reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Anulka - 3 razy! To już się nawet znudzić może! Ja bym tam się nie szarpała. Z kłaczkiem mamy taką samą opinię. Inny lekarz też odbierze. Nie bój żaby


As - święta racja!
 
reklama
zjola to to juz na poczatku dziennym 3 razy i nic tyle ze odczuwam skurcze:) jutro znowu ktg zobaczymy co wyjdzie...
Jak będzie 33 razy to znów się pochwal :-D:-D:-D:-D
A tak serio .
Czyli jak skurcze są to jest nadzieja ,bo właśnie skurcze powodują poniekąd gładzenie szyjki :tak::-):-)
Ja dwoje dzieci rodziłam i też inni lekarze .
Przy poronieniach również była inna asysta .
Dalej żyję i wszystko w porządku było.
Przy Kubie to dzięki właśnie innym lekarzom mój skarb żyje !!!
 
Zjola nie ma innej opcji.
Będzie gładziutka jak ta lala .:-D:-D:-D
Dziewczyny od rana chodzę i się zastanawiam czemu ja taka poddenerwowana jestem:eek: i już wiem :-D:-D:-D
Dziś o 18 mam wyniki matur :szok::szok::szok:
Trzymajcie kciuki :-D:-D:-D:-D
 
Ja też chciałam matmę na minimum i było 4, chociaż kompletna noga jestem. No ale to była stara matura. Teraz nie mam pojęcia jak to wygląda, ale jakoś dziwnie spokojna jestem o Ciebie. &&& jak by co :)
 
kobity wy się sexujecie, a ja.......nieeeeeee........bo nie mogę się wyzbyć tego dziadostwa... jak nie krew, to śmierdzący śluz... ehh tam;/
nie komfortowo, nie higienicznie i w ogóle nie długo to zapomnę gdzie co i jak...hehe:)

jestem WKUR*** na maxa... złe emocje się we mnie skumulowały i muszę się wygadać...
no, bo to mieszkanie, które mamy wynajmować to w końcu od pazdziernika.... i najlepsze!! moja teściowa podpisała umowę za nas... rozumiecie?? bo ona ma płacić 1/2 za wynajem... to ona ją podpisała bez naszej wiedzy!!!! nie rozmawiam z nią, więc tylko przez M się kontaktujemy... powiedziałam mu, że chcę zobaczyć mieszkanie dokładnie... a ona mu odpowiedziała " nie obchodzi mnie czego chce ta osoba" osoba... nawet suki nie stać na to żeby powiedzieć o mnie Ilona... ****na krowa!! ahh.... poza tym powiedziała, że to ona podpisała umowę, więc jest to dla jej synka... a że ja tam bede mieszkała to ją to nie obchodzi!!!
nie mam nerw komentować... powiem tyle... nie jestem taka głupia jak ona myśli!!
po 1 - jak będę tam mieszkać i coś szurnie, że umowa na nią itp... to wezmę M i się wprowadzę do moich rodziców znów... i wtedy umowa przecież na nią to sobie będzie płacić sama za wszystko..hehe
po 2 - za rok będziemy tam szykowac u mojego brata... więc wtedy to będzie mojego brata posesja i moja... a ONA tam będzie miała zakaz wstępu!!
po 3 - moje dzieci będą mieć tylko 1 babcię!!
po 4 - zostanie sama... i ja nie wstydzę się przyznać, że będę buntować wszystkich przeciw niej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
****na alkoholiczka... ma syna za nic... a teraz udaję kochaną mamusię, żeby robić na złość mi!!!
poza tym nie wiem czy mówiłam, ale bierzemy slub w przyszłym roku kościelny i wesele!! moja mama powiedziala że wyprawi wesele, a my tylko fotograf, orkiestra, alkohol itp... a jego matka nic... bo nie chcemy od niej NIC!!
dostanie baba 2 miesiace przed jak juz wszystko bedzie ustalone zaproszenie na ślub.. i tyle:) już widzę jej minę:) haha!!!
a ślub ustalimy potem... bo chcemy od listopada staranka rozpocząć... i zobaczy się:)

a ja będę według tej OSOBY wreddna!!!
 
Anulka198424 lekkiego i szybkiego porodu &&
co do przyspieszania porodu "z opowieści" wiem tylko o tych liściach malin i przysiadach z rękoma w górze i łażeniu po schodach :D

As no faktycznie dzis wyniki matur, tez mam jedna w rodzinie i tez własnie o matme sie boi ale wierze że u obojga bedzie oblewanie w radości i trzymam &&


Ilonka ale strzelasz piorunami
co do sexu to wiem coś o tym ja miałam długo plamienia, jak nie plamienia to śluz w morelowo-bezowym kolorze a jak nie to to okres masakra była ale jakoś przetrwałaliśmy w połowie maja chyba jakoś dostalismy zezwolenie na sex od gina, pojechaliśmy w góry i bach okres znowu po niecałych 2 tygodniach od ostatniego normalnie ryczałam jak wariatka M sie pyta co sie stało a ja I po co tyle gumek zabraliśmy? :D sie uśmiał - dzis wiem ze ten okres był dla mnie "zbawieniem i poczatkiem powrotu moich narzadów do ładu i składu".
Byłam zła podminowana itp na okrągło chociaż wmawiałam sobie loozik tyle czasu wytrzymalismy co tam te kolejne kilka dni ( w ciązy mielismy tez czerwone swiatełko na sex akrobacje).
Ps mówisz "śmierdzacy śluz" czy faktycznie śmierdzi czy tylko tak chciałaś podkreślić jak bardzo cię on wkurza - bo smierdziec nie powinien.
Plan TEŚCIOWA bardzo fajny, może sie babsztyl opamięta, a wy na wszelki wypadek zacznijcie jak najszybciej remontować chociaż jeden pokoik w domu brata - "uciekniecie do rodziców" to da jej satysfakcję że nie macie gdzie iść, a przecież łaski wam nie robi.
Ps jak wogóle ta sytuacja z tym dołem u brata wygląda w oczach twojego męża na ta chwilę? Wogóle fajnie ze w tym całym szleństwie potraficie znajdywać siłę na obmyslanie planów awaryjnych :D

Ja w wirze sprzatania, łózka jak nie było tak nie ma więc czuje że w sobote jednak dopiero przywiązą, wczoraj pomalowaliśmy ściany bo faktycznie slady po starych meblach masakryczne

ja dziś kuraka z wciśnietymi do tyłka cebulami robię, ryż + sałatka z młodej kapustki z sosem francuskim (z saszetki)
do tyłka wlałam mu jeszcze musztardowe coś :D tzn do prawie pustego słoiczka po musztardzie nawaliłam roztomaitych przypraw zalałam wodą wymieszałałam i chulst w dziurę :D a co nic się nie zmarnuje :D klatę i resztę nasmarowałam rozdziabdzianym czosnkiem i przyprawami i niech se tak odpoczywa do wieczorka - mój M druga zmiana więc jest czas :D

zmykam szalec ze ścierą pa wpadne potem se do was dychnać :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny-staraczki trzymam za Was bardzo mocno kciuki i za Wasze lipcowe boboseksy :-) Nic straconego, w końcu się uda Wam wszystkim, zobaczycie...

Onaxx mam małe pytanko do Ciebie odnośnie wyników. Zrobiłam P-ciała na CMV i tak IgM mam ujemny, a IgG 65,03, czy to znaczy, że kiedyś miałąm tego wirusa i aktualnie nic mi nie dolega? Robiłam też odczyn Coombsa, bo mam 0 rh - i przeciwciał odpornościowych nie stwierdzono, konieczne powtórne badanie w kierunku wykrywania p/c odpor. w 28 tc. Dobrze to czy źle?

A mnie coś od wczorej czasami zakłuje czasem zaboli w podbrzuszu, czy to macica się rozciąga czy może to coś niepokojącego? Wizytę mam dopiero w poniedziałek i nie wiem czy mam jakoś na to reagować czy spokojnie przeczekać...
 
Do góry