reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Hej,

truskawko-witam,co do okresu, ja też jeszcze nie mam i wcale mi się za nim nie tęśkni:-)
Słonko-sto lat!
barmanka-mój z racji tego że go dokarmiam, też sie strasznie denerwuje jak mleko te tłuściejsze mu pomalej leci. Pręży sie, wygina , czasami tracę cierpliwość, tak jak on i podstwiam mu drugiego cyca:crazy:ostatnio odkryłam, że je spokojniej jak obydwoje leżymy.
moniqsan- to musisz byc z lilanką dumna z męża:-)

My wczoraj wybraliśmy sie do znajomyuch, mały przez całą drogę (60km) spał, usnął zaraz jak wsiedliśmy do auta.Wogóle taki był grzeczny, troszke tylko popłakał raz jak był głodny, a ja w cycach juz nic nie miałam, a woda sie gotowała i czekaliśmy z utęsknieniem na butle;-)Wróciliśmy do domu o 23:30 i nawet już małego nie chcieliśmy budzić zeby go ukapać, położylismy go spać.
Dziś poszlismy na spacerek w trójke, ale synek zaczął płakać i na sygnale wracaliśmy do domu.
 
reklama
No troche sie boje ze znow jestem w ciąży:/ anteczka jesli mówisz ze ty tez jeszcze nie masz to troche mnie uspokoiłas ale tak czy siak i tak zrobie test bo troche sie boje...
 
Hej mamusie,

Dlugo mnie nie bylo ale rece pelne roboty:-Da poza tym u nas zaczely sie nie wytrzymalne upaly przez ostatnie dwa dni bylo 41 stopni:eek::szok:dziewczyny wrrrr mala nerwy ja nerwy nie cierpie takiej pogody..nigdzie nie mozesz wyjsc bo sie topisz..o plazy nie wspomne. Mi pediatra powiedzial ze mala moze wejsc do morza okolo 6miesiecy...wiec chcemy sie isc kapac okolo 19 godziny kiedy jest chlodniej ale ostatnio spie o tej godzinie z mala:rofl2:ale napewno jakos pojdziemy, maz posiedzi z corcia i ja sie zanoze a potem zmiana.Teraz na szczescie przyjezdza moja mamcia wiec odpoczne i znia pochodze na plaze i z corcia:rofl2:
A propo okresu ja tez jak Truskawka i Aneczka nie mam okresu...ale mialam juz dni plodne...od tygodnia mne bolal strasznie brzuch myslalam ze bede miec okres ale nic i co zauwazylam sluz-ten lepki -plodny..Tez sie kocham z moim mezem ale uzywamy prezerwatyw:sorry:zbyt duze ryzko bez - chociaz pierwsze dwa razy mielismy bez z tym ze z wtryskiem na zewnatrz...no ale za bardzo sie stresowalam:eek:

Aneczka ja tez dokarmiam mala butelka..kocham ja karmic cycuszkiem ale moje mleczko jest szybko trawione przez mala i malo przybiera na wadze wiec z zalecenia lekarza musze dawac 2 do 3 razy dziennie butelke jak sama widze ze jest glodna i powiem wam ze jest lepiej mala sie najada i ssie cycusia z wieksza miloscia:-D:-Dode mnie dostaje witaminki i zdrowie a z butli kg...hehehe..

Slonko wszystkiego najlepszego!!!!!!wszystkiego naj naj czego sobie tylko zapragniesz aby sie spelnilo:-D:-D:-D:-D
 
Hej!

Bardzo dziekuje wszystkim za zyczenia...
Dzis nawet Julka mamie zrobila prezent! :-D Sciagnelam troche mleka po karmieniu nocnym i cale 90 ml wypila dzis z butli! Raz wypila na spokojnie, a drugim razem po kapieli z takim rykiem (na poczatku), ze ja mialam chyba z nerwow ze 40 stopni goraczki! Bosze... strasznie mnie to meczy. Najwyrazniej nauczyla sie usypiac z cyckiem w buzi. Jak sam nie wyleci, to nie pusci! Jak tylko jej sie zabierze i przebudzi sie to jest taki wrzask, ze katastrofa. Probowalam nawet ten placz przetrzymac, ze moze minie, albo co... Kurde! Pierwszy raz slyszalam, ze ona tak placze! Straszne to jest. Zarazem denerwuje, a jednoczesnie sprawia przykrosc, ze dziecko tak sie stresuje. Nie mam sily i zazwyczaj wymiekam i daje cyca :-( Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze to bledne kolo. Nigdy tak sie nie oduczy tego.
Wypila dzis tez troche wody z glukoza, wiec jakos ta butelka powoli jej podchodzi.

W zaleznosci od tego, jaki bedzie miala jutro dzien moja coreczka, to sie odezwe lub nie ;-)
Tak, wiec pozdrawiamy narazie wszystkie forumowe ciocie!

PAPATKI!
 
ode mnie dostaje witaminki i zdrowie a z butli kg...hehehe..

Slonko wszystkiego najlepszego!!!!!!wszystkiego naj naj czego sobie tylko zapragniesz aby sie spelnilo:-D:-D:-D:-D

Bardzo mi sie podoba ten tekst o butli i cycusiu! :tak:Sama zaczynam myslec o dokarmianiu i z twoja sentencja jakos lepiej o tym mi sie mysli.;-) Mam wrazenie, ze Julka jednak nie dojada, lub mleko szybko sie trawi. Zreszta dowdem sa czeste kupki, zazwyczaj po karmieniu zaraz.:confused2:

Dziekuje za zyczenia! Ja Tobie zycze mniejszych upalow... Kurcze u Ciebie pewnie chociaz woda ladniejsza, zeby sie kapac.:tak: W Polce rzadko gdzie mozna ladna wode znalezc do kapieli. :baffled::no:

No to teraz juz na powaznie. Zmykam!
P.S. Dzis mam ambitny plan wstac ok 2 i sciagnac mleko. Julcia budzi sie juz ok 4, przed 5 to chyba do tej pory naprodukuje sie dla niej. :happy:
 
kokoszka - jak dobrze cię widzieć :tak: ale ci zazdroszczę ciepełka i słoneczka... bo ja już mam dosyć tego irlandzkiego deszczu i wiatru :wściekła/y:

słonko - cieszę się że udało się wprowadzić butelkę :tak::-) z cycusiem by przy nim nie zasypiała też ci się uda :-) wytrwałości życzę...
 
A my po wycieczce, maly- aniolek lubi jezdzic samochodem :tak: wymeczony bo spal od 20-5.30 o 5.30 jedzonko i po 15 minutach znowu spal do 8.30 wiec super:tak: coraz czesciej spi do tej 5,30 wiec mam nadzieje ze to sie unormuje i bedzie przesypial tak cala noc ;-)

truskawka witamy
kokoszka wow 41 stopni ??? :szok::szok::szok: no to kurcze mega goraco !!!
slonko wszystkiego naj naj :tak:
 
Witajcie, my dziś po mało przespanej nocce. Dami wolał skupić się na waleniu kupy niż na spaniu ,ale teraz odsypia a ja mogę na chwilkę do Was usiąść :tak:
Słonko wszystkiego naj :-)

Truskawa
witaj wśród majówek...czemu dopiero teraz? A dyskutujemy o wszystkim, co sobie aktualnie wymyślimy ;-)

Kokoszka...chciałoby się napisać ,że zazdrościmy pogody jednak wiem jak dla maluszka takie temperatury bywaja męczące...dlatego podziwiam ,ze sobie radzicie w tym skwarze. Ja w czasie naszych upałów choć nieporównywalnych do tych greckich nie wychodziłam z Damiankiem wcześniej niż o 17...serce mnie bolało jak musieliśmy gdzieś jechac wcześniej a Dami smażył się w foteliku. Cieszę się ze teraz jest chłodniej bo przynajmniej się nie męczy.

A ja dziś czekam na becikowe, iekawe czy wypłacą :confused2:
jakieś zakupy dla mojego księciunia trzeba zrobić , zapasy uzupełnić więc przyda się wpłata dzisiaj
 
Hej dziewczeta! :-D

Jeszcze raz wszystkim dziekuje za zyczenia! Oby sie spelnily. Jedno jedno moje marzenie powoli sie realizuje ;-) Julcia wczoraj na wieczor wydoila troche wody z glukoza (ok.30-40ml) i dzisiaj rano tez troche wydoila. Daje wode, bo herbatka nie podchodzi bobasowi mojemu. Dzis zapomnialam i chcialam jej dac wody ze smoczkiem po herbatce. Ale plula! Skubana, nawet nie moglam jej go wcisnac! Swoja droga, moze macie jakis sposob na pozbycie sie zapachu herbatki ze smoczka?

Dzis matka zapodala nowa porade, jednak tym razem sluszna. Zeby Julke troche dokarmiac mieszanka. Widziala, ze ja nakarmilam w kuchni i za jakies 15 min byl znow placz, jakby ja ze skory obdzierali... Wtedy dalam jej wode, uspokoila sie troche, ale zaraz znow chciala cycka.
Straszne to jest, ona potrafi tak plakac, jak nigdy do tej pory! Mnie to strasznie irytuje.
Zadzwonilam do lekarza naszego, zeby zapytac o jakies mleko dobre.
Pan doktor dlugo i namietnie mi tlumaczyl, ze dziecko napewno sie najada, ze mleka napewno mam odpowiednia ilosc, ze Julka poprostu chce byc przy cycu. Ogolnie mam nie podawac mleka sztucznego! Mam sie zachlastac i calymi dniami siedziec i karmic. Nawet jakby to trwalo 24 godziny! Wiem, ze to okropnie brzmi, ale taka sytuacja nie jest ani dla mnie, ani dla Julki komfortowa! Ona czuje, ze ja jestem zestresowana.... Bosze... Normalnie juz nie wiem co robic. Mam ochote siedziec i ryczec.
Wczoraj sciagnelam rano 90ml mleka, a dzis juz tylko 60ml. Wogole nie czuje, zeby mi sie piersi napelnialy. Caly czas takie zwiedle, miekkie! Oczywiscie Pan Dr na to tez ma wytlumaczenie, ze jak dziecko caly czas jest karmione to nie moze nie byc mleka!
Pilam nawet to cholerne Karmi (ktore jednak nieco alkoholu ma i nie chcialam go pic) i nie pomoglo!
Troche mam wyrzuty sumienia, ze chce ja dokarmiac, ale chcialam chociaz zobaczyc, czy bedzie jakas poprawa.
Teraz on mi nagadal, zebym chociaz do czwartku sie wstrzymala z tym. Ze on ja obejrzy, sprawdzi przybytek wagi... Ze moze miec jakas alergie pokarmowa, wiec po co niechcacy podac jej zle mleko....

Chyba mam dola...
 
reklama
słonko - nie mam pojęcia jak pozbyć się zapachu herbatki ze smoczka, mam ten sam problem u siebie :-( na dodatek jednego smoka musialam wywalić bo nie wysechł mi do końca a ja zakręciłam butelke i wstawiłam do szafki.... i dostała się pleśń :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
a doktor myślę że dobrze ci doradził :tak: wstrzymaj się do czwartku kochana... lekarz dziecko zważy i ci powie co i jak.
a jak coś to pogadaj z mamusiami z forum z tymi co karmią piersią i równocześnie dokarmiają butelką, jak one sobie radzą, jak to u nich wygląda. z tego co kojarzę to Malinka tak dokarmia.
co do karmi... ja myślę że samo karmi nie pomoże... ech sama nie wiem co myśleć.... ostatnio sama miałam problem laktacyjny :szok: co ja wtedy nie robiłam... karmi, porządne obiady z dużym mięchem na talerzu, herbatki specjalne, relax na kanapie - mąż chodził na spacerki... myślałam że sutki mi odpadną :baffled: a najgorsze było to że ja nie mogłam dokarmić mlekiem bo najpierw musiałbym iść do lekarza po recepte na mleko, a ja miałam wciąz nadzieję że mleko wróci.. teraz niby jest mleko, ale synek wypija z dwóch piersi (przedtem spokojnie straczyła jedna), i nie wiem czy dydolki nie napełniają się do końca, czy synek ma faze wzrostu, po prostu nie wiem :zawstydzona/y:
 
Do góry