DZIEWCZYNY PROSZĘ O POMOC, jak nauczyłyście swoje dzieci ssać smoczek? Mój jest strasznie oporny, jeden raz załapał i nawet zasnął, ale następnego dnia to samo, krzywi się, płacze, pluje, nie ma zmiłuj ... macie jakieś sposoby?
moja też TT nie tolerowała, ale lubi te z Aventu. Musisz być cierpliwa w nauce ssania smoka. Ja swoją troszkę "maltretowałam" i długo trzymałam jej go w buzi zanim załapała. Łapała na moment i wypluwała, to ja znów i tak jakiś czas. Potem dawałam spokój, ale codziennie próbowałam (tylko, że ja ją uczyłam jeszcze w szpitalu). Teraz załapuje praktycznie od razu:-)
My chrzciny będziemy robić chyba we wrześniu bo w sierpniu Siorka robi, a ja będę chrzestną



Ostatnia edycja: