kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
Poszłam na USG, ale okazało się, że przepisali mi wizytę z 18 na 15. Dzwonili niby, ale ja nie słyszałam
Na szczęście lekarz wychodził już do domu i poprosiłam to się wrócił.
Maluch ma 30,3 mm (no byk jest-nie ma co
)
Serduszko bije miarowo. Słyszałam, widziałam.
Na odpowiednim wątku wkleję fotki
Tak bardzo się bałam, i jak wracaliśmy z M. do domu to ciągle miałam uśmiech na twarzy, nie potrafiłam zrobić normalnej miny. Ale suuuper :-)

Maluch ma 30,3 mm (no byk jest-nie ma co

Serduszko bije miarowo. Słyszałam, widziałam.
Na odpowiednim wątku wkleję fotki

Tak bardzo się bałam, i jak wracaliśmy z M. do domu to ciągle miałam uśmiech na twarzy, nie potrafiłam zrobić normalnej miny. Ale suuuper :-)