reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
julitka ja tez ogladalam te rozmowy w toku i najbardziej mnie wkurzyl ten ojciec(2 rodzina) co mowil ze te dzieci to inwestycja na przyszlosc!!no co za dupek wstretny!!!
no ja jak mowilam mojemu gin ze babcia wywrozyla ;) ze my (tzn jej wnuki) beda mialy blizniaki to powiedzial ze glupopty ale ja mu mowilam ze czuje ze beda blizniaki...nie uwiezyl a po uzg nie zdazylam mu udowodnic ze intuicja mnie nie zawiodla

Oglądałam to :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:jaki głupol,akurat mu dzieci beda kase dawac, jak teraz tak ciezko w polsce, ech szkoda słow ,napewno takie dodatki rodzinne dostaja i z opieki spolecznej,a pierdziela głupoty !
 
no my też niby dopiero nieco ponad 3 lata po ślubie, ale przed ślubem byliśmy razem 6 lat, ale tak jak mówisz, nie czułam się też gotowa i miałam inne "ważne"sprawy na głowie.chociaż moja znajoma ma 29 lat i już 11letnią córcie i czasem to jej zazdroszczę, bo jeszcze jest młoda a już jedną pociechę ma odchowaną, a druga w drodze:)
ja jestem mężatką 2 lata, a jesteśmy razem 8 lat więc po tylu latach troszkę zaczynam myśleć o powiększeniu rodzinki :)
 
ja chyba kawalek widzialam tych rozmo w toku jak gosciu mowil ze dzieci to inwestycja :)masakra! ja zreszta uwazam ze za duzo dzieci miec nie mozna.tzn tyle ile mozna utrzymac i zapewnic normalne zycie
 
Aniołki, ja bardzo Cię podziwiam, że nie straciłaś nadziei mimo, że nie raz Cię ten okrutny los dopadł, w moich oczach wielki szacunek!!!zwłaszcza za to, że się nie poddajesz i dalej masz siłe do walki.i ja też postanowiłam walczyć i nie poddam się, bo wiem że gdzieś we wszechświecie krąży taka kropeczka, która w końcu trafi do brzuszka każdej z nas ,żeby wykiełkować i przynieść nam duuużo szczęścia /to tak w uproszczeniu wielkim:)/
a ten facet to w ogóle wygądał na jakiegoś małosprytnego, w pysk by dostał ode mnie
 
Aniołki, ja bardzo Cię podziwiam, że nie straciłaś nadziei mimo, że nie raz Cię ten okrutny los dopadł, w moich oczach wielki szacunek!!!zwłaszcza za to, że się nie poddajesz i dalej masz siłe do walki.i ja też postanowiłam walczyć i nie poddam się, bo wiem że gdzieś we wszechświecie krąży taka kropeczka, która w końcu trafi do brzuszka każdej z nas ,żeby wykiełkować i przynieść nam duuużo szczęścia /to tak w uproszczeniu wielkim:)/
a ten facet to w ogóle wygądał na jakiegoś małosprytnego, w pysk by dostał ode mnie

Ja tez juz kilka razy zastanawialam sie skad tyle sily aniołki.
ja to chyba bym tak nei potrafila
 
reklama
Ewela wszystko z tobą ok, ja w pierwszej ciąży też wcześnie szukałam wózka :)

my pierwsze co to szukalismy wozka.tzn ogladalismy,juz wiedzielismy jaki chcemy,a przy blizniakach to decyzji troche bylo:)nie kupilismy bo nie mielismy gdzie postawic,czekalismy az rodzice sie wyprowadza,do lutego byl czas,
 
Do góry