Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To tak jak u mnieU mnie jest różnica rok i 15 lat, i wszystkie trzy mamy ze sobą fantastyczną relacje i rozmawiamy niemal codziennie. Jestem niesamowicie wdzięczna rodzicom, że wychowali nas tak, że skoczymy za sobą w ogień. Nasi rodzice powtarzają zawsze, że mają dwie córki i jedynaczkę, bo ja, jako najstarsza, wyprowadziłam się z domu, gdy młoda miała raptem 4 lata![]()
Chciałam napięcie zbudowaćwłaśnie. Rano narzekanie, ze stracony cykl, a potem 2 kreskiktoś tu kłamczuszkuje
![]()
a przypomnisz ile się staraliście?Chciałam napięcie zbudowaćbo parę dni temu wam pisałam już że nic z tego i wyczekuje na owulke w sylwka
![]()
Każdy jest kowalem swojego losuChyba starsze siostry tak mają. Ja przez okres dzieciństwa też byłam jak "matka"partnerów nie wybieram siostra, chociaż jednej siostrze odradzałam jej męża, ale to zanim postanowili się pobrać. Oni działają na siebie destrukcyjnie i teraz są wiecznie u nich problemy
ale to nie tylko wina szwagra, bo siostra też dział nie przemyślanie i u nich bez terapii nigdy nie będzie dobrze. To z tych małżeństwem co pokazują jak to się nie kochają, a później jak mają jakiś problem to lecą noże
![]()
ale przecież pęcherzyk mógł pęknąć równie dobrze przy 20-21mm i wtedy seks był idealnie dzień przed owulacjąMało pisze, ale czytam na bieżąco.Pisałam wam, że cykl stracony. U gina na wizycie 05.12 pęcherzyk ponad 19mm. A seks był tylko dzień wcześniej. Zlecone poprawianie przez 4 kolejne dni żeby miało to sens. Z czego nic nie wyszło..
Czasami tak jest zdrowiejMoja siostra jest 5 lat starsza i do momentu mojego ślubu byłyśmy jak przyjaciółki.. a jak ułożyłam sobie życie i wprowadziłam do nowego domu to zaczęła się toksycznie zachowywać i zazdrościć. Chciała mną rządzić, manipulować, ciągle krytykowała. Sama może bym nic z tym nie zrobiła, ale mąż otworzył mi oczy.. i ograniczyłam kontakt. Spokojniej mi się żyje bez niej![]()
13 miesięcya przypomnisz ile się staraliście?