reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

czesć dziewuszki!
ja już po wizycie
Młody rozwija się prawidłowo, waży 1834g ;-)ułożony główką w dół, kręgosłup z prawej strony brzusia...Szaleje jak szalony ;) i bawi się swoimi jajeczkami (gra nimi w ping-ponga) :-D:-D Z nim wszystko dobrze, gorzej u mnie bo szyjka mi się skróciła (4 tygodnie temu było 3,5cm, dzisiaj tylko 3 cm...). Ginka mówi, że nie ma co panikować, bo jest zamknięte wszystko na amen, ale kazała mimo wszystko pojawić się za 2 tygodnie na kontrolę szyjki...No i obserwować czy nie ma innych niepokojących objawów - typu skurcze, bóle podbrzusza czy większa wydzielina (w tym krwista).. Jakby co mam jechać na izbę przyjęć. Oczywiście mam się bardziej oszczędzać, nie nosić i że wszystko będzie ok
Ale i tak trochę się martwię ... :-(
Napewno wszystko będzie dobrze.
Myśl pozytywnie jesteśmy z Toba :-):tak:
 
reklama
czesć dziewuszki!
ja już po wizycie
Młody rozwija się prawidłowo, waży 1834g ;-)ułożony główką w dół, kręgosłup z prawej strony brzusia...Szaleje jak szalony ;) i bawi się swoimi jajeczkami (gra nimi w ping-ponga) :-D:-D Z nim wszystko dobrze, gorzej u mnie bo szyjka mi się skróciła (4 tygodnie temu było 3,5cm, dzisiaj tylko 3 cm...). Ginka mówi, że nie ma co panikować, bo jest zamknięte wszystko na amen, ale kazała mimo wszystko pojawić się za 2 tygodnie na kontrolę szyjki...No i obserwować czy nie ma innych niepokojących objawów - typu skurcze, bóle podbrzusza czy większa wydzielina (w tym krwista).. Jakby co mam jechać na izbę przyjęć. Oczywiście mam się bardziej oszczędzać, nie nosić i że wszystko będzie ok
Ale i tak trochę się martwię ... :-(

Gratuluje dużego Synusia i udanej wizyty :)
szyjką się nie przejmuj - będzie dobrze :) i oszczędzaj się a nie że co chwilkę coś sprzatasz, pierzesz ! troszkę trzeba zmniejszyć obroty !

a ja zjadłam sobie pizze ...jednak.... tzn jeden kawałek bo i tak więcej nie moge wmieścić - obojadłam się niesamowicie i ide teraz na wyrko co by się tłuszczyk odłożył hihihi
 
Ivi, będzie dobrze. Synek zdrowy i to jest ważne. 3 cm to ciągle 3 cm, a przecież nam już nie zostało tak bardzo dużo do finiszu. Ja w pierwszej ciąży przynajmniej przez dwa tygodnie chodziłam z 2 cm rozwarciem (przynajmniej, bo wcześniej ginka nic nie mówiła o skracającej się szyjce czy czymkolwiek innym). Dziecko zdrowe jak ryba.
Myśl pozytywnie!
 
Ivi wszystko będzie dobrze :tak: Widzę, że Twój Tymuś taki aparacik jak mój Oliś :-p Młody też lubił bawić się jajeczkami i tak mu do tej pory zostało :-D Co mu zmieniam pieluchę to się bawi sisiorem, czasami aż blednę ze strachu czy go sobie nie urwie ;-)

Ufff dobrze, że ja nie mam takiego apetytu na frytki, w ogóle jakoś frytki mi zbrzydły, ale za to teraz numerem jeden w jedzeniu są równie niezdrowe zupki w proszku :-p
 
dzięki dziewczyny :-)w sumie wierzę że będize dobrze, bo gdyby było poważnie to raczej moja ginka by tego nie zlekceważyła.. a to że chce częściej kontrolować to chyba dobrze?

kacha - moja ginka nadziwić się nie mogła co on wyprawiał:-D nawet na nagraniu (nagrywałam telefonem) mam nagrany jej tekst, że młody "jajka cały czas trzyma w garści" :-D:-D Cóż, niektóre dzieci bawią się pępowiną, a moj syn - pisiakiem :-D:-D
 
agagsm - pewnie, że z takim zagrożeniem w jakim byłaś to można odtrabić zwycięstwo :-)
ivi - cieszę się, że wszystko ok, szyjka też spoko.
Właśnie ekipa fryzjerska wyszła ode mnie - dwie szwagierki mnie pofarbowały, wyczesały i się czuje superek. Ale chyba nożyczek też mi trza i musze umówić sie na podcięcie.
Matko jak dziś o porodach i rozwarciach... strach się bać ;-)Ide coś obmyslać do jedzenia - korcicie tu niemiłosiernie :-D
 
czesć dziewuszki!
ja już po wizycie
Młody rozwija się prawidłowo, waży 1834g ;-)ułożony główką w dół, kręgosłup z prawej strony brzusia...Szaleje jak szalony ;) i bawi się swoimi jajeczkami (gra nimi w ping-ponga) :-D:-D Z nim wszystko dobrze, gorzej u mnie bo szyjka mi się skróciła (4 tygodnie temu było 3,5cm, dzisiaj tylko 3 cm...). Ginka mówi, że nie ma co panikować, bo jest zamknięte wszystko na amen, ale kazała mimo wszystko pojawić się za 2 tygodnie na kontrolę szyjki...No i obserwować czy nie ma innych niepokojących objawów - typu skurcze, bóle podbrzusza czy większa wydzielina (w tym krwista).. Jakby co mam jechać na izbę przyjęć. Oczywiście mam się bardziej oszczędzać, nie nosić i że wszystko będzie ok
Ale i tak trochę się martwię ... :-(

Ivi super ze dzidzia zdrowo rosnie. A szyjka wcale nie jest taka krotka, wiec sie nie stresuj, ale sie oszczedzaj:tak:
 
dzięki dziewczyny :-)w sumie wierzę że będize dobrze, bo gdyby było poważnie to raczej moja ginka by tego nie zlekceważyła.. a to że chce częściej kontrolować to chyba dobrze?

kacha - moja ginka nadziwić się nie mogła co on wyprawiał:-D nawet na nagraniu (nagrywałam telefonem) mam nagrany jej tekst, że młody "jajka cały czas trzyma w garści" :-D:-D Cóż, niektóre dzieci bawią się pępowiną, a moj syn - pisiakiem :-D:-D
szyjka sie nie przejmuj , ja na usg mialam 25mm a lekarz w szpitalu stwierdził że jest jak najbardziej ok jak na ten tydzien, ze norma jest nawet dla 28 tyg, tyle ze moj twierdzi nadal ze to malo i mam sie oszczedzac, co lekarz to inna diagnoza,moja po dzisiejszej wizycie dalej ta sama dlugosc ma wiec jestem spokojna, 14.12 odstawiam tabsy i niech sie dzieje wola nieba:tak:
 
reklama
Więcej chyba będzie chłopców niż dziewczynek, nie???Zawsze było dziewczyn więcej...

Paula się nie odzywa, może trzeba by było do niej napisać...

Jutro mam wizytę u gin, ale taką po dwóch tygodniach od głównej sprawdzic jak szyjka i czy się nie otwiera no i jadę do kliniki...SAMA...chyba troche przeadziłam... :( Bo nie czuję się najlepiej...

Nic uciekam do łóżka, dobranoc babeczki.
ja tez jutro:tak:
 
Do góry