu to samo. Ciąża zatrzymała się na 6 tc. Wczoraj prawdopodobnie poroniłam w domu. 
Dziś chyba pojadę na IP to sprawdzić. Nie chciałam jechać w trakcie bo dosłownie lało się, a poprzednio lekarze zachęcali mnie do ronienia w domu.
Ehhh... dziś oprócz mocnych bóli menstruacyjnych i nadal krwawienia nic się nie dzieje.... noo tylko jakieś dreszcze mnie złapały przed chwilą. Mierzę temperaturę. Jest w normie. Myślicie, że takie bóle i ew. dreszcze nie zagrażają mi?
Czekam na męża i będę jechać.


Dziś chyba pojadę na IP to sprawdzić. Nie chciałam jechać w trakcie bo dosłownie lało się, a poprzednio lekarze zachęcali mnie do ronienia w domu.
Ehhh... dziś oprócz mocnych bóli menstruacyjnych i nadal krwawienia nic się nie dzieje.... noo tylko jakieś dreszcze mnie złapały przed chwilą. Mierzę temperaturę. Jest w normie. Myślicie, że takie bóle i ew. dreszcze nie zagrażają mi?
Czekam na męża i będę jechać.
Vinszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2017
- Postów
- 7 413
No szok po prostu....Lekarz powiedział: ja nie wiem co ja mam z Panią zrobić![]()
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 568
Po co oni takie rzeczy mówią... Chyba, że to zakamuflowana sugestia, żebyś jechała do innego szpitala? Leżałam z kobietą po 2 ciążach pozamacicznych i mówiła mi, że w jednym szpitalu chcieli wyciąć jej ostatni jajowód, więc zadzwoniła do innego szpitala i lekarz powiedział jej, żeby wypisała się na żądanie i przyjechała na meto. Ale nie chcieli jej puścić nawet na żądanie, zwołali swiadkow, przy których podpisywała, że jest w stanie zagrożenia życia i bla bla bla. Jajowód uratowała, poznałam ją, gdy była w kolejnej ciąży - tym razem w macicy.Lekarz powiedział: ja nie wiem co ja mam z Panią zrobić [emoji2368][emoji2360]
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 26 978
No szok po prostu....
Z drugiej strony może dobrze, że nie oszukują że wiedzą co robią



olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 26 978
Po co oni takie rzeczy mówią... Chyba, że to zakamuflowana sugestia, żebyś jechała do innego szpitala? Leżałam z kobietą po 2 ciążach pozamacicznych i mówiła mi, że w jednym szpitalu chcieli wyciąć jej ostatni jajowód, więc zadzwoniła do innego szpitala i lekarz powiedział jej, żeby wypisała się na żądanie i przyjechała na meto. Ale nie chcieli jej puścić nawet na żądanie, zwołali swiadkow, przy których podpisywała, że jest w stanie zagrożenia życia i bla bla bla. Jajowód uratowała, poznałam ją, gdy była w kolejnej ciąży - tym razem w macicy.
Powiedzieli wprost że nie wiedzą co ze mną zrobić bo beta przyrasta bardzo słabo ale nie widać nigdzie ciąży i otwieranie mnie i szukanie jej na ślepo jest bez sensu ich zdaniem. O metotreksacie nic nie wspominali. Nie wiem czy nie mają w zwyczaju używania go czy to ma jakiś związek z obecnym prawem w Polsce. Inna sprawa że ja też nie wiem czy go chcę. To jest dość silny lek i po nim na 99% nie zdecyduje się na kolejną ciążę. Wiem, że ryzykuje w jakiś sposób ale wierzę, że mam na tyle blisko do szpitala że będzie okej. W Warszawie mam ich sporo do wyboru ale wybrałam ten bo wiem że mają jak to głupio nie zabrzmi naturalne podejście co mi odpowiada
reklama
Hopeful_11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2020
- Postów
- 4 338
Lekarz powiedział: ja nie wiem co ja mam z Panią zrobić![]()

Bardzo mi przykroHej dziewczyny. Wracam do was.Chciałam się już powoli witać na sierpniowych mamuśkach, ale po ostatnim poronieniu... miałam opory. No i jak widać słusznie. Przechodzę znowu to samo. Ciąża zatrzymała się na 6 tc. Wczoraj prawdopodobnie poroniłam w domu.
Dziś chyba pojadę na IP to sprawdzić. Nie chciałam jechać w trakcie bo dosłownie lało się, a poprzednio lekarze zachęcali mnie do ronienia w domu.
Ehhh... dziś oprócz mocnych bóli menstruacyjnych i nadal krwawienia nic się nie dzieje.... noo tylko jakieś dreszcze mnie złapały przed chwilą. Mierzę temperaturę. Jest w normie. Myślicie, że takie bóle i ew. dreszcze nie zagrażają mi?
Czekam na męża i będę jechać.

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 194
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: