Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Witajcie dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam, ale w poprzedni wtorek złapał mnie taki ból z lewej strony na wysokości nerek, że myślałam, że umrę
w czwartek już wylądowałam w szpitalu, bo nie umiałam z bólu wytrzymać, a nic nie pomagało i okazało się, że to KOLKA NERKOWA
nie życzę nikomu, bo jeszcze mi towarzyszyły wymioty prawdopodobnie z tego bólu
na szczęście lekarze pomogli, ale ból przeszedł dopiero w niedzielę
już nie mogłam tam wytrzymać w tym szpitalu, ale czego się nie robi dla Sóweczki
posiew moczu wyszedł ok, więc wczoraj puścili mnie do domu, a w następnym tygodniu mam konsultację z urologiem, żebym później nie miała takich problemów
Teraz czuję się już zdecydowanie lepiej...nawet dziś pojechałam z Mężusiem na badania rano (sama mam już zakaz jeżdżenia co mnie troszkę ogranicza) i jem jak opętana...mało, ale często.....
Kroptusiu nie wiem czy pisałam, ale gratuluję Maleństwa
To nasza Sóweczka 15t4d....11,7cm...waży 155g...
Zobacz załącznik 162304
Buziaczki dziewczyny i jak tylko będę się dobrze czuła to będę pisać
Przepraszam, że się nie odzywałam, ale w poprzedni wtorek złapał mnie taki ból z lewej strony na wysokości nerek, że myślałam, że umrę
już nie mogłam tam wytrzymać w tym szpitalu, ale czego się nie robi dla Sóweczki
Teraz czuję się już zdecydowanie lepiej...nawet dziś pojechałam z Mężusiem na badania rano (sama mam już zakaz jeżdżenia co mnie troszkę ogranicza) i jem jak opętana...mało, ale często.....
Kroptusiu nie wiem czy pisałam, ale gratuluję Maleństwa
To nasza Sóweczka 15t4d....11,7cm...waży 155g...
Zobacz załącznik 162304
Buziaczki dziewczyny i jak tylko będę się dobrze czuła to będę pisać


przesłoniło mi oczy:-) a jeśli chodzi o pracę to racja -ja gdyby nie pewna praca i płaca nie zaryzykowałabym zapewne drugiej ciąży w tak krótkim czasie. 

.