kobietka nie miałam bo ona chce poczekac az minie plamienie w czwartek mam pojechac na usg i tak jak powiedziała jesli dzidzia jest silna to przetrwa a jesli nie to nawet nie mysle o tym bardzo sie bojekarola to nie mialas usg robionego? Trzymam kciuki za was.napewno bedzie dobrze.trzymaj sie.
Mialam dzis cytologie i mam czysto.
reklama
karolcia81
czekam na szczęście.....
Karola - Trzymajcie się, będzie wszystko dobrze. Pamiętaj, że denerwowanie się to teraz najgorsze co możesz zrobić. Postaraj się uspokoić, wyciszyć....
niunia jestem spokojna tylko mam nadzieje ze tym razem sie udakarola - trzymajcie się, będzie wszystko dobrze. Pamiętaj, że denerwowanie się to teraz najgorsze co możesz zrobić. Postaraj się uspokoić, wyciszyć....
Karola kciuki zaciśnięte i gadaj do tej kruszki bo na to czeka. Pokaż że mamusia ją chce bardzo i nie pozwala się jej nigdzie wybierać! a teraz do łóżka marsz i leżeć książki czytać a nie martwić się!!!
Ola a nie chciałabyś z tym zapałem do Warszawy przyjechać?
jak już tak dobrze Ci sprzątanie idzie:-)
Asiu jak to skąd -z euforii i zadowolenia w nerwy -wiedziałam że to faza lutealna;-) a od rodziców bierz kasę a co tam -na wycieczkę pojedziecie po ślubie i potraktujecie to jak prezent ślubny
jak dają to bierz! duma dumą a rozsądek rozsądkiem -zawsze coś ładnego za to kupisz -mi bransoleta się marzy złota np. akurat Ci styknie na porządną. I będzie po problemie:-)
Karolcia81 tu są tylko wspaniałe kobiety i to chyba znaczy że niestety los doświadcza również cudowne osoby... ja wierzę za każdą z nas i trzymam kciuki za każdą z nas i uda się bo musi!!!! bez tego wątku nie dałabym rady się podnieść -a tak mam Was i jest mi lżej
Just świetny pomysł z tym podstępem. Niech szukają serwetek w kolorze "indyjski róż" http://www.sklepplastyczny.pl/farba-akwarela-53002/-zajmą się czymś -misję będą mieli -a i tak nie znajdą bo takich serwetek nie widziałam jeszcze
no to czekam na decyzję Gosia czy Basia? Ja mam Wandzię...
Nikki pokaż mi który to taki nienormalny jest to mu powiem do słuchu. Jaka humorzasta? a Ty pracujesz? mam nadzieję że nie -jak ja bym coś takiego usłyszała to kilka miłych słów do prezesa bym skierowała i tyle by mnie widział
witaminki muszę brać ale już od tych tabletek mnie żołądek boli i jak pomyślę o jeszcze jednej to mi się odechciewa
Ola a nie chciałabyś z tym zapałem do Warszawy przyjechać?
jak już tak dobrze Ci sprzątanie idzie:-)Asiu jak to skąd -z euforii i zadowolenia w nerwy -wiedziałam że to faza lutealna;-) a od rodziców bierz kasę a co tam -na wycieczkę pojedziecie po ślubie i potraktujecie to jak prezent ślubny
jak dają to bierz! duma dumą a rozsądek rozsądkiem -zawsze coś ładnego za to kupisz -mi bransoleta się marzy złota np. akurat Ci styknie na porządną. I będzie po problemie:-)Karolcia81 tu są tylko wspaniałe kobiety i to chyba znaczy że niestety los doświadcza również cudowne osoby... ja wierzę za każdą z nas i trzymam kciuki za każdą z nas i uda się bo musi!!!! bez tego wątku nie dałabym rady się podnieść -a tak mam Was i jest mi lżej

Just świetny pomysł z tym podstępem. Niech szukają serwetek w kolorze "indyjski róż" http://www.sklepplastyczny.pl/farba-akwarela-53002/-zajmą się czymś -misję będą mieli -a i tak nie znajdą bo takich serwetek nie widziałam jeszcze
no to czekam na decyzję Gosia czy Basia? Ja mam Wandzię...Nikki pokaż mi który to taki nienormalny jest to mu powiem do słuchu. Jaka humorzasta? a Ty pracujesz? mam nadzieję że nie -jak ja bym coś takiego usłyszała to kilka miłych słów do prezesa bym skierowała i tyle by mnie widział
witaminki muszę brać ale już od tych tabletek mnie żołądek boli i jak pomyślę o jeszcze jednej to mi się odechciewa
karolcia81
czekam na szczęście.....
karola, pogłaskaj brzusio odemnie.....musi być dobrze, chyba tu wszystkie już wyczerpałyśmy limit nieszczęść i łez........
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Agatko ja to bym od Rodziców w tej chwili najbardziej oczekiwała spokoju i podzielania mojej radości. Kasa to nie wszystko. I ja i M pracujemy. Damy radę zebać kasę na całą imprezę. I cieszy nas to.
A Ty Kochana bierz witaminki. Tak jak lekarze kazali. Nawet jak Ci bokiem wyłażą. Potrzebujecie ich i Ty i Kropek. Więc do łykania marsz Mamusiu!
A Ty Kochana bierz witaminki. Tak jak lekarze kazali. Nawet jak Ci bokiem wyłażą. Potrzebujecie ich i Ty i Kropek. Więc do łykania marsz Mamusiu!
ola81
Mój Aniołek 31.03.2009
Karola Ty wiesz że ja wierzę . Przytulam
Agatko podeślij jakis śmigłowiec to wpadne i do Ciebie :-)
Słuchajcie a gdzie nasza KASIA się podziała????? Czy ona miała gdzieś wyjechać?????
Agatko podeślij jakis śmigłowiec to wpadne i do Ciebie :-)
Słuchajcie a gdzie nasza KASIA się podziała????? Czy ona miała gdzieś wyjechać?????
K
kobietka22
Gość
Karola:Plamisz jeszcze czy przechodzi juz?
Tak to bywa z rodzicami . Chce się dla nich jak najlepiej i ooo.Chyba rzeczywiście najlepiej spróbować ich w cos podstepem wdrożyć. Ale najważniejsze jest żebyś nie dała sobie zepsuć tego dnia zamartwianiem, czy dla wszystkich jest ok. Dla WAS ma być najlepiej !!!! A już najgorzej jest jak z tego powodu macie jakieś .....smutki. Szkoda. Bo ani wy tego nie chcecie ani na pewno wasi rodzice.Agatko ja już pierwszego dnia, gdy mówiłam Rodzicom o tym, że bierzemy ślub zaznaczałam, że sfinansujemy go sami, a na ich pytanie: jaka jest ich rola w całej tej imprezie, odpowiedziałam, że po prostu mają być. Więc nie wiem o co im chodzi.
Najgorsze jest to, że korzystając, że mój Tata ma wolne chciałam z nim pojeździć na działkę, żeby się poopalać (nie lubię solarium). I jutro będzie okazja. Tylko jak sobie pomyślę, że może też być kazanie, to mi się odechciewa.
W każdym bądź razie: zaproszenia wysłane. I... buty kupione. Co prawda nieco inne niż w sobotę przymierzałam, ale też ładne.
Dobrze, że apetyt Wam dopisuje :-) I w pozytywny sposób, ale zazdroszczę Ci bycia na wsi... Też bym się od tego miejskiego zgiełku gdzieś wyrwała. Ale nie da rady.
I pewno nie ma co.Najważniejsza jesteś ty i dzidziuś.U nas super, mały kopie coraz mocniej, w nocy spać nie daje... Myślę nad imieniem i nie mogę nic wymyślić.... Trochę doła podłapałam, kiepsko się czuję, tzn. nie na siłach, żeby żyć normalnym tempem a tu wszyscy piętrzą wymagania, a jak się buntuję, to oczywiści jestem humorzasta i egoistyczna...
Bądzcie dzielni. Trzeba wierzyć że będzie dobrze.Buziaczki dla WASkobietka nie miałam bo ona chce poczekac az minie plamienie w czwartek mam pojechac na usg i tak jak powiedziała jesli dzidzia jest silna to przetrwa a jesli nie to nawet nie mysle o tym bardzo sie boje
Cześć Olu. Własnie nie wiem gdzie jest Kasia, ostatnio sie tak uczyła może gdzieś w tych testach nam sie zapodziałaKarola Ty wiesz że ja wierzę . Przytulam
Agatko podeślij jakis śmigłowiec to wpadne i do Ciebie :-)
Słuchajcie a gdzie nasza KASIA się podziała????? Czy ona miała gdzieś wyjechać?????
reklama
karolcia81
czekam na szczęście.....
Dobranoc kochane, dziękuje za ten pierwszy dzień ze mną.
Słodkich snów....
Słodkich snów....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 368
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: