USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

[perla2212]

Rusalka to moze dlatego ze pojechalas do tego szpitala to jest inne podejscie...
ja sie kurcze tyle nasluchalam od znajomych o ich przejsciach w ciazy i w czasie porodu ze rece opadaja... no ale zobacze teraz na wlasnej skorze ;-)

 

[Rusia]

generalnie...czego nauczylo mnie zycie w UK( 3 l) to tego przede wszystkim, ze wszystko idzie tu zalatwic, ale trzeba wiedziec gdzie uderzyc!;-)
bedziemy sie wspomagaly Perla!;-)

 

[perla2212]

generalnie...czego nauczylo mnie zycie w UK( 3 l) to tego przede wszystkim, ze wszystko idzie tu zalatwic, ale trzeba wiedziec gdzie uderzyc!;-)
bedziemy sie wspomagaly Perla!;-)

ta i tu masz racje! trzeba wszystkiego pilnowac i nie odpuszczac tym leniuchom, tylko walczyc o swoje! tak mialam ze szczepieniem mojego Krisa p-ko zoltaczce (czego tu normalnie nie praktykuja) uparlam sie (mimo ze chcieli mnie zbyc) i sie udalo!
pewnie ze bedziemy sie wspierac! ;-)

 

[Vanilka]

kurcze, ale Wam dziewczyny zazdroszcze tych wizyt u lekarza, a szczegolnie usg!!! tu do 12 tyg. wogole sie ciaza nie przejmuja i dopiero potem sa jakies badania i 2 usg na cala ciaze :-(
w poprzedniej ciazy latalam do lekarza w PL, a teraz bede zmuszona (ze wzgledu na starszaka) w UK robic wiekszosc badan, a do PL polece moze ze 2 razy, no i obowiazkowo miesiac przed porodem, coby czasem w UK nie urodzic!

Perla ja tez mieszkam w UK (Northampton obok Londynu;-))
Mi tak dziwnie tutaj ciaze sie prowadzi ..jak to mozna nie traktowac ciazy do 12 tyg !!Jak mozna miec tylko 2 usg Jak mozna cala ciaze nie badac wewnetrznie Moze nie jestem przyzwyczajona do takiego prowadzenia w pl jednak ciagle usg ,badania itd...dlaczego nie chcesz tutaj rodzic ?? Ja napewno bede tutaj i nie powiem mam stracha :-(trafilam na polozna małpe hehe ktora robi taka mine jak przychodze na wizyte z tlumaczka !!powiedzialam babie ,ze moj angielski w kwesti ciazy nie jest dobry nie znam zagadnien i nie chce sie domyslac ...wiekszosc polek kozysta z tlumaczy w ciazy ,a ta powiedziala ,ze dam sobie rade i po co mi plumacz ..wiec ja jej na zlosc na kolejna wizyte zamowilam tlumaczke interesuje sie mna dobrze ale ciagle o ta tlumaczke sie baba czepia ..

 

[Rusia]

ja podobnie Vanilka-balam sie, ze nie dam rady bez tlumacza, bo to fachowe okreslenia czy cos...i gula nie bede wiedziala...ale trafilam na taka tlumaczke -roztrzepana...ze zajeta byla tylko goniacym ja czasem...potrzeba podpisu mojej poloznej - ze byla..i musi leciec na kolejne..wiec powiedzialam kobiecinie lec dam sobie rade-po czym bez krepacji wstala podziekowala wcisnela mi swoj nr tel(po co?) i pobiegla dalej robic kase...to taka pod wwizyte kontrolna jaka mialam pierwsza z polozna

jutro mam usg...:-)bez tlumacza;-)

 

[Vanilka]

hehe ciekawe po co dala swoj num tel .
Nie no ja trafilam na dwie spoko babki ..za to na posrana polozna

 

[perla2212]

Vanilka nie chce tu rodzic bo za duzo sie nasluchalam od kolezanek ktore tu rodzily, co przeszly i jakie mialy tego konsekwencje!!! nie bede wchodzic w szczegoly coby dziewczyn, szczegolnie pierworodek nie straszyc! wiem 1, w Uk maja sprzet, warunki, ale jesli chodzi o profesjonalizm i podejscie to tragedia... dlatego na 100% urodze w PL, no chyba ze dzidzia by mnie zaskoczyla i zechciala byc wczesniakiem ;-) co mam nadzieje sie nie wydarzy i zdaze stad wyjechac przed porodem... w poprzedniej ciazy lecialam 25 dni przed urodzeniem Krisa!
a gdzie zalatwialyscie tlumacza? bo faktycznie, te terminy medyczne... moze byc problem!

 

[Vanilka]

Tez sie nasluchalam o porodach w uk ..jedne chwala inne nie ...
napewno sprzet lepszy ale wlasnie profesjonalizm i podejscie ..masakryczne . dla nich wszystko tutaj jest normalne ..stawiaja na matke nature
Niedawno mialam zle doswiadczenie z tutejsza sluzba zdrowia ...sparalizowalo mi jedna czesc twarzy ...nie moglam kompletnie nia ruszac :--(pojechalam na izbe czekalam na lekarza 3 h zbadal mnie i powiedzial ,ze to tylko wirus ! dal mi recepte na tabletki i kazal czekac do 3 miesiacy moze cos ruszy ....
Oczywiscie polecialam do PL do lekarza neurologa ...seria zastrzykow domiesniowo 9na to tylko zastrzyki nie tabletki ) no i codziennie rechabilitacja twarzy to co wlasnie jest najwazniejsze dla tego typu choroby ...a tu kazal mi sobie czekac ..przeszlo mi po 3 tygodniach dzieki wlasnie zastrzykom i rechabilitacji szybkiej... jedni chwala tutejsze podejscie inni lataja do PL ...ja jak narazie mam zle doswiadczenia :-(

 

[perla2212]

a te tabletki co kazal Ci brac to nie Paracetamol czasem?

 

[isabell4891]

Właśnie wróciłam z USG i widziałam jak serduszko bije Mam fotkę ale później ją wkleję bo teraz nie mam czasu,wg usg fasolka ma 6 tyg 0 dni i ma 11 mm.Teraz już jestem spokojniejsza...:-)