reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Sierpień 2010

Poszłam na USG, ale okazało się, że przepisali mi wizytę z 18 na 15. Dzwonili niby, ale ja nie słyszałam :baffled: Na szczęście lekarz wychodził już do domu i poprosiłam to się wrócił.
Maluch ma 30,3 mm (no byk jest-nie ma co :-p)
Serduszko bije miarowo. Słyszałam, widziałam.
Na odpowiednim wątku wkleję fotki :tak:
Tak bardzo się bałam, i jak wracaliśmy z M. do domu to ciągle miałam uśmiech na twarzy, nie potrafiłam zrobić normalnej miny. Ale suuuper :-)
 
reklama
hej dziewczyny :) u mnie w tej chwili 8 tydzień. jak na razie byłam u gina na ogólnym badaniu i czekam na wyniki z labolatorium. Niestety wolny termin na USG dopiero na 22.01. Na razie korzystam z publicznej przychodni ale już znalazłam dobrego prywatnego gina, który równocześnie pracuje w szpitalu, w którym mam zamiar rodzić ;) Irytuje mnie to czekanie na wolne terminy. Poza tym lekarz w przychodni wydaje się być średnio zaangażowany. Jak sama się nie dopytam to nic nie powie. Jak na razie brzusio już lekko widać. Przedwczoraj byłam u niego jeszcze raz po zwolnienie. Strasznie się czuję, męczą mnie poranne mdłości i senność. Tak przy okazji wziął mnie na fotel, zbadał i stwierdził, że macica się ładnie powiększa i nie ma żadnych anomaliów. Kolejna wizyta w poniedziałek.
 
Andziu rewelacja, co do USG to niestety tak jest już państwowo jak za komuny.
Ja nigdy już do lekarza państwowo nie pójdę, nawet prywatnie można trafić na konowałów echh
 
Poszłam na USG, ale okazało się, że przepisali mi wizytę z 18 na 15. Dzwonili niby, ale ja nie słyszałam :baffled: Na szczęście lekarz wychodził już do domu i poprosiłam to się wrócił.
Maluch ma 30,3 mm (no byk jest-nie ma co :-p)
Serduszko bije miarowo. Słyszałam, widziałam.
Na odpowiednim wątku wkleję fotki :tak:
Tak bardzo się bałam, i jak wracaliśmy z M. do domu to ciągle miałam uśmiech na twarzy, nie potrafiłam zrobić normalnej miny. Ale suuuper :-)

duży ten Twój maluszek:-) najważniejsze ze buzia Ci się uśmiecha i ze wszystko jest w porządku:tak:
 
Kiniusia gratuluje. WIdzisz wszystko dobrze.

A ja napisałam sms do pani dr i kazała brac m narazie urosept, akurat będe miała posiew i za tydzień w piątek wizytę to zobaczymy co dalej.
A narazie ten urospet i dużo piciu. No i musze trochę się zakwaszać, bo ph mam zasadowe
 
Dziewczyny, za chwilę nadrobię zaległości.
Jednak od razu chciałam Wam powiedzieć, że jestem po moim pierwszym USG cała w skowronkach.
Wasze kciuki zrobiły swoje :-)
Bardzo dziękuję :-)
Teraz już normalnie formalnie, mając dokumentację fotograficzną mogę oświadczyć, iż jestem w ciąży :-p:cool2::-) Wg USG jutro zaczyna mi się 10 tydzień, a wg ostatniej @, to tak jak na suwaczkach.
Najpierw coś zjem i wkleję zdjęcia w odpowiednim wątku.:tak:
Nadrobię zaległości i opowiem Wam wszystko :-)
gratuluje pierwszego zdiątka:-)
 
Kuniusia gratuluję, cieszę się że wszystko jest dobrze z dzidzią, wiem jak wyglądały Twoje obawy bo sama mam takie. Do gina idę w poniedziałek i dopiero wtedy umówię się na pierwsze USG!. Już się nie moge doczekać, mam nadzieję że termin nie będzie taki odległy, bo jak będę musiala czekać z 2 tygodnie to pójdę prywatnie. Po tym pierwszym USG będę już spokojniejsza, bo jak na razie to nie wiadomo na czym się stoi...

Puchatka widzę, że mamy dzieci z tego samego dnia, mój synek jest równo 2 lata starszy od Twojej córci, urodził się 28 kwietnia 2006 roku :-)
 
milusia - ziarniniak obrączkowy. Choć może powinnam,teraz najmniej się nim martwię. Bardziej przeraża mnie zaniżony poziom IgG i Immunoglobulin Gamma (norma to ok 10 a mała ma 5,6...). Zaczynam ją mega zdrowo odżywiać, chuchać i dmuchać. :-((

Kiniusia- :) gratuluję dobrych wieści!!!!!!:) Szkrab ogromny :-D

U mnie śluz jest taki dziwny...oczywiśie jest go dość dużo ale czasami są aż takie gęste nitki. Raczej nie mam infekcji bo żadnych dodatkowych objawów...hmm...
 
reklama
polianna trzymaj sie dzielnie,będzie dobrze.Może jakieś witaminki dla małej,albo Bioaron C,podnosi odporność organizmu.:tak:


A ja zwiariuje chyba,spać nie moge,(też tak macie?),albo sie budzę co godzinę i sie wiercę,albo mam sny jak filmy sensacyjne i tez sie wybudzam co chwilkę.:confused:
 
Do góry