reklama
karola1388
Poprostu żyj...
lenka to normalne,ze sie boisz...dziwne by bylo gdybys byla spokojna...bedzie dobrze.teraz juz musi byc.mysle,ze te twoje zachciewajki to hormony,a nie wyobraznia.co do synka to albo przeczuwa,albo moze podsłuchal jakos jak z mezem rozmawialas???moze zauwazyl,ze inaczej sie zachowujesz.a nasza ala jest cwana i to bardzo
.kobietko mala w dzien sporo spi i to jest silny sen.nie przeszkadza jej tv,głosy moje i meza,pies ktory zaszczeka itp.w ciagu dnia mam troche czasu wiec staram sie zagladac.wciaz jestem jedna z was i bede i kazdej kibicuje i chce wiedziec co sie dzieje.kochana wiem,ze niedlugo i tobie sie uda.z twoich postow bije pozytywna energia,chec do walki,ale i duzy dystans.bedzie dobrze.co do kolki to wczoraj maz kupil małej butelke antykolkowa dr.brownsa.bardzo duzo osob sobie ja chwali wiec mala juz tylko z niej dostaje papu.mart81 super:-):-) wreszcie wyszedl.duzy chlopak.ciesze sie,ze urodzilas naturalnie.szybko wrocicie do domu.wiki25 witaj.moze zarodek sie zagniezdza i z tad ten sluz zabarwiony??? masz reguralne cykle???jesli ginka narazie nic nie widzi to pozostaje czekac.
nio kochane,a u nasz dzis noc przebiegla spokojniej...mala poszla lulu po 21ej i przespala noc w lozeczku,a nie z nami
budzila sie co 3h na jedzenie,ale maz ja bral,karmil,usypial i wkladal do lozeczka.takze mam nadzieje,ze polubila swoje lozeczko.

nio kochane,a u nasz dzis noc przebiegla spokojniej...mala poszla lulu po 21ej i przespala noc w lozeczku,a nie z nami

angel_
rośnij skarbie .... :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2012
- Postów
- 847
hej dziewczyny dlugo mnie nie bylo....mam nadzieje ze w koncu nadrobię:-)karola ogromne gratulki dla was,super wiadomosc ze Alicja jest juz wsrod nas
witam nowe aniolkowe mamy bardzo mi przykro z powodu strat:-(
Pozdrawiam was wszystkie kochane,starajacym sie fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ zafasolkowanym duzo spokoju i usmiechu na twarzy:*:*:*:*

Pozdrawiam was wszystkie kochane,starajacym sie fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ zafasolkowanym duzo spokoju i usmiechu na twarzy:*:*:*:*
Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
Witam kobietki,
miałam w weekend gości, wczoraj wróciłam już do pracy po urlopie, zakręcona na maxa
Mamo Aniołka Natalki, jura781 witajcie, zapalam światełka dla Waszych Aniołków
[*]
[*], współczuję bardzo, tak jak pisała Kasia wszystkie tu jesteśmy po stracie lub stratach w różnym zaawansowaniu ciąży, kochana Emy którą podziwiam, Emka po utracie bliźniąt w 22 tygodniu i teraz ostatnio kolejnej fasolki, IZW która również straciła wysoką ciążę, a teraz nosi pod sercem maluszka, wiele innych wspaniałych kobiet, które bardzo kochały swoje dzieci i na nie czekały, a dzieciątka odeszły. Jesteśmy tu w różnych stadiach, jedne czekają na zielone światło od gina po łyżeczkowaniu, inne się starają dłużej lub krócej po poronieniu, jeszcze inne po poronieniu zaszły i noszą swoje dzieciątka w brzuszkach, są też takie, które się rozpakowały w ostatnim czasie :-). Ta różnorodność pozwala nam sobie pomagać i wzajemnie się wspierać, mieć nadzieję, na lepsze jutro, na lepszy cykl, na to, ze może w końcu się uda.
Dziewczyny jak piszecie posty to używajcie opcji edytuj post i tam dopisujcie jeśli coś chcecie dodać lub do kogoś jeszcze dopisać żeby uniknąć pisania wielu postów od jednego użytkownika, nasza moderatorka lili jest w zaawansowanej ciąży ale zawsze to wypatrzy
angel dobrze, że już jesteś, co u Ciebie?
wiki beta to podstawa, bez niej musisz czekać a po becie w ciągu 2-3 dni będziesz wiedziała co jest grane
karola słodziachna ta Twoja Ala
lenka nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze, a Twój syn albo rzeczywiście coś usłyszał, albo widzi, że Twoje zachowanie jest podobne do poprzedniej ciąży i to kojarzy, dzieci są świetnymi obserwatorami
mart serdeczne gratulacje, jak miło czytać takie wieści, zdrowia i szczęścia życzę :-)
anty pozdrawiam ;-)
anii ja też miałam od gina info, że może być lekkie krwawienie lub plamienie, ja nigdy nie miałam choć już x cytologii było, tyle, że mam tam bliznę po elektrokoagulacji nadżerki więc moze dlatego
kwiatuszku, super wieśći, oby tak dalej
anilek oby wieści od endokrynologa były dobre &&&&
kobietko pozdrawiam, jesteś dzielną i silną kobietą, dobrze, że masz wsparcie w mężu, że wydobrzałaś, czas do staranek minie, zobaczysz
dorotka pytałaś anilek o duphaston, ja go używam cały czas, ten lek to syntetyczny progesteron na drugą fazę cyklu. W odróżnieniu od luteiny nie powoduje podwyższenia temperatury ciała i nie wpływa na wynik badania poziomu progesteronu, jest lekiem ułatwiającym zagnieżdżenie i utrzymanie ciąży ponieważ oddziaływuje na wyścółkę macicy, jeśli ciąża się nie rozwiaj to jej nie utrzyma, ale jeśli problemem jest niedomoga fazy lutealnej, lub niewydolność ciałaka żółtego to duphaston jest bardzo pomocny. Bierze się go do momenty wykształcenia łożyska, które przejmuje rolę po duphastonie.Biorę go w każdym cyklu i odstawiam po negatywnym teście, dostaję @ po 2 dniach, bez tego leku moje cykle to 60-80 dni. Jak zaszłam w ciążę w grudniu to również na tym leku.
mysiak pozdrowionka :-)
emka szukam Ciebie i wołałam na odskoczni
ilii może nie mam racji, ale uważam, że jakbyś miała zabieg to tak samo oczyściliby Ci tylko macicę bo standardowo tak jest przy zabiegach, nie szukają niczego w jajowodach, po takim zabiegu jeśli w macicy w wyskrobinach na badaniu histopatologicznym nic by nie znaleźli to by napisali, że brak tam ciąży i dopiero kolejne badania bety lub ból brzucha u Ciebie naprowadziłyby lekarzy na tą pozamaciczną i miałabyś w sumie dwa zabiegi. życze Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
miałam w weekend gości, wczoraj wróciłam już do pracy po urlopie, zakręcona na maxa
Mamo Aniołka Natalki, jura781 witajcie, zapalam światełka dla Waszych Aniołków
[*]
[*], współczuję bardzo, tak jak pisała Kasia wszystkie tu jesteśmy po stracie lub stratach w różnym zaawansowaniu ciąży, kochana Emy którą podziwiam, Emka po utracie bliźniąt w 22 tygodniu i teraz ostatnio kolejnej fasolki, IZW która również straciła wysoką ciążę, a teraz nosi pod sercem maluszka, wiele innych wspaniałych kobiet, które bardzo kochały swoje dzieci i na nie czekały, a dzieciątka odeszły. Jesteśmy tu w różnych stadiach, jedne czekają na zielone światło od gina po łyżeczkowaniu, inne się starają dłużej lub krócej po poronieniu, jeszcze inne po poronieniu zaszły i noszą swoje dzieciątka w brzuszkach, są też takie, które się rozpakowały w ostatnim czasie :-). Ta różnorodność pozwala nam sobie pomagać i wzajemnie się wspierać, mieć nadzieję, na lepsze jutro, na lepszy cykl, na to, ze może w końcu się uda.
Dziewczyny jak piszecie posty to używajcie opcji edytuj post i tam dopisujcie jeśli coś chcecie dodać lub do kogoś jeszcze dopisać żeby uniknąć pisania wielu postów od jednego użytkownika, nasza moderatorka lili jest w zaawansowanej ciąży ale zawsze to wypatrzy

angel dobrze, że już jesteś, co u Ciebie?
wiki beta to podstawa, bez niej musisz czekać a po becie w ciągu 2-3 dni będziesz wiedziała co jest grane
karola słodziachna ta Twoja Ala

lenka nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze, a Twój syn albo rzeczywiście coś usłyszał, albo widzi, że Twoje zachowanie jest podobne do poprzedniej ciąży i to kojarzy, dzieci są świetnymi obserwatorami

mart serdeczne gratulacje, jak miło czytać takie wieści, zdrowia i szczęścia życzę :-)
anty pozdrawiam ;-)
anii ja też miałam od gina info, że może być lekkie krwawienie lub plamienie, ja nigdy nie miałam choć już x cytologii było, tyle, że mam tam bliznę po elektrokoagulacji nadżerki więc moze dlatego

kwiatuszku, super wieśći, oby tak dalej
anilek oby wieści od endokrynologa były dobre &&&&
kobietko pozdrawiam, jesteś dzielną i silną kobietą, dobrze, że masz wsparcie w mężu, że wydobrzałaś, czas do staranek minie, zobaczysz
dorotka pytałaś anilek o duphaston, ja go używam cały czas, ten lek to syntetyczny progesteron na drugą fazę cyklu. W odróżnieniu od luteiny nie powoduje podwyższenia temperatury ciała i nie wpływa na wynik badania poziomu progesteronu, jest lekiem ułatwiającym zagnieżdżenie i utrzymanie ciąży ponieważ oddziaływuje na wyścółkę macicy, jeśli ciąża się nie rozwiaj to jej nie utrzyma, ale jeśli problemem jest niedomoga fazy lutealnej, lub niewydolność ciałaka żółtego to duphaston jest bardzo pomocny. Bierze się go do momenty wykształcenia łożyska, które przejmuje rolę po duphastonie.Biorę go w każdym cyklu i odstawiam po negatywnym teście, dostaję @ po 2 dniach, bez tego leku moje cykle to 60-80 dni. Jak zaszłam w ciążę w grudniu to również na tym leku.
mysiak pozdrowionka :-)
emka szukam Ciebie i wołałam na odskoczni

ilii może nie mam racji, ale uważam, że jakbyś miała zabieg to tak samo oczyściliby Ci tylko macicę bo standardowo tak jest przy zabiegach, nie szukają niczego w jajowodach, po takim zabiegu jeśli w macicy w wyskrobinach na badaniu histopatologicznym nic by nie znaleźli to by napisali, że brak tam ciąży i dopiero kolejne badania bety lub ból brzucha u Ciebie naprowadziłyby lekarzy na tą pozamaciczną i miałabyś w sumie dwa zabiegi. życze Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Ostatnia edycja:
Kochana spójrz na moje suwaczki.A powiedzcie mi Drogie czy po stracie swoich maleństw nadeszło wkońcu wasze upragnione macieżynstwo?Jak długo się staraliście?My za pierwszym razem to trwało to bardzo długo bo ponad póltora roku,już nie wierzyłam w cuda i sądziłam że któreś z nas ma problemy z płodnościa.Niestety czekaliśmy tak długo a później Bóg dał i zabrał.Teraz narazie nie staramy się,byłam już po porodzie na wizycie kontrolnej,wszystko jest dobrze,mam tylko kolejny raz nadrzerkę.Zlecił badania na przeciwciała na które czekam wyniki i udam się wtedy do lekarza.Mam również już wyniki badania histopatologicznego.Wszystko wyjaśni mi lekarz na kolejnej wizycie bo nic nie rozumiem wogóle z tego wyniku.
A jednak można .
Wiara czyni CUDA !!!!
Zapalam światełko dla twojego maleństwa (*)
GRATULACJE !!!!!!dziewczyny, wpadam tylko na moment, bo jeszcze ze szpitala.
wczoraj o godzinie 6:53 przyszedł na świat nasz wyczekany najukochańszy na świecie synek Staś, 3,5 kg, 56cm, 10pkt. poród sn, bylo ciężko po 20 godzinch wzięłam zzo, poród bez komplikacji. Jestem najszczęrśliwszą osobą na świecie. I wierzę, że każdej z Was się uda, bo ja jestem tego najlepszym przykładem. Życzę Wam aby finał każdej Waszej historii był taki jak mój.
Witajcie kochane.
Padł mi monitor i jakiś czas mnie nie było.
Nie sposób nadrobić ...
Zapalm światełka dla nowych aniołków (*) (*) (*) ,a mamom życzę dużo siły i WIARY ,że będzie dobrze.
K
kobietka22
Gość
Plenitude, Karola -dzięki za miłe słowa , dodajcie mi otuchy w tym czekaniu jak na zbawienie 
ja dziś pichcę spaghetti ,a Wy babeczki?
Muszę sobie kawkę chlapnąć bo jeszcze nie piłam.
ja dziś pichcę spaghetti ,a Wy babeczki?
Muszę sobie kawkę chlapnąć bo jeszcze nie piłam.
Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
kobietko patrząc na moje starania i postępy może się okazać, że poczekam na Ciebie i jeszcze mnie przegonisz bo szybciej zajdziesz 

K
kobietka22
Gość
Plenitude - e tam głupotki gadasz będziesz pierwsza zobaczysz tylko cierpliwości ja oglądałam taki program w necie o walce plemników żeby dotrzeć do celu to wcale nie jest takie proste nic dziwnego ,że nie zawsze się udaje czasami napotykają na takie przeszkody ,że są niszczone po prostu.
Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
kobietko ja też o tym pomyślałam i nawet zamierzam kupić sobie taki specyfik żeby im tą drogę ułatwił ;-), może nie ma przeszkód, ale miewam problemy ze śluzem, a te żele dostępne w drogeriach mogą bardzo utrudniać im życie i ruch.
reklama
mysiak
Fanka BB :)
ja robie zapiekanke ryzową z jabłkami, pierwszy raz i licze na to ze sie uda
spadam bo za godzine głodomor na obiad przybedzie
pozniej popisze troszke
spadam bo za godzine głodomor na obiad przybedzie
pozniej popisze troszke
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 196
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: