reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

patryk wrocil bez niczego:rofl2: trzeba zaplacic 15 zl:rofl2: co za babsko- czemu mi nie powiedziala jak jej tą kartkę zaniosłam ze trzeba bedzie zapłacic:eek: teraz nie mam kasy, ciekawe z czego to zapłace:rofl2:

zreszta jaka ja głupia, jak patryk ma dostac tą kase za ubezpieczenie to niech sobie sam zapłaci, nie?:sorry: ale juz teraz nie bede mu tego gadać....

zobaczymy co M powie....:cool: i tak dopiero w poniedzialek bede mogla to odebrac, bo dzisiaj juz nie ma szans:no:


dobra, ide się połoyc i odpocząc od lenistwa:-D;-)
 
reklama
gratulacje dla Oliwki;-);-);-);-):tak::tak::tak:
oby tak dalej, moj wola sisi i siada na nocnik ale tylko na sekunde i zaraz wstaje
No raz nasikala Ale za pol godziny sie Obsikala w rajstopy.No nic narazie sie nie poddaje :tak:.
Dorota gratulacje dla Oliwci:tak::tak::tak::tak::tak:super zuch dziewczynka:tak::tak:
My narazie daliśmy sobie spokój z wysadzaniem Antoszki :no:próbowaliśmy ale płakał nie wiedział o co chodzi zabawialiśmy go biliśmy brawo jak się udało nasiusiać ale lipa nie kuma o co kamman z tym sikaniem a ja stwierdziłam że dam mu jeszcze czas:tak:może za 2-3 m-ce spróbujemy znów a narazie go nie męcze i siebie przy okazji też:-p
Oliwka tez plakala ale jakos udalo mi sie ja uspokoic .

Ja sobie zapisuje w zeszycie o ktorej nasikala i gdzie.Czy nocnik czy pod siebie.Wtedy bede miala jakies rozeznanie.
Teraz zjadla obiad wiec zaraz postaram sie ja wysadzic .
Ja tez jeszcze bym jej nie uczyla gdybym nie byla zmuszona.No ale moze sie nauczy.Mam nadzieje ze ja sie nie poddam.PROSZE O CIAGLY DOPING :-p.

malinka to sie w nocy bedzie dzialo:tak:.Ja tez czekam na wiesci o tej dziewczynce bo tez sie martwie .

Ja odpadam mamuski.Na 3 razy siusiu 1 do nocnika :-).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dorota po pierwsze Oliwka ma prawko sikać jeszcze w majtki a po drugie kto ci powiedział że od razu załapie o co chodzi i będzie tylko do nocnika robić, przygotuj się na co najmniej 2 tygodnie sikania po nogach :tak::tak::tak:
 
Dzień Dobry! :-)

Ja na chwilę :sorry:

Dziękuję wam za rady! :tak: Kupiliśmy kapturki, maltan i jeszcze jedną maść, chodzę w koszuli z cyckami na wierzchu, wietrzę ile się da i jakby trochę lepiej. :tak:

Poza tym była dziś położna no i okazało się, że problemem była pozycja do karmienia - Zuzia przytrzymywała sobie pierś dziąsełkami, żeby jej nie uciekała i dlatego mi je przygryzała tak mocno. :confused2:
Pokazała mi jak ją przystawiać i na razie nie jest tak źle, tylko kazała mi jak najszybciej wyleczyć te brodawki, bo mam już tak ponadrywane, że dziś rano miałam na nich ropę - takie malutkie kropeczki, ale jednak. :szok:

No ale zobaczyłam światełko w tunelu, bo wczoraj to już wyłam z bólu i zaczynałam się zastanawiać nad podaniem mleka modyfikowanego. :zawstydzona/y:

Zmykam trochę odpocząć zanim dzieciaki wstaną :tak:
 
Dorota po pierwsze Oliwka ma prawko sikać jeszcze w majtki a po drugie kto ci powiedział że od razu załapie o co chodzi i będzie tylko do nocnika robić, przygotuj się na co najmniej 2 tygodnie sikania po nogach :tak::tak::tak:
Dlatego łatwiej nauka siusiania wychodzi latem i w domu moczu nie czuć....:rofl2:

Czy wam też się tak nie chce jak mnie się chce?:cool: Leń mnie dopadł.:sorry2: Z ranka ogarnęłam chałupkę, ugotowałam obiad i .... niemoc mnie dopadła. :zawstydzona/y:Do tego odkąd to słonko wychodzi zza chmurek mnie dopada syndrom " przesilenia wiosennego" :-D.

Amelka ostatnio daje mocno popalić w nocy, toteż jak w dzień nie wypiję od 2 -3 kaw inaczej nie funkcjonuję.:confused2::confused2::confused2:

Starszaki z końcem ferii wzięły się ostro za naukę. Mnie to cieszy, ale żeby aż taki zapęd mieć.:szok: Pani Kacpra zgłosiła go do konkursu szkolnego recytatorskiego.Kazała mu wybrać sobie wiersz i nauczyć się go na poniedziałek. :tak: Skubany wybrał najdluższy.:confused2::confused2::confused2:.
Wiersza nauczy sie w godzinę, ale mnie by się nie chciało , wolałabym w kompa pograć przez weekend .:rofl2:

Myszunia a ty nie poddawaj się z tym karmieniem:sorry2:. Dobra jest też maść bepanten.:tak:A te maleńkie kropeczki z ropą... to może być infekcja grzybicza.:sorry2:Czujesz taki kłójący ból piersi?
 
Anka pochwal się nową zabawka Lali :tak:

Witam,

Moje dzieci spią :tak:
Ja miałam ciężką noc :eek: obudził mnie masakryczny ból kości policzkowej, po dedukcji stwierdziłam,że to od zatok i miałam rację :no: oczyszczają się, za przeproszeniem smarkam na czerwono :wściekła/y:
pochwale sie pochwle :))
smarkasz krwia?
Dzien dobry
ja z Maksem na rekach i mi wyje:confused2:

zaraz ide go uspac...

anabuba to zaszalałaś z porządkami:rofl2:
moje okna dalej czekają....:eek:
w sumie wczoraj chciałam umyc, ae na balkonie pełno gówien i czekam a łaskawy król je sprzatnie, bo nie mam jak wyjść po drabine na balkon:sorry:
:szok::szok: nie sprzatacnie na bierzaco:szok::szok:
Oj mi by też pasowało okna myc ale to przed samymi swietami niech sie troche ociepli
moje tez czekaja:-D
witam :-)

czekam na mez bo mza przyjsc z nocki i po drodze ma kupic świeze pieczywko a ja ugotowałam jajka na twardo bo bardzo lubie ze swiezym pieczywkiem ;-)kawke popijam i na razie tyle bo Gabi zaraz sie bedzie nudzic Wojtek zapomniał piórnika ciekawe czym bedzie pisał na lekcjach :baffled::szok:
moj dzis tez z pieczywkiem do domku a na sniadanko byla pasta jajeczna:happy:
a wogóle to mysle o kupnie nowych firanek bo te juz mi sie opatrzyły zobacze jak bedziemy stac z kasa :sorry:
powodzenia w zakupie


To rolety załóż, ja też nie mam zasłon tylko rolety :tak::tak:
tak najlepiej ja nie mam firma ani zaslon:-)
No to miałas fajny dzien a wieczor fiu-fiu zapowiada sie jeszcze fajniejszy:tak::tak::tak:


To teraz sie witam
Mlodzi juz nie spia:szok::szok::szok:Ale wszyscy sie grzecznie bawia w swoich pokojach wiec mam chwilke luzu;-):-)Zaraz zadzwonie i zarejestruje sie do lekarza:tak::tak::tak:I pozniej bede sie pomalu zbierala bo umowilam sie z siora:rofl2:
[/B]
bylo milutko :))
Ty to masz afjnie z ta siostra
ej laski a mnie wzięło na placek ze śliwkami!!!!!!!! musze sobie upiec ale przepisau nie mam sprawdzonego ..tylko te z neta...:sorry:
mniammmm
MARTYNKO
2007.gif
2007.gif
2007.gif

Uśmiechu w każdej sekundzie,
radości w każdej minucie,
przyjaźni w każdej godzinie,
szczęścia każdego dnia,
miłości przez całe życie!!!
- życzy e-ciotka Justyna z maluchami:-).

2005.gif
do takich pieknych zyczonek i ja si dolaczam
dzis jedziemy na urodziny do tescia:sorry:
nie gotuje dzisiaj obiadu- bo po co;-);-) najemy sie na urodzinach:-D:rofl2:


super są:tak:
tez bym nie gotowala:-D
Dziewczyny moja Niki bierze się za chodzenie :szok::szok::szok::szok::szok:
Zasuwa po chałupie pchając przed sobą taborecik :szok::rofl2::-D
extra!! pewnie przed rokiem zacanie sam chodzic:tak:
MH a kiedy Ci zaczęła raczkować? mój maks to nawet do obracania sie nie garnie:no:
czwiczysz z nim?
Witam sie .

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MARTYNKI ,ZDRÓWKA ,RADOŚCI ,MILOŚCI ,SAMYCH PIEKNYCH DNI:tak:

Poczytałam po łebkach wiem o porzadkach i o pechowym dniu Mamity,o MEDEUSKI dniu opieki:tak:
Malina wiesz cos o tej zagubionej dziewczynce??
MH ale Niki bystrzacha,że już sie za chodzenie bierze:tak:

Ja na razie wypiłam kawe z koleżanka i herbate z mama,coś mi dzisiaj czas leci jak głupi ,a wszystko przez to ,ze dzis rano samochód na stacje paliw pchaliśmy:-D,bo nam paliwa brakło ,mam jakieś 400 m,do stacji może pól klocka ,15 minut intensywnego wysiłku, i jak mnie to bawiło,tak sie potem z m pokłociłam ,bo oczywiście moja wina:angry:,ze bak wyschnął:crazy:mimo to wesoło było:-D:-D
I dochodzi 12 ,a ja nic nie zrobiłam ,dobrze,ze mam zupe juz zrobioną chociaz,muszę powystawiać troche ksiazęk na allegro ,ale jakoś czasu brak:-D
:-D:-D:-Dno tak bo bak czasami schnie:-D
Dołączam się do życzonek :-D:-D:-D:-D
Fajnie jeden post mi zaznaczyło :no: ja nie wiem co się dzieje z tym komputerem :dry: Witam. Pogoda się trochę zepsuła, słoneczka już nie ma :-( ale mam nadzieję że wyjdzie. Dzisiaj M jest umówiony z facetem na oglądanie mieszkania, ale dopiero na 19 więc sam jedzie. Facet chce tylko 450zł za wynajem, dwa pokoje :tak: mam nadzieję że się zgodzi i może wyjdzie ;-) Kubek śpi, pranie mam zrobione a obiad do połowy :sorry: zaraz lecę ziemniaki obrać i makaron ugotować :tak: wpadło mi w oko to zdjęcie z tygrysem, super :-D a takie sarny to widziałam na własne oczy, zarąbisty widok :-D
trzymam kciuki za rozmowe
No raz nasikala Ale za pol godziny sie Obsikala w rajstopy.No nic narazie sie nie poddaje :tak:.

Oliwka tez plakala ale jakos udalo mi sie ja uspokoic .

Ja sobie zapisuje w zeszycie o ktorej nasikala i gdzie.Czy nocnik czy pod siebie.Wtedy bede miala jakies rozeznanie.
Teraz zjadla obiad wiec zaraz postaram sie ja wysadzic .
Ja tez jeszcze bym jej nie uczyla gdybym nie byla zmuszona.No ale moze sie nauczy.Mam nadzieje ze ja sie nie poddam.PROSZE O CIAGLY DOPING :-p.

malinka to sie w nocy bedzie dzialo:tak:.Ja tez czekam na wiesci o tej dziewczynce bo tez sie martwie .
gratuluje Oliwce pierwszego siku na nocnik teraz tylko muisz byc wytrwala.Korzystaj ze mala nie boi sie noicnika ma nadzieje ze latwo pojdzie:tak:
Dorota po pierwsze Oliwka ma prawko sikać jeszcze w majtki a po drugie kto ci powiedział że od razu załapie o co chodzi i będzie tylko do nocnika robić, przygotuj się na co najmniej 2 tygodnie sikania po nogach :tak::tak::tak:
u nas trwalo to sikanie po nogach krocej ale sa wyjatki:-D:-D
Faktycznie dzieci potrzebuja troche czasu i nie ma tak latwo:happy:
Dzień Dobry! :-)

Ja na chwilę :sorry:

Dziękuję wam za rady! :tak: Kupiliśmy kapturki, maltan i jeszcze jedną maść, chodzę w koszuli z cyckami na wierzchu, wietrzę ile się da i jakby trochę lepiej. :tak:

Poza tym była dziś położna no i okazało się, że problemem była pozycja do karmienia - Zuzia przytrzymywała sobie pierś dziąsełkami, żeby jej nie uciekała i dlatego mi je przygryzała tak mocno. :confused2:
Pokazała mi jak ją przystawiać i na razie nie jest tak źle, tylko kazała mi jak najszybciej wyleczyć te brodawki, bo mam już tak ponadrywane, że dziś rano miałam na nich ropę - takie malutkie kropeczki, ale jednak. :szok:

No ale zobaczyłam światełko w tunelu, bo wczoraj to już wyłam z bólu i zaczynałam się zastanawiać nad podaniem mleka modyfikowanego. :zawstydzona/y:

Zmykam trochę odpocząć zanim dzieciaki wstaną :tak:
fajnie ze sprawa karmienia sie wyjasnila i teraz bedziesz miala mniej obciazone sutki.Bol niesamowity wiec nie dziwie sie ze myslalas nad modyfikowanych:sorry:
Dlatego łatwiej nauka siusiania wychodzi latem i w domu moczu nie czuć....:rofl2:

Czy wam też się tak nie chce jak mnie się chce?:cool: Leń mnie dopadł.:sorry2: Z ranka ogarnęłam chałupkę, ugotowałam obiad i .... niemoc mnie dopadła. :zawstydzona/y:Do tego odkąd to słonko wychodzi zza chmurek mnie dopada syndrom " przesilenia wiosennego" :-D.

Amelka ostatnio daje mocno popalić w nocy, toteż jak w dzień nie wypiję od 2 -3 kaw inaczej nie funkcjonuję.:confused2::confused2::confused2:

Starszaki z końcem ferii wzięły się ostro za naukę. Mnie to cieszy, ale żeby aż taki zapęd mieć.:szok: Pani Kacpra zgłosiła go do konkursu szkolnego recytatorskiego.Kazała mu wybrać sobie wiersz i nauczyć się go na poniedziałek. :tak: Skubany wybrał najdluższy.:confused2::confused2::confused2:.
Wiersza nauczy sie w godzinę, ale mnie by się nie chciało , wolałabym w kompa pograć przez weekend .:rofl2:

Myszunia a ty nie poddawaj się z tym karmieniem:sorry2:. Dobra jest też maść bepanten.:tak:A te maleńkie kropeczki z ropą... to może być infekcja grzybicza.:sorry2:Czujesz taki kłójący ból piersi?

no prosze jaki syn ambitny ja to bym najkrotszego szukala:laugh2::laugh2::laugh2:
Ale fajnie ze sie przylozyl do tego Teraz trzeba trzymac kciuki a kiedy ten konkurs?
 
przebrnelam:-D:-D

Witam w brzydki deszczowy dzien

Laura swietnie sie bawi w pokoju wiec korzystam z kozaji
Dzis wstalysmy o 11:szok::szok::szok::-D
Moj akurat za 10 minut wszedl z buleczkami i juz sie smial ze my dopiero wstalysmy:-D:-D
Wzielam sie za porzadek w zabawkach Laury i odrazu wiecj miejsca w pokoju:rofl2::rofl2:
Ugotowalam zupke
Zaraz uciekam do kuchni bo zostalo mi ziemniakow i walne kluseczki dla Laury

Nigdzie sie nie wybieram musze zrobic prasowanie i wlaczyc 2 prania a o podlogach nie wspomne.TYlko ja dzis porobie to jutro bede sie nudzila:-D:-D:-D
 
Dzień Dobry! :-)

Ja na chwilę :sorry:

Dziękuję wam za rady! :tak: Kupiliśmy kapturki, maltan i jeszcze jedną maść, chodzę w koszuli z cyckami na wierzchu, wietrzę ile się da i jakby trochę lepiej. :tak:

Poza tym była dziś położna no i okazało się, że problemem była pozycja do karmienia - Zuzia przytrzymywała sobie pierś dziąsełkami, żeby jej nie uciekała i dlatego mi je przygryzała tak mocno. :confused2:
Pokazała mi jak ją przystawiać i na razie nie jest tak źle, tylko kazała mi jak najszybciej wyleczyć te brodawki, bo mam już tak ponadrywane, że dziś rano miałam na nich ropę - takie malutkie kropeczki, ale jednak. :szok:

No ale zobaczyłam światełko w tunelu, bo wczoraj to już wyłam z bólu i zaczynałam się zastanawiać nad podaniem mleka modyfikowanego. :zawstydzona/y:

Zmykam trochę odpocząć zanim dzieciaki wstaną :tak:

Dobrze, że wytrwałaś :tak:

Anaconda, mam takie samo zdanie o sikaniu :tak:

No a teraz Helenka ma ponad 38 :wściekła/y: Tylko, że ona trzydniówkę to miała dawno temu, więc boję się że cos innego się do nas przyplątało :no: Ankia tylko 37 :sorry:

Anaconda, leć zadać zagadkę, wiesz gdzie :-p:rofl2:

Anka, miałam troszkę krwisty ten katar, ale się skończył, nic mnie nie boli, poczekam, aż przejdzie :sorry:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Wszystkiego naj dla Martysi w dniu 4 urodzin

pospałam sobie do 8.15- mama mnie obudzila smsem i sygnalem, bo chciala zzebym jej sprawdzila pociąg, bo przyjezdza dziś znów:tak:

Maks jeszcze śpi:szok::szok::szok::szok:


ide coś do zjedzenia zrobić bo po spaniu znów zgłodnialam:rofl2:

dzis jedziemy na urodziny do tescia:sorry:
nie gotuje dzisiaj obiadu- bo po co;-);-) najemy sie na urodzinach:-D:rofl2:


:-D:-D:-D:-D

:-D:-D

:szok::szok::szok: chciałabym żebymój umył okna......:sorry: ale jak bylam w ciazy i myl to teraz ja bede szorowac ramy bo sa czarne od jego "mycia":sorry:

mniamm tez lubie jajko na twardo ze świeżym pieczywkiem...i najlepiejj jeszze z majonezem:sorry:
padłam:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

super, mi sie podoba tez ta co MH:tak::tak:

ja nie uywam zaslon:no::tak:

ja tez ale tylko w lato a nie jak jest ziiiiiiiiiiiiiimnooo:no: a teraz są takie brudne poza tym ze nawet nie chce mi sie nza nie zabierac:no:


dołaczam sie do zyczen:tak:

MH tu jest link:rofl2:
Dok³adniejsza prezentacja wyrobu widoczna jest w polu szczegó³y.

super są:tak:
to udanych urodzin
Dziewczyny moja Niki bierze się za chodzenie :szok::szok::szok::szok::szok:
Zasuwa po chałupie pchając przed sobą taborecik :szok::rofl2::-D
wo supcio - brawa sie naleza :tak::-D
Ja się zasiedziałam na allegro szukam kurtki wiosennej dla Antonia;-)
ja tez szukam wzystkiego i niczego
Od dzis jak Oliwka wstanie zaczynamy nauke siusiania do nocnika.Chcialam to zrobic za jakis czas jak sie cieplej zrobi ale jestem troche zmuszona bo zostalo mi 9 pampersow w domu A kasy nie mam teraz na pampersy:-(.Bede miala za kilka dni ,wiec zaczynamy nauke siusiania.

Macie jakies sprawdzone sposoby aby dziecko szybko nauczylo sie na nocnik robic??????????Bede wdzieczna za pomysly:tak:
szybko uczysz :tak: ja uczylam Sewka w lato jak mial 1,5 miesiaca...
i najlepeij jest w lato ;-)
Witam sie .

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MARTYNKI ,ZDRÓWKA ,RADOŚCI ,MILOŚCI ,SAMYCH PIEKNYCH DNI:tak:

Poczytałam po łebkach wiem o porzadkach i o pechowym dniu Mamity,o MEDEUSKI dniu opieki:tak:
Malina wiesz cos o tej zagubionej dziewczynce??
MH ale Niki bystrzacha,że już sie za chodzenie bierze:tak:

Ja na razie wypiłam kawe z koleżanka i herbate z mama,coś mi dzisiaj czas leci jak głupi ,a wszystko przez to ,ze dzis rano samochód na stacje paliw pchaliśmy:-D,bo nam paliwa brakło ,mam jakieś 400 m,do stacji może pól klocka ,15 minut intensywnego wysiłku, i jak mnie to bawiło,tak sie potem z m pokłociłam ,bo oczywiście moja wina:angry:,ze bak wyschnął:crazy:mimo to wesoło było:-D:-D
I dochodzi 12 ,a ja nic nie zrobiłam ,dobrze,ze mam zupe juz zrobioną chociaz,muszę powystawiać troche ksiazęk na allegro ,ale jakoś czasu brak:-D
heh to mieliscie ubaw:happy::happy::happy::happy:
Maks nie dał się uspać- beczałi beczła, aż go w koncu wyjełam z łózeczka, na szczescie juz sie uspokoił, patrzyl jak myłam włosy a teraz będę sie malować z nim;-)
uroki dzieciaczkow
Dorota to jest za wynajem 450zł czynszu nie ma, ale opłaty wychodzą jakoś 750-800zł :tak: dziewuszki ja mam pytanko, jak żeście uczyły dzieciaki siusiać do nocnika :confused: ja tego małego bąka próbuje nauczyć ale dla niego to zabawa, podnosi się i wacek na wierzchu a nie w nocniku :sorry: i tak w kółko :confused2: na razie go męczyć nie będę, poczekam aż się cieplej zrobi i jak wyzdrowieje :tak: ja wypije to sadzam go po jakimś czasie ale i tak nic. On sika jak wstanie :-D
ja w lato uczylam nosilam nocnik zawsze pod wozkiem... i sadzalam co chwile... nie chcial na stojaco bo sie bal... :sorry:
wiec wszedzie z nocnikiem az do czasu...
przestal sie bac sikac na stojaco na dworze opczywiscie :happy:
zrobiłam sobie kaze manne:szok: jakos mnie tak naszlo:tak:

ale ja przełkne taka baaaardzo gesta tylko do tego polana maslem roztopionym i posypana cukrem i cynamonem wczesniej nie slodzona:tak::tak::tak:

juz za pozno:-D sama sobie zrobilam make up:-D
ja tez uwielbiam kasze manne - jadam prawie codziennie:tak:
Dorota gratulacje dla Oliwci:tak::tak::tak::tak::tak:super zuch dziewczynka:tak::tak:
My narazie daliśmy sobie spokój z wysadzaniem Antoszki :no:próbowaliśmy ale płakał nie wiedział o co chodzi zabawialiśmy go biliśmy brawo jak się udało nasiusiać ale lipa nie kuma o co kamman z tym sikaniem a ja stwierdziłam że dam mu jeszcze czas:tak:może za 2-3 m-ce spróbujemy znów a narazie go nie męcze i siebie przy okazji też:-p
no najlepeij pewnie bedzie Wam na lato :tak:
w sumie to jeszcze ma czas
Dzień Dobry! :-)

Ja na chwilę :sorry:

Dziękuję wam za rady! :tak: Kupiliśmy kapturki, maltan i jeszcze jedną maść, chodzę w koszuli z cyckami na wierzchu, wietrzę ile się da i jakby trochę lepiej. :tak:

Poza tym była dziś położna no i okazało się, że problemem była pozycja do karmienia - Zuzia przytrzymywała sobie pierś dziąsełkami, żeby jej nie uciekała i dlatego mi je przygryzała tak mocno. :confused2:
Pokazała mi jak ją przystawiać i na razie nie jest tak źle, tylko kazała mi jak najszybciej wyleczyć te brodawki, bo mam już tak ponadrywane, że dziś rano miałam na nich ropę - takie malutkie kropeczki, ale jednak. :szok:

No ale zobaczyłam światełko w tunelu, bo wczoraj to już wyłam z bólu i zaczynałam się zastanawiać nad podaniem mleka modyfikowanego. :zawstydzona/y:

Zmykam trochę odpocząć zanim dzieciaki wstaną :tak:
fajnie ze sytuacja z piersiami zostala wyjasniona- mysle ze przetrwasz te meki i za niedlugo bedzie wszystko ok :-)
Dlatego łatwiej nauka siusiania wychodzi latem i w domu moczu nie czuć....:rofl2:

Czy wam też się tak nie chce jak mnie się chce?:cool: Leń mnie dopadł.:sorry2: Z ranka ogarnęłam chałupkę, ugotowałam obiad i .... niemoc mnie dopadła. :zawstydzona/y:Do tego odkąd to słonko wychodzi zza chmurek mnie dopada syndrom " przesilenia wiosennego" :-D.

Amelka ostatnio daje mocno popalić w nocy, toteż jak w dzień nie wypiję od 2 -3 kaw inaczej nie funkcjonuję.:confused2::confused2::confused2:

Starszaki z końcem ferii wzięły się ostro za naukę. Mnie to cieszy, ale żeby aż taki zapęd mieć.:szok: Pani Kacpra zgłosiła go do konkursu szkolnego recytatorskiego.Kazała mu wybrać sobie wiersz i nauczyć się go na poniedziałek. :tak: Skubany wybrał najdluższy.:confused2::confused2::confused2:.
Wiersza nauczy sie w godzinę, ale mnie by się nie chciało , wolałabym w kompa pograć przez weekend .:rofl2:

Myszunia a ty nie poddawaj się z tym karmieniem:sorry2:. Dobra jest też maść bepanten.:tak:A te maleńkie kropeczki z ropą... to może być infekcja grzybicza.:sorry2:Czujesz taki kłójący ból piersi?
mnie tez sie niczego ostatnio nie chce - chodze nie wyspana :sorry::confused2:


No pisalam tego posta chyba z godzine - wiecznie cos
albo maly chcial jesc albo Niki glodna albo sie zesikala czy zrobila niespodzinake i dopominala o zmiane pampersa...
ale jestem z doskoku bo na allegro siedze :laugh2:
 
Do góry