Ehh a mnie zaczął łapać stres. Ogólnie cały dzień na totalnym luzie, nawet za dużo nie myślałam o becie itp ale teraz już stresik wleciał i pewnie będzie trwał do jutra do wyników

Chyba najbardziej wkurza mnie to, że ja nie mam praktycznie żadnych objawów, nawet brzuch mnie za bardzo nie ciągnie, ale to pewnie dlatego, że od jakiegoś czasu biorę dość duże dawki magnezu. Jedynie piersi są trochę pełniejsze, ale w sumie z synem też dość późno zaczęły mnie boleć. Typowe wymyślanie, ale same wiecie jak jest... Niby myślę pozytywnie, ale już w głowie układam scenariusz, co zrobię, jak się nie uda