Sierpień 2010

[Iwcik28]

Witam sierpnióweczki

Naprawde za wami nadążyc jest ciężko strasznie szybko piszecie abo jest juz nas tak dużo ze stron przybywa:-):-):-)

Witam.A ja robiłam test i pokazał jedną kreske:-(Ale poszłam do lekarza, zrobiłam badanie krwi i jednak jestem w ciązy...i jestem bardzo szczęśliwą przyszłą mamusią:-)

Gratuluje i witamy wśród nas , ja miałam odwrotnie troche bo test pokazał mi ze jestem w ciąży a jak poszłam do lekarza to zbil mnie z tropu bo powiedział ze nie jestem w ci,ąży tylko ze torbiela mam :---(, ale całe szczescie ze sie pomylił:-):-):-) fakt faktem ze torbiel tez jest ale mam go od 5 latjuz i nie rosnie wiec sobie tam jest ale i fasolka jest:-):-):-):-)

Czesc słoneczka,
taka wichura i sniezyca jaka mnie złapała to jechalam i płakałam z dwóch powodów:
- nic nie widziałam nie wiedziałam co mam zrobić, włączyłam przeciwmgielne i dalej płakałam bo naprawdę nic nie widziałam
- martwiłam się o samolot czy będzie krążył, czy wyląduje

Umnie to samo snieżyca jak cholera a pługów jak na zbawienie


Dziewczyny jak tam u was z przybieraniem na wadze , bo ja zaczynam sie juz nie miescic w spodnie które zawsze nosiłam ,chyba bedzie trzeba wybrac sie na zakupy po rozm 40

 

[martuśka85]

Martuśka pochodzisz z Piły?! hm

dokladnie spod Piły, tzn. z Jastrowia, ale LO zaliczylam w Pile. a co?

Czesc słoneczka,
taka wichura i sniezyca jaka mnie złapała to jechalam i płakałam z dwóch powodów:
- nic nie widziałam nie wiedziałam co mam zrobić, włączyłam przeciwmgielne i dalej płakałam bo naprawdę nic nie widziałam
- martwiłam się o samolot czy będzie krążył, czy wyląduje

jak z łzami wpadłam na lotnisko to się okazało że wylądował, od razu otarłam łzy i pobiegłam do Darka Jejciu jaka radość niby trzy dni, dla mnie to wieczność

no to sie strachu najadłaś. ale najważniejsze, ze byl happy endzik )

Martuska i kinusia -NO GRATULUJĘ!!!! Oby nasze maluszki rosły szybko i na następnym usg pokazały kim są Ja już nie mogę sie doczekać tego 16 tygodnia.

Wczorajsza pogoda była ok!! Choć zasypało nas , że balkonu nie mogę otworzyc bo jest na nim kopiec kreta (śniegowy of course) to byłam wczoraj z małą pobawić się śnieżkami i oglądać bałwana. Niestety Olimpia na widok bałwana stwierdziła tylko "nie bój się bawan" i tyle było bo uciekła Zawsze gdy sie czegoś boi mówi do siebie "Nie boj sie pani" (na pielęgniarki) "Nie bój sie Kajtuś"(gdy pies nagle zaszczeka) itd.
Biegałyśmy tak z 2 h i wcale jakoś wybitnie nie zmarzłyśmy.

ja odkad zobaczylam wczoraj Dzidziolka, to jakos totalnie przestalo mi zalezec, jaka bedzie płeć xD. oczywiscie chce wiedziec wczesniej, ale nie mam juz takiego parcia na to
tez sie balam bałwana jak byłam mała

Milusiu, powodzonka dzisiaj, nie przejmuj sie tym pytaniem, pewnie po prostu jest mnostwo chetnych i wola zeby nie bylo 'pustych' miejsc )
i przy okazji mam pytanie: czym najlepiej teraz wydepilowac nogi?

 

[Puchatka]

kiniusia i Martuśka super wieści aż człowiek jakoś sam do siebie się śmieje
milusia współczuję stresu ale faktycznie wczorajsza pogoda do najprzyjemniejszych nie należała no ale za to dziś już lepiej
ehtele ja do prawka podchodziłam 4 razy i choć posiadam ten dokument to nie jeżdżę autkiem jakoś mnie nigdy nie ciągnęło a teraz chyba będzie czas przełamać się bo z dwójką małych dzieci to czasem będzie konieczność
a jak dzisiaj samopoczucie sierpniówek??

 

[Iwcik28]

kiniusia i Martuśka super wieści aż człowiek jakoś sam do siebie się śmieje
milusia współczuję stresu ale faktycznie wczorajsza pogoda do najprzyjemniejszych nie należała no ale za to dziś już lepiej
ehtele ja do prawka podchodziłam 4 razy i choć posiadam ten dokument to nie jeżdżę autkiem jakoś mnie nigdy nie ciągnęło a teraz chyba będzie czas przełamać się bo z dwójką małych dzieci to czasem będzie konieczność
a jak dzisiaj samopoczucie sierpniówek??

U mnie dzisiaj spoko bo wczoraj strasznie kregosłup mnie bolał, a dzisiaj jest imprezka w przedszkolu u syna wiec bedzie trzeba troche z dziecmi potańczyc jak to na zabawie choinkowej:-):-):-)

Wkońcu troche słońca u mnie wyszło nie wiem jak u was ale odrazu lepiszy humor mam jak widze słoneczko a nie tylko zawierucha śnieżna

 

[Avenitta]

Witam z rana
U mnie za oknem śnieżyca.
W domku cieplutko, ale nerwy dają się we znaki przed dziesiejszym USG... wizyta dopiero o 17.40

 

[RiSiA]

dziewczyny mam pytanie w wynikach krwi wyszłoP-ciała p/wirusowi różyczki IgG (s)539 AU/ml < 10,0
co to oznacza??

 

[marulka]

witam się!!

milusia bidulko toś się strachu najadła... ale już łezki otarte, nosek przypudrowany i spoko prawda?

gratuluję i zazdraszczam dziewczynkom po wizytach... ja umawiam się na przyszły tydzień na genetyczne - trzęsę pupką żeby było wszystko ok

dziewczyny nakazałam wczoraj mężowi zakupić w aptece (mieszkamy na wsi więc wszelkie zakupy = wielka wyprawa, a w ten śnieg nigdzie mi się ruszać tyłka nie chciało) krem przeciw rozstępom Gerber, taki z kangurkiem. Postanowiłam spróbować, bo oczywiście wszystkie laury świata zbiera Mustela, ale ja od koleżanek słyszałam, że 50 dych nie wydadzą na tubcię kremu, a 25 i owszem. Co się okazało: posmarowałam rano i posmarowałam wieczorem. W łóżku maużonek mówi do mię: "Ło matko i córko ale masz gładką skórę" - co prawdą jest. MAŁO TEGO ponieważ teraz zeszczuplałam zrobilo mi się na udach kilka malutkich różowych, acz głębokich bo wyczuwalnych pod palcem rozstępików i one po tych kilku razach są JUŻ bledsze i płytsze...... Normalnie nie wychodzę ze zdumienia, będę informować na bieżąco, ale efekt JUŻ jest ciekawy więc co będzie później? chyba cofnę się do niemowlęctwa ...

 

[Puchatka]

Pajkaa znalazłam coś takiego czy mam przeciwciała na różyczkę? interpretcja wyniku - Forum Medyczne
marulka ja też zazdroszczę tym po USG ja muszę wytrwać jeszcze do czwartku

 

[Ciamajdka]

witam...
zaraz idę do pracy i płakać mi się chce....
nie wiem czy dzisiaj juz wejdę... w pracy nie mogę, w domu też za bardzo nie będzie jak... mam ochotę zasnąć w sen zimowy.
buźki

 

[ehtele]

Witajcie z rana...
Milusiu jednak miałaś ciężkie warunki, szczerze współczuję, ale jestem to już za Tobą, teraz możesz cieszyć się obecnością męża... Rzeczywiście jestem kobietą, która z porażkami ciężko sobie radzi...Co do staranek to masz w 100% rację...długo bym nie wytrzymała to były tak na prawdę trzy mieś, sierpień, wrzesień no i październik, w którym zaskoczyło...dla mnie jednak wieczność...w międzyczasie dwie koleżanki zafasolkowały co u mnie oczywiście spowodowało łzy...czemu jeszcze nie ja... Teraz jestem bardzo szczęśliwa...
Kochana nie martw się prze dzisiejszym USG, pomyśl, że idziesz na spotkanie ze swoim maleństwem...ciesz się tymi, krótkimi chwilami i wykorzystaj je Za chwilę będziesz czekała kolejne 3tygodnie... O której masz wizytę? Z niecierpliwością oczekujemy zdjęć i relacji.....

Justynko witaj pośród nas, na kiedy masz termin? Wklej suwaczka żebyśmy wiedziały...napisz jak po pierwszej wizycie, w którym tygodniu jesteś...

Pajeczko próbowałam znaleźć coś na necie, ale nie znalazłam..kiedy masz wizytę?
Nie potrafię tych wyników zinterpretować....:-(