reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

reklama
Hej, melduję się po wizycie w szpitalu. Szyjka ma ok. 2 cm, ale przepuszcza 1 palec - cokowiek to onacza... w każdym razie na badaniu ginekologicznym lekarz tak się tam zagłębił, że chyba Szymka po głowie pogłaskał;))

KTG: tętno git, skurczów ZERO:(

Mam się zgłosić w poniedziałek na kolejne KTG i po kolejne zwolnienie lekarskie, które lekarz wypisze na kolejne 10 dni. Po tylu dniach od terminu trzeba się zgłosić na wywoływanie, gdyby nic nie ruszyło naturalnie:/

No i tyle:) Czekam zatem...

No i podpytałam o te zwolnienia lekarskie i lekarz powiedział, że może nawet teraz na 30 wystawić, bo od dnia urodzenia i tak to się anuluje i przejdzie w macierzyński więc luzik:))

Doggi - czekam na Twoją relację!
 
Silva - no to dobrze że wszystko jest w normie, tylko by jeszcze skurcze się przydały nie? pewnie chciałabyś by się już wszystko rozkręciło no ale nie wpłyniemy na nasze dzieci to w końcu od nich zależne no chyba że leniuszki będzie trzeba wywołać na ten świat ;-)
 
ja też dziś po wizycie jestem, szyjka się skraca i jest miękka, ma ok. 2 cm, ale rozwarcia brak, za tydzień kolejna wizyta, przepływy w porządku ale ilość wód mi się zmniejszyła, kazała leżeć i dużo pić (czyżby się miało napełnić??) no i z ciśnieniem trochę kulawo ale jeszcze trzymam się w normie, dalej kazała mierzyć, a zwolnienie dostałam do 2 dni po terminie, czyli na kolejne 14 dni, a potem się zobaczy
 
reklama
Do góry