fazerkamm
Fanka BB :)
jejuś ja kompletnie nie wiem jak się trzeba zabrać za rozszerzanie diety :-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)

. Jak narazie chyba się nie męczy bo nie płacze ani sie nie napina, ale jak jutro też będzie twarda kupka to co mam zrobić?? Bo twarda chyba nie powinna być?? Może to głupie pytania, zle my nigdy jeszcze nie mieliśmy problemu z kupkami:-)Mam problem. Młody przez 3 dni jadł marcheweczkę, a dzisiaj marcheweczkę z ziemniaczkiem i wszystko było ok. A przed chwilą rozbieram go do kąpania, a w pieluszce troszkę twardej kupki. Jak narazie chyba się nie męczy bo nie płacze ani sie nie napina, ale jak jutro też będzie twarda kupka to co mam zrobić?? Bo twarda chyba nie powinna być?? Może to głupie pytania, zle my nigdy jeszcze nie mieliśmy problemu z kupkami:-)
Tak samo działa gotowany ryż... Najlepiej odstaw marchewke na parę dni i powinno się wszystko samo unormować... I spróbuj może wprowadzać ziemniak z dodatkiem marchwi, ale z przewagą ziemniaczka... Ja tak robiłam przy pierwszym dziecku, zaczęłam od ziemniaka i chyba się brzuszek przyzwyczaił do stałych pokarmów i jak podałam marchew, to nie było kłopotów z kupką...