reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

Justynko, to niedobrze - wcinaj rybkę! U mnie dziś właśnie rybcia na obiad - jeszcze nie zdecydowałam, jak ją zrobię, ale na pewno rybka.. :]
 
reklama
dzieki kati :)

mój M osioł jeden chory a i tak poszedł do pracy ghrr.... w ogóle nie zdba o swoje zdrowie...naprawde czasami mam ochote mu nastukac i nie przetłumaczy mu ze zdrowie troszke wazniejsze od pracy zwlaszcza ze ma prawo do l4 :/ a jego mamusia oczywiscie mnie nie poprze ghrr.... to lepiej zeby sie rozłożył na zapalenie płuc...eh nie zrozumiem tego podejścia :(

w ogóle jakies takie głupoty mu wpoiła i teraz sie człowieku mecz zeby z niego głowe rodziny zrobic...nic tylko krzesłem przez łeb...tesciowa nie meza oczywiscie heheh :)
 
Witajcie po weekendzie Brzuszki!!! Wpadłam tylko na chwilę

Mnie niestety pech prześladuje od piątku - weekend przeleżałam w łóżku z gorączką, kaszlem i katarem, na szczęście już jest lepiej, a dziś rano dopadła mnie kolka nerkowa - podejrzewam, że od tego ciągłego leżenia. Na razie nospa jako tako pomaga, mam nadzieję, że do jutra minie. Trzymajcie kciuki, a ja zmykam troszkę się rozruszać po tym leżeniu
 
Witajcie brzuszki! wstałam wczoraj z mega katarem i bólem gardła. Dziś jest już tylko gorzej.Mały mnie najzwyczajniej zaraził bo spał ze mną przez ostatnie 3 noce i kichał na mnie i kasłał.Najważniejsze że Jaś zdrowieje bo ja to sobie jakoś dam radę.
Cinamon zdrówka życzę i myślę, że wato by było kilka dni jesli masz mozliwosc w łóżeczku spędzić.

Witajcie Brzuszki. Ja mam w końcu ferie i 2 tygodnie nicnierobienia :-)
Dziś się wyspałam za wszystkie czasy, bo nikt mi nie przeszkadzał (czyt. mąż i maleństwo w brzuszku) i właśnie jem śniadanko.
Saffi miłego byczenia i wypoczynku życzę. Na zdrówko :)

My z męzem w sumie to teraz tak nie obchodzimy tego święta, ale zawsze coś sobie miłego i drobnego kupimy, albo ja obiadek (albo kolacyjke )zrobie fajna i jest miło..poza tym od 4 lat to my w walentynki mamy urodziny synka...taki prezent dla nas na całe życie - najpiękniejszy
Mysia faktycznie cudowny prezent doastaliście na Walentynki! Sto lat dla Synka!

Witajcie dziewczyny
ale mam paskudny dzień od rana, byłam u lekarza na konsultacji internistycznej, zeby tam do karty ciaży wpisał. Dobrze, ze mój tato też szedł. Wyjeżdżam taką małą wąska uliczką i bus sie wpiepszył pod prąd i kiwa mi że tylko do swojego domu wjeżdża i zebym sie cofneła, no to ok cofnełam trochę a on że jeszcze no to ja ok no i źle wyliczyłam wąską uliczke i wpierniczyłam się w płot!
lampa tylna na szczęście tylko do wymiany no i małe wgniecenie pod nią... ale się strachu najadłam dobrze że mój tato był ze mną to mnie uspokoił. Aż mały przestał kopać. Ale teraz juz się trochę uspokoiłam i mały kopie - powoli dochodzę do siebie...
ale paskudny poniedziałek... już mam dość całego tygodnia
Poranek faktycznie mało udany, ale wierzę, że jednak reszta tygodnia będzie znacznie lepsza. No i może te lody z mężem poprawia Ci humor ;)

Mnie niestety pech prześladuje od piątku - weekend przeleżałam w łóżku z gorączką, kaszlem i katarem, na szczęście już jest lepiej, a dziś rano dopadła mnie kolka nerkowa - podejrzewam, że od tego ciągłego leżenia. Na razie nospa jako tako pomaga, mam nadzieję, że do jutra minie. Trzymajcie kciuki, a ja zmykam troszkę się rozruszać po tym leżeniu
Biedactwo :( Kolka nerkowa.. ehh nie zazdroszczę, oby odpuściła jak najszybciej. Pij dużo i kuruj się!
 
Hej, witam przedwieczornie.

Właśnie wróciłam od teściowej z obiadu i zabieram się za... leniuchowanie:)) Przyszła mi właśnie kurierem książka Tracy Hogg "Język niemowląt" więc poczytam pewnie troszkę i sprawdzę co tam u Was się zadziało przez te 4 godziny:)
 
silva ty dzisiaj zaczynasz 25 tydzień ale fajnie - gratulacje :-)

Dzięki kochana:)
Właśnie czekam na męża, żebyśmy razem poczytali co się dzieje z dzieckiem i mamusią w 25 tc. Mamy taką tradycję, że w każdy poniedziałek czytamy na kilku fajnych ciążowych portalach o przebiegu ciąży w danym tygodniu. Każdy poniedziałek celebrujemy w ten sposób:)
 
Hej...widzę że słabo dzisiaj z pisaniem...mnie męczy od rana taka zgaga że już mi się płakać chce...nic nie pomaga
 
misialina mój gin powiedział, ze w ostateczności mogę wziąść Rennie, inne koleżanki brały go normalnie przy zgadze, spróbuj moze
 
reklama
Do góry