reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Ani@k, kochana Ty nasza!!! Wszystkiego najlepszego z okazji imienin a przedewszystkim sukcesów w staraniach i szybkiego zakończenia problemów serduszkowych.

Dziewczyny, ja wczoraj przy zabawie z kotem przywaliłam czaszką w głośnik zawieszony na ścianie. Łeb mnie boli jak cholera - ide dogorywać. Jak mi nie przejdzie to jutro pójdę do jakiegoś lekarza bo może mam teraz mózg w innym miejscu :-D
 
reklama
bionda-Ty naprawdę musisz uważać na siebie !!:-) Jak nie spadasz ze schodów to znowu głową o ścianę... Odpocznij sobie, niech się tam wszystko w główce na nowo ładnie poukłada:tak:
Tasza - pierogów ruskich się najadłaś to i po rusku nawijasz:-) A piernik jak się ma do tego ? Też chyba pasuje ;-) Ja to piernik tylko na święta piekę ale kocham (z orzechami,rodzynkami i dżemem porzeczkowym):-) A na wierzchu of course czekolada;-)
 
ja już po drzemce na ogródku:-) słońce teraz tam grzeje, to ja uciekłam do domku, bo za gorąco dla mnie. Pochłonęłam kanapki z boczkiem i chrzenem, popiłam herbatką żurawinową i dalej leżę. I oto mój przepis na tycie aaronka:tak::-) Wiem Kochana, że wszytkie mówiłyście, że będzie dobrze...no ale sama wiesz, że to nie łatwe...No i znając mnie, do końca ciąży już będę zaglądała czy coś nie plami :baffled:
A co do płci...to jak u mojego Dzidziolka serduszko biło 165....to znaczy,że dziewuszka????:-) woowwww ale by było super!!!!! Może i ja się jutro już dowiem....fajnie by było jakby była córcia, ale synek to też super:tak:
bzzz i mnie slinka poleciała...i przypomniałam sobie, że mam tartę rabarbarową w zamrażalniku, zaraz będzie się piekła. Przez Ciebie!!!!!:-D
bionda zapomniałam Ci kiedyś napisać, że cieszę się, że jadnak z nami piszesz, a że masz dość tego pędu do ciąży, to jaCi sie wcale nie dziwię. Też już miałam dość i powiedziałam, że jak się nie uda, to pierdo...jadę na wakacje i co ma być to będzie. No ale nie dojechałam...:-) Tobie też tego życzę!!!! a póki co cieszcie się sobą, wakacjami itp. A Ty uważaj, bo sobie kiedyś naprawdę krzywdę zrobisz. Jak Cię ta głowa będzie dalej bolała, to lepiej idź do lekarza, bo może masz lekkie wstząśnienie mózgu??? coś Ty z tymi kotami wyprawiała???? a koty całe????;-)
Tasza ...ale dziwnie jesz te pierogi ruskie:baffled: nigdy nie słyszałam o takim sposobie podawania...u nas to się je zawsze ze smażoną cebulką na maśle, nigdy na oleju czy margarynie. A do picia daje się mleko albo maślankę...to są u nas prawdziwe pierogi ruskie:baffled: ale widać, co region, to inne podanie:tak:
 
a ja powiem tylko tyle że ruskie jem ze smażoną cebulką okraszoną gęstą śmietaną - PYCHA
Muma jak sie je ruskie - gada sie po rusku.. jak sie zje sernik to se można sernąć.. a jak się zje piernik to se można pier..ć:-D (Tasza :*** przepraszam)
Bionda :szok: uwazaj na siebie!!!!!!!
Katiuszka no ale jak może się Hania zmienić w.. Henia??? eee mi się widzi ze Hania będzie :tak:
 
ani@k heheheeha dobre...dobre...:-D
Ja sobie tą Hanię wmawiam...ale może się okazać, że to Haniek:-D no zobaczymy...
Mam pytanko...pewnie z serii tych głupich...ale tak się zastanawiałam nad przyczynami tego mojego plamienia...wiem..wiem...stres, przemęczenie, upał...ale czy myślicie, że maliny mogły się do tego przyczynić??? skoro kobiety na wywołanie porodu je jedzą albo piją malinowe herbatki czy soki...to może to, że ja je zjadłam, później poszłam się zdrzemnąc i jak wstałam to było to plamienie:baffled: Na wszelki wypadek maliny wykreślam z jadłospisu:sorry2:

Chyba mi się programator w pralce zepsuł...wstawiłam pranie na 30 min., a pierze już 1,5 godziny:szok: no jeszcze tego trzeba!!!!
 
Ostatnia edycja:
Ani@k - hehe a po dżemie można się dżemnąć to ja chyba sobie zapodam małą porcję po obiadku ;-)
katiuszka - Hania będzie :tak: i zdrowiutka :tak: Z malin to tylko liście tak działają ale jak masz się kiepsko czuć psychicznie to sobie daruj. :-)

Burza nadciąga do nas straszna chyba:szok:
 
ANI@K ja również dołączam się do życzeń.


A tak w ogóle odebrałam wyniki i...:confused2: wszystko wskazuje na przewlekłe zapalenie przydatków. Mam iść do gina ale urlopy, urlopy... Jestem przed wypłatą i w auto w tym miesiącu kilka stów władowałam - elektronika pożal się ....:growl: drogie jak diabli, więc na super opłatę za ekspres mnie nie stać, spróbuję jutro wtrynić się w przychodni. Boli jak cholip... jak brzucha badała lekarka. 100 % kobiece sprawy więc gin:dry::dry::dry:
Staranka odłożone na kiedyś...
Pozdrawiam;-)
 
A wczoraj przeprowadził ojcowską rozmowę z Dzidziolem, postukał w brzuch, pogadał do małego, że ma więcej takich numerów nie robić, bo mu matka zejdzie na zawał, że ma siedzieć gczecznie w brzuchu i nie wydziwiać:-D:-D pogroził palcem i oznajmił, że Dzidziol przeprosił i więcej nie będzie:-D No zobaczymy jak się słucha tatusia;-)
Zmykam!!! do później!!![/QUOTE]

Katiuszko
ale slodkie to! Ja tez tak chcem:-) Dziekuje za fluidki

Sorry, to mialo byc cytuje:) Skasowalo mi sie cos, he he
 
na południu pamiętam ze zawsze na mnie Hanka mówili:dry: a ja próbowałam wszystkim tłumaczyć że Anka jestem!!!!
Kochana ja piję, oddycham.. wczoraj rowerkiem śmigałam.. może to dlatego????:baffled:

Ani@k Spelnienia marzen a zwlaszcza tego jednego Ci bardzo zycze:-)

Wszystko sie unormuje , zobaczysz.Bo zawsze tak jest:-)
 
reklama
ANI@K ja również dołączam się do życzeń.


A tak w ogóle odebrałam wyniki i...:confused2: wszystko wskazuje na przewlekłe zapalenie przydatków. Mam iść do gina ale urlopy, urlopy... Jestem przed wypłatą i w auto w tym miesiącu kilka stów władowałam - elektronika pożal się ....:growl: drogie jak diabli, więc na super opłatę za ekspres mnie nie stać, spróbuję jutro wtrynić się w przychodni. Boli jak cholip... jak brzucha badała lekarka. 100 % kobiece sprawy więc gin:dry::dry::dry:
Staranka odłożone na kiedyś...
Pozdrawiam;-)

Hej, badz dobrej mysli. moze to jednak cos mniej powaznego.Trzymam kciuki. I daj nam znac
 
Do góry