reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama

Kaja trzymaj się mocno !!!!!!!


smski wysyłaj i informuj na bieząco!!!!!
jej jak ja ci zazdroszczę ...
hmm może w nocy do ciebei dołączę ... :cool:
Roxeen, to może niech Kaja Ciebie zabierze ze sobą?;-) Ta biegunka jest podejrzana. Mnie też przeczyściło w nocy przed samym porodem. Dziwne to dla mnie było, bo normalnie w nocy z taką potrzebą nie chodzę.:cool2:

Ja obstawiam, że piesek Pasibrzuch stara się, żeby ta była w dobrej kondycji. ;-)
 
Kaja powodzenia :-)
Chyba ktoś do Ciebie jeszcze dołączy, bo dostałam sms-a z porodówki, ale nie wiem od kogo, bo się Dziewczyna z wrażenia nie podpisała, ale akcja trwa :-)
 
KAJA będzie dobrze;-)

A ja jakaś śpiąca jestem:sorry2:nie chce mi się nic ech a musze co nieco ogarnąć i potem znowu pomywanko czeka no ale na szczescie mało jest tego:tak:
 
Kacha_wawa, wpisuj na wątek! Ale fajnie. Codziennie jest co wstawiać w odpowiednim wątku!!!:-D A może po numerach sprawdzimy kto to. Będziemy się bawić w detektywa.:ninja2:
 
Anusia8309 się ujawniła, że to ona :-) Niestety po numerze byśmy nie doszły, bo szukałam tego numeru z którego dostałam sms-a i nigdzie go nie ma;-) Ale już wszystko jasne :-)
 
reklama
Witam po przerwie :) Udalo sie i juz jest :)
Dnia 8.01.2010 na swiat przyszla na swiat Hania, ważyla 4050g i 55 cm, porod SN trwal 5 h, Apgar 10 pkt.
No i terqaz juz tak troche mniej oficjalnie. Niunia jest przecudowna. Miala najdluzsze wlosy na oddziale, wiec jak tylko jak zobaczylam po porodzie, bylam pewna, ze nie dojdzoe do zadnej pomylki, bo takiego kudlacza jak ona nie bylo, nawet polozne sie dziwily.
Co do porodu to powiem tyle. Boli, ale ten bol uszlachetnia. Trzeba byc zdeterminowanym i sluchac co mowi polozna. Jestem pierworodka, dzidzia nie byla mala, a jak o 2.30 mnie przyjeli z 5 cm rozwarciem to o 7.05 urodzilam. Z mojej strony co moge powiedziec, nie bojcie sie, tak bardzo kazda z nas pragnie swojego dziecka. Ja przy najgorszych skurczach tlumaczylam sobie, ze w koncu bedzie po wszystkim, a im ja bardziej bede sie starac tym szybciej to minie. Czyli oddychac przepona ( co prawda ciezko, jak sie brzuch napina, ale trzeba sie starac) chodzic, skakac na pilce ( obniza głowke) no i prysznic, polewac ciepla woda brzuszek i plecy. Ja do 9 cm rozwarcia chodzilam, wzielam prysznic i skakalam. A pozniej juz tylko 5 skurczy partych i Nasz najkochanszy kudlacz byl z Nami.
Kochane, trzymajcie sie cieplo. Pamietajcie pelna determinacja, nie stekanie z bolu, tylko oddychanie. Trzymam za Was kciuki
Pozdrawiam
 
Do góry