reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

zuza -no właśnie Młody znów się shaftował ale to teraz chyba po antybiotyku (ma to w skutkach ubocznych:baffled:) cholera jasna, nie wiem co teraz, spróbujemy mu w nocy podać teraz:nerd:
A z sernikami to tak bywa, nawet zależy jakie jajka są.
 
reklama
Oooo kurde . Ja coś kiedyś słyszałam aby dziecko nie wymiotowało po antybiotyku ale nie wiem :-(


Mam nadzieję , że będzie dobrze. Bo najgorsze to jak dziecko choruje. :-(
 
Nie dziekuje dziewczyny;)

Mam nadzieje ze do rana da mi pospać i nabrać sił na jutro ;)

I kroploweczka pójdzie rano i bedzie szybki szpil ;)

Muma przykro mi z powodu choroby ;(((



Zuza siostra niezłe klocki nosiła !!! No tak takie klocuszki to tylko cc chyba ze byłaby jakas olbrzymia to moze wtedy sn ;)

No przysnelam wvzoraj przy odp a potem sie budzilam co chwila ... Miedzy 7 a 8 ide na porodówke na wywołanie ...
 
Witam wszystkie Dziewczynki i Dzieciaki :-)

EMka no pochwal się Syneczkiem :tak: Mam nadzieję, że już jest po wszystkim i cieszycie się już sobą :tak: &&&&&&&&&&&&

U nas minął weekend koszmar. Jula zaraziła się od Olka, eM nie wiadomo od kogo, mnie bolał żołądek ale musiałam obsługiwać wszystkich.
Brrrr, było niefajnie ale wychodzimy na prostą. Julka poszła do szkoły bo nie chce sobie narobić zaległości... eM w pracy a my trochę ogarniamy zasyfioną po tym wszystkich chałupę..

Odezwijcie się leniuchy co tam u Was słychać, mam nadzieję, że wszyscy zdrowi :tak:

Miłego poniedziałku :happy:
 
Hej

U nas tez chorobowo. Adas z soboty na niedziele prawie nie spal bo kaszlal no i ja nie spalam przez niego. Em nawet nie slyszal...ehh faceci.
Ja od wczoraj tez srednio gardlo zawalone, uszy pozatykane.
Poza tym synek stal sie nieznosny, normalnie doprowadza mnie do szalu. Nie wiem czy przez te hormony czy rzeczywiscie przechodzi jakis bunt. Wczoraj nam zrobil kupe na lozku w sypialni, dzis rozlal sok na kanape i podloge a potem zaczal ja scierac ubraniami z suszarki- dopiero wypranymi. Wchodzi na stol, nie slucha sie wcale, no i zrzucil laptopa ze stolu- nowego, na szczescie nic sie nie stalo.
Normalnie ktos mi podmienil dziecko.
 
Hej Mamuśki ! ;)

Muma jak sie dzisiaj czujecie ? Mam nadzieje ze lepiej ;)

Gochson Wam tez duzo zdrowka! Ojc to synuś faktycznie sie popisał, o tyle ile kupa, wycieranie ubrankami czy to rozlanie to faktycznie moze sie zdarzyć tak ten laptop i z tym niesluchaniem ewidentnie szuka uwagii

No a my po 2 kroplówce nadal w 2paku;( strasznie juz sie niecierpliwie ... Piątkowa i odklejenie dolnego bieguna pęcherza płodowego nic nie ruszyło ... W niedziele kroplówka i odpadnięcie czopa zabarwionego krwia tez nic ... Wiec jak to mówią do 3 razy sztuka... W strode juz na pewno zobacze swojego klocuszka Bo dostanę 3 kroplówke i przebija mi wody, oczywiście jesli nie ruszy wcześniej ;)

Nio to tyle u mnie, buziaki ;)
 
witam się po dłuuuugiej nieobecności:sorry2::sorry2::sorry2:
Jak pisałam na FB, od niedzieli jesteśmy już w Londynie. Powrót mały zniósł bardzo dobrze, tzn. chodzi mi o podróż, bo w domu to tak różnie z nim. Mieliśmy postój u znajomych w Holandii, Julek zrobił mi niespodziankę, łaził..łaził koło nas, był już przebrany w piżamkę i po kolacji zawinął się, wgramolił na łóżko i poszedł spać:szok::-) znajomi lekko zszokowani co za grzeczne dziecko;-):-) no ale jak rano wstal to pokazał jaki on grzeczny;-)ogólnie podróż super!!! mały lepiej się sprawuje na takich długich odcinkach niż na krótkich wypadach np. do sklepu...jakiś dziwny typek:-p
hmmm...co tu jeszcze...ahaa..z zebami wychodzimy na prostą, te co mu szły, to się w końcu poprzebijały i na razie jest spokój. W buźce tez zagojone wszystko. Uffff....oby się nie wróciło!!!!!!!!!!!! a z apteki to wyniosłam chyba połowę leków;-) tak na wszelki wypadek. Szwagierka kupiła dla nas takie cuś : nebulizator:confused: używała któraś? podobno niezastąpiony przy kaszlu i katarkach. No nie wiem, póki co lezy zapakowany jeszcze.
Gochson czytałam właśnie na FB, że pisałaś, że Adaś ma straszny katar, nie może spać przez to. Może spróbuj tym nebulizatorem zrobić mu inhalacje. Podobno rozrzedza gęsty katar i potem można go łatwiej odciągnąć. Ale jak już pisałam, sama jeszcze tego nie przetestowałam, piszę co mi powiedziano. A Ty jak się czujesz? kurujesz się jakoś?
Muma a u Was już po choróbskach? Oli już w żłobku? noo tak jak pisałaś już kiedyś...zaczną się choroby jak Oli pójdzie do żłobka, ale w końcu się uodporni i już nie będzie tak łapał tych wirusów, nie? zdrówka dla Was wszystkich!!!!
EmKa powodzenia życzę!!!!! i oby dzidziuś się zlitował i wylazł w końcu!!!! kciuki trzymam!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&

Kochane, tyle odpisuję teraz, bo tyle tylko doczytałam z ostatniej strony BB:sorry2:
Strasznie jestem ciekawa co u Was, jak maluszki, jak ciężarówki...no ale muszę przysiąść i poczytać!!
ahaa a caterina już urodziła??? wiecie coś????
postaram się wpadać już regularnie i pisać na bieżąco:tak:yyyy tzn. jak Młody będzie spał w dzień, bo teraz to ma w kratkę, raz śpi po 3 godz, raz w ogóle:baffled:
Zmykam do garów. Miłego dnia Kochane!!!!
 
Cześć dziewczyny.

Em ka kurde to mały uparciuch :-). &&&&oby już wylazł hehe ;-).


Muma zdrówka. No właśnie dlatego ja się boję Myszora oddać do przedszkola :-(. O byście szybko wrócili do sił. :-*.

Katiuszka no nareszcie :-) to dobrze że Młody znosi jazdy. A z apteki miejmy nadzieję że Wam się nie przyda ;-).


Gochson oj chyba Synuś wciery nie złe daje. Dużo cierpliwości kochana :-*.


U nas jednak odstawianie jednej butli w nocy i Mysza od 2-3 stęka, skwierczy i mało co śpi ale za to w ciągu dnia zaczęła jeść normalnie :-).

Mam nadzieję, że się ureguluje nie długo ;-).
 
Emka faktycznie cos uparciuch ci sie w brzuchu trafil. W sumie dziwie sie ze nie chca zakonczyc cc, tylko tak cie mecza

Katiuszka pewnie sie cieszysz ze juz w domu, co ? Fajnie ze Julek.dobrze zniosl podroz.
Mamy nebulizator i wlasnie inhalujemy sie po 3 razy dziennie, jest juz w sumie niezle bo w nocy spi i nie kaszlr. Teraz mamy kolejny etap chrypa - ja chyba tez.

Mnie jakies zmeczenie dopadlo a ostatnio problemy z usypianiem małego. Kiedys zasypial w max 10-20 min, a teraz i z 40-50. Szaleje, smieje sie, potem płacze jak mu nie pozwalam z łóżka wyjść. Mam nadzieje ze to nie koniec spania bo to sa jedyne momenty kiedy moge polezec i odpoczac.
 
reklama
cześć

Katiuszka w końcu jesteś!!! :-)

Em Ka już chyba tulisz Synka, co??? koniecznie musisz się nam pochwalić Maleństwem!!! :tak:
Gochson Adaś może się zbuntował bo czuje w powietrzu że niedługo Siostrzyczka zajmie troszkę więcej uwagi rodziców ;-) moja znajoma opowiadała że jak była w drugiej ciąży to jej syn niecierpiał wizji że siostra już niedługo się urodzi, wręcz chodził i mówił że nienawidzi jej, że ją zabije :szok: po porodzie jednak mu się odmieniło, wyrzucał zużyte papmpersy i pokochał (jednak;-)) młodszą siostrę
Muma wyzdrowieliście??? ale ciąg choróbsk, współczuwam!!!
Zuza super że Myszka ładnie zaczęła jeść w dzień, myślę że niedługo unormuje się nocne Jej życie :tak:
Szyszka a Wy wyzdrowieliście??? Mieszko już żłobkuje się???

a Caterina chyba jeszcze nie urodziła.. chyba, daaaaaaaaaaaaaaaaaaaawno jej tu nie było..

a ja odwiedziłam ostatnio lekarza, wzięłam zaświadczenie o karmieniu piersią, mimo pół etatu zamierzam wychodzić wcześniej z pracy :cool2: przez ten czas jak mnie nie było z Patrykiem została moja Mama, chyba świetnie się dogadują co mnie cieszy..
a tak w ogóle to mniej więcej o 6 mamy pobudkę (dziś o 5) i do 10 - 11 Dzieć mój nie śpi, później godzinkę lub półtora w trakcie której nie wiem w co najpierw łapy włozyć i najczęsciej robię kilka rzeczy na raz, po drzemce spacer i potem zabawa, kompa nie mam możliwości używać do moich celów, za to poznajemy z Patrykiem dużo nowej fajnej muzy :-) na you tube :-):-):cool2:
 
Do góry