reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Ciąża Po Poronieniu

karola to nie mialas usg robionego? Trzymam kciuki za was.napewno bedzie dobrze.trzymaj sie.

Mialam dzis cytologie i mam czysto.
kobietka nie miałam bo ona chce poczekac az minie plamienie w czwartek mam pojechac na usg i tak jak powiedziała jesli dzidzia jest silna to przetrwa a jesli nie to nawet nie mysle o tym bardzo sie boje
 
reklama
Karola kciuki zaciśnięte i gadaj do tej kruszki bo na to czeka. Pokaż że mamusia ją chce bardzo i nie pozwala się jej nigdzie wybierać! a teraz do łóżka marsz i leżeć książki czytać a nie martwić się!!!

Ola
a nie chciałabyś z tym zapałem do Warszawy przyjechać?:-p jak już tak dobrze Ci sprzątanie idzie:-)

Asiu
jak to skąd -z euforii i zadowolenia w nerwy -wiedziałam że to faza lutealna;-) a od rodziców bierz kasę a co tam -na wycieczkę pojedziecie po ślubie i potraktujecie to jak prezent ślubny:-p jak dają to bierz! duma dumą a rozsądek rozsądkiem -zawsze coś ładnego za to kupisz -mi bransoleta się marzy złota np. akurat Ci styknie na porządną. I będzie po problemie:-)

Karolcia81 tu są tylko wspaniałe kobiety i to chyba znaczy że niestety los doświadcza również cudowne osoby... ja wierzę za każdą z nas i trzymam kciuki za każdą z nas i uda się bo musi!!!! bez tego wątku nie dałabym rady się podnieść -a tak mam Was i jest mi lżej:tak:

Just świetny pomysł z tym podstępem. Niech szukają serwetek w kolorze "indyjski róż" http://www.sklepplastyczny.pl/farba-akwarela-53002/-zajmą się czymś -misję będą mieli -a i tak nie znajdą bo takich serwetek nie widziałam jeszcze:nerd: no to czekam na decyzję Gosia czy Basia? Ja mam Wandzię...

Nikki pokaż mi który to taki nienormalny jest to mu powiem do słuchu. Jaka humorzasta? a Ty pracujesz? mam nadzieję że nie -jak ja bym coś takiego usłyszała to kilka miłych słów do prezesa bym skierowała i tyle by mnie widział:angry: witaminki muszę brać ale już od tych tabletek mnie żołądek boli i jak pomyślę o jeszcze jednej to mi się odechciewa:baffled:
 
Agatko ja to bym od Rodziców w tej chwili najbardziej oczekiwała spokoju i podzielania mojej radości. Kasa to nie wszystko. I ja i M pracujemy. Damy radę zebać kasę na całą imprezę. I cieszy nas to.

A Ty Kochana bierz witaminki. Tak jak lekarze kazali. Nawet jak Ci bokiem wyłażą. Potrzebujecie ich i Ty i Kropek. Więc do łykania marsz Mamusiu!
 
Karola Ty wiesz że ja wierzę . Przytulam

Agatko podeślij jakis śmigłowiec to wpadne i do Ciebie :-)

Słuchajcie a gdzie nasza KASIA się podziała????? Czy ona miała gdzieś wyjechać?????
 
Agatko ja już pierwszego dnia, gdy mówiłam Rodzicom o tym, że bierzemy ślub zaznaczałam, że sfinansujemy go sami, a na ich pytanie: jaka jest ich rola w całej tej imprezie, odpowiedziałam, że po prostu mają być. Więc nie wiem o co im chodzi.

Najgorsze jest to, że korzystając, że mój Tata ma wolne chciałam z nim pojeździć na działkę, żeby się poopalać (nie lubię solarium). I jutro będzie okazja. Tylko jak sobie pomyślę, że może też być kazanie, to mi się odechciewa.

W każdym bądź razie: zaproszenia wysłane. I... buty kupione. Co prawda nieco inne niż w sobotę przymierzałam, ale też ładne.

Dobrze, że apetyt Wam dopisuje :-) I w pozytywny sposób, ale zazdroszczę Ci bycia na wsi... Też bym się od tego miejskiego zgiełku gdzieś wyrwała. Ale nie da rady.
Tak to bywa z rodzicami . Chce się dla nich jak najlepiej i ooo.Chyba rzeczywiście najlepiej spróbować ich w cos podstepem wdrożyć. Ale najważniejsze jest żebyś nie dała sobie zepsuć tego dnia zamartwianiem, czy dla wszystkich jest ok. Dla WAS ma być najlepiej !!!! A już najgorzej jest jak z tego powodu macie jakieś .....smutki. Szkoda. Bo ani wy tego nie chcecie ani na pewno wasi rodzice.
U nas super, mały kopie coraz mocniej, w nocy spać nie daje... Myślę nad imieniem i nie mogę nic wymyślić.... Trochę doła podłapałam, kiepsko się czuję, tzn. nie na siłach, żeby żyć normalnym tempem a tu wszyscy piętrzą wymagania, a jak się buntuję, to oczywiści jestem humorzasta i egoistyczna...
I pewno nie ma co.Najważniejsza jesteś ty i dzidziuś.

kobietka nie miałam bo ona chce poczekac az minie plamienie w czwartek mam pojechac na usg i tak jak powiedziała jesli dzidzia jest silna to przetrwa a jesli nie to nawet nie mysle o tym bardzo sie boje
Bądzcie dzielni. Trzeba wierzyć że będzie dobrze.Buziaczki dla WAS

Karola Ty wiesz że ja wierzę . Przytulam

Agatko podeślij jakis śmigłowiec to wpadne i do Ciebie :-)

Słuchajcie a gdzie nasza KASIA się podziała????? Czy ona miała gdzieś wyjechać?????
Cześć Olu. Własnie nie wiem gdzie jest Kasia, ostatnio sie tak uczyła może gdzieś w tych testach nam sie zapodziała
 
reklama
Do góry